Jak zostać wyrzuconym z urzędu pracy w kilku prostych krokach ;)
1. Zarejestruj się w UP,
2. Dostań termin stawienia się za 8 dni,
3. Przyjdź, dostań ciekawą ofertę pracy,
4. Skontaktuj się z pracodawcą,
5. Usłysz w słuchawce "Nie da rady, ja jestem w EGIPCIE i będę za 2 tygodnie.
6. Zgłoś do urzędu pracy, że potencjalny pracodawca jest za granicą i nie mogę odbyć rozmowy.
7. Zostań usunięty z listy bezrobotnych za brak podpisu na karteczce, bo nie przyjąłeś oferty pracy.
8. Żadne tłumaczenie, że pracodawca jest za granicą do biurwy nie przemawia i nie mam możliwości odbyć rozmowy, a co dopiero zostać zatrudniony.
Mam nadzieje, że to moja jedyna przygoda z tym urzędem w życiu.
urzad_pracy biurokracja zalesie
Na decyzji masz informację jak się odwołać.
OdpowiedzZacznijmy od tego.. NIE ISTNIEJE cos takiego jak klauzula sumienia dla aptekarzy. Na klauzule sumienia moga powoływać się jedynie lekarze. Jeśli by ci się zdarzyło, że aptekarz nie sprzeda ci antykoncepcji bo "klauzula sumienia" to zglos to... chyba do jakies izby aptekarskiej sie zglasza czy gdzie tam :D
Odpowiedz@TakaFrancuska: Nie ta historia. :) Przejdź do #80974
Odpowiedz@Methelin: Piekielni ostatnio mają jakieś jaja z komentarzami. Dodaje się pod jedną historią, a magicznie pojawia się pod inną. o.O
OdpowiedzOdwołuj się. Mi się udało odwołać od decyzji odmownej i mnie dzięki temu nie wykreślono, tobie też może się udać :) Tym mocniej, że to nie twoja wina, że pracodawca nie jest dyspozycyjny i nie ma kto ci papieru podpisać.
OdpowiedzJuż pomijając fakt, że możesz 3 razy bez powodu odrzucić ofertę pracy.
Odpowiedz@wolhun: Nieprawda :) A przynajmniej nie w krakowskim GUPie
Odpowiedz@wolhun: Nie możesz, to jest mit lub coś, co było wiele lat temu. Teraz jeśli odmówisz przyjęcia skierowania to zostajesz skreślony z listy osób bezrobotnych.
Odpowiedz@wolhun: Moża prosić o podstawę prawną? Odpowiedni dokument wraz z artykułem, paragfrem czy czym to jest zapisane? Skoro można 3 razy bez powodu to możesz bez problemu podać dowód na to. :) Jest w końcu gdzieś w czeluściach ISAPu. :)
Odpowiedz@gromkar: Byłem tam rok, bo zakładałem firme z ich pomocą. Przez 6 miesięcy mówiłem, że nie jestem zainteresowany pracą na magazynach i po prostu zaznaczali, że oferty pracy nie spełniają MOICH wymagań. Dodatkowo powiedzieli mi, że za jakiś czas będę musiał odbyc rozmowę, bo ich szef skarci za to i że mogę odrzucić propozycję "bo tak".
Odpowiedz@ampH: żadna podstawa prawna, to słowa pani urzędniczki, z którą się spotykałem co miesiąc przez prawie rok i ani razu nie odbyłem rozmowy o pracę będąc jako bezrobotny, nie mówiąc o odrzucaniu.
Odpowiedz@wolhun: Jak dobrze, że prawa (teoretycznie) nie stanowią słowa jakichś tam pań urzędniczek, bo obecny stan czegokolwiek byłby idealnym ładem przy burdelu, który by nastał. Następnym razem jednak dobrze by było ostrzec, że to co piszesz, to jedynie subiektywna opinia jakiejś tam pani urzędniczki, nie poparta żadnymi dowodami - tak żeby ludzi w błąd nie wprowadzać. :)
Odpowiedz@ampH: Ale rozumiesz, że ja to zrobiłem? To nie tak, że mi to powiedziała że jest taka możliwość. Ja skorzystałem z tej możliwości.
