Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Historia krótka o niewychowanych ludziach w naszym kraju. Słowem wstępu brat pracuje…

Historia krótka o niewychowanych ludziach w naszym kraju.

Słowem wstępu brat pracuje w Banku w Szwajcarii, co roku przyjeżdża na święta do domu. W tym roku chcąc się pochwalić nowym nabytkiem postanowił przyjechać samochodem zamiast samolotem(Tesla model X)

Tutaj zaczyna się piekielność ludzi, rozumiem dotknąć auto zrobić sobie zdjęcie ale przegięciem była rodzinka pod sklepem co postanowiła swojego dzieciaczka do zdjęcia postawić na masce...

Tak wnerwionego brata i rzucającego przysłowiowym mięsem jeszcze w życiu nie widziałem.

by Marcivo
Dodaj nowy komentarz
avatar BlackAndYellow
15 23

Mnie też nie stać ale gdyby jakichś gnojek został postawiony na masce mojego auta, to by musiał w następnej chwili z ziemi wstawać

Odpowiedz
avatar Limek
11 25

@LesnyPan: moze za brata rzucajacego miesem "jak nigdy w zyciu" z dosyc blahego powodu. A moze za kolejna glupiutka sugestie, ze "takie rzeczy to tylko w Polsce". Mieszkalam w Szwajcarii 7 lat i moge zareczyc, ze "nie tylko w Polsce".

Odpowiedz
avatar konto usunięte
7 17

@LesnyPan: Minusy za zmyślaną historię

Odpowiedz
avatar Tajemnica_17
-3 9

@BlackAndYellow: Gnojek może tam stanąć sam. Stawia się raczej dzieci.

Odpowiedz
avatar sutsirhc
11 13

BlackAndYellow@: marka wozu nie ważna, jak by jakiś baran postawił dzieciaka na masce mojego trupia z 2002 roku to strzelam fotkę i dzwonię na policję. Wymalować samochód na czyjś koszt zawsze byłem chętny.

Odpowiedz
avatar Billie_Jean
-5 23

Rodzice debilni, ale najbardziej żałosna reakcja faceta. Tak jakby samochód był jego członkiem rodziny.

Odpowiedz
avatar SirCastic
12 14

@Billie_Jean: eee, no bez przesady... Nie dotyka się cudzej własności i koniec. Na uświnionej pace od mojego zardzewiałego Hiluxa nie życzyłbym sobie chamskich patoli z sesją fotograficzną, bo nie, bo moje.

Odpowiedz
avatar Iceman1973
11 11

@Billie_Jean: Jest jego własnością i to za nie małe pieniądze. Tyle w temacie.

Odpowiedz
avatar Etincelle
6 6

@Billie_Jean: znaczy tylko członków rodziny nikt nie może dotknąć bez pozwolenia? A z każdą moją rzeczą można robić, co się chce?

Odpowiedz
avatar omel
4 4

@Billie_Jean: Słuchaj. Skoro kupiłem sobie coś fajnego, dbam o to i szanuję, to chyba mam prawo się wkurzyć gdy ktoś bez mojej zgody to niszczy, prawda? Pierdoła - powiedzmy że siedzisz w jakimś lokalu z nowym telefonem, a obcy koleś podchodzi do twojego stolika, bierze ten telefon w łapy i delikatnie, kantem zaczyna uderzać o stół. Ciekawe co ty byś zrobił?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
2 2

@omel: tylko kurczę, żeby ten samochód kiedy jest pozamykany odróżniał się jakoś specjalnie na parkingu. Przecież póki drzwi nie pootwierasz, to auto jak każde inne, niby czemu ktoś chciałby się z tym wielce fotografować? Z google car to rozumiem, z tym wielkim aparatem na dachu, ale zwykle autko? Dlatego historia cosik naciągana.

Odpowiedz
avatar digi51
11 11

Mnie w ogóle zastanawia, po co ludzie robią sobie fotki z cudzymi autami. Co, będą szpanować, że stali koło fajnej bryki?

Odpowiedz
avatar GlaNiK
2 4

@digi51: Pewnie tak :-) No chyba, że jest to wyjątkowo unikatowy samochód i ma się zdjęcie w środku (za zgodą właściciela) jako pamiątka.

Odpowiedz
avatar Katka_43
2 2

@digi51: No, ja mam zdjęcie z Cadillakiem Tito:))) Różowym:)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

@Katka_43: a ja w DeLoreanie z domontowanymi 'obwodami czasowymi' :D

Odpowiedz
avatar Rollem
-3 3

Zasadniczo dość ważnym aspektem jest upewnienie się, że postawiła na nogach, a nie na tyłku - w tej drugiej opcji nic się raczej stać nie mogło.

Odpowiedz
avatar zirael0
0 0

A dojechała na jednym tankowaniu ta Tesla?

Odpowiedz
Udostępnij