Odpowiedz@wolhun: mi tez niczego nie zaproponowali, bo w Gda proponuja jedynie zgodnie z wyksztalceniem zeby zaproponowali z innej branzy, musze sie sama zgodzic, nie ma czegos takiego, ze sypia propozycjami i musisz brac cokolwiek zreszta zawsze mozna tak zagadac zpracowdawca, by cie nie przyjal- wlaisz prosto zmostu, z enp. jako magazynier nie mozesz bo mas zproblemy z kregoslupem i czesto brales na to zwolnienia itp.
OdpowiedzAle to była jednoosobowa firma, że jak nie ma szefa to nikt nie robi i sekretariat ci nie podbije?
Odpowiedz@Sharp_one: przecież nie szedł po pieczątkę, tylko po pracę ;)
Odpowiedz@Farellka: Po pracę też mu muszą dokument podbić. Kwestia jest taka, że w ogóle nie poszedł.Zawsze mógł z nim rozmowę przeprowadzić ktoś z pracowników.
Odpowiedz@Sharp_one: jeżeli oczywiście ktoś był upoważniony do prowadzenia takich rozmów...
Odpowiedz@Sharp_one: A gdzie miał pójść jak zadzwonił i mu powiedział właściciel żeby teraz nie przychodził ? Inna rzecz że gdy pracowałem za biurkiem to często wpadali "bezrobotni" ze słowami "dzieńdobryjachciałempieczątkężejużniemapracy" - dosłownie jednym tchem i bez pauz :-)
Odpowiedz@kierofca: emmm nie bylo namiaru na te firme na swistku z PUP? nie bylo w internecie? po numerze KRS? dziwne powinien byc jakic po kierownika i to on moze podbic dokument chyba ze pracownikowi zalezalo na otryzmaniu tej posady i chcial z szefem uzgodnic po powrocie- chociaz teraz nic nie stoi pewnie na przeszkodzie i ODWOLANIE polecam, jak rowniez rozmowe z kierownikiem/dyrektorem czy innym przeozonym pani w PUP
Odpowiedz@Zunrin: A skąd mamy to wiedzieć skoro autorowi się nie chciało ruszyć tyłka do tej firmy?
OdpowiedzDo naczelnika urzędu się umów a dodatkowo pisemnie skargę złóż.
OdpowiedzOpowiadasz bzdury. Miałam różne jazdy se skierowaniami i pracodawcami i zawsze wystarczyło stawić się normalnie na wizytę i dokładnie wytłumaczyć sytuację urzędnikowi, opisać na skierowaniu, podpisać się. A nawet jeśli to prawda, to trzeba się odwoływać, a nie płakać na piekielnych.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 13 grudnia 2017 o 8:52
@Miryoku: A po co tyle jadu ?
Odpowiedz@Miryoku: "Opowiadasz bzdury bo mi się nie zdarzyło". Tak to wygląda w Twojej wypowiedzi, a przecież nie możesz wiedzieć wszystkiego.
Odpowiedz@Miryoku: Musisz mieć pieczątkę i podpis od potencjalnego pracodawcy. Nic innego w urzędzie pracy nie przejdzie. W momencie odebrania skierowania zaczyna się cała procedura, która musi być dokończona. Też kiedyś korzystałem z urzędu pracy, niestety pracodawca miał wyłączony telefon i nie mogłem się skontaktować, a w firmie było ciemno. Dopiero po prawie 2 tygodniach biegania do UP i pisania odwołań i próśb, przywrócili mi status bezrobotnego.
Odpowiedz@Miryoku: A zdarzyło Ci się kiedyś posiadać na koncie milion złotych? Jeśli nie, to znaczy że nikt nie może na całym świecie mieć miliona złotych na koncie (lub jego równowartości)? :)
OdpowiedzUrzędy Pracy w tym sku rwiałym kraiku to jakiś żart. Są chyba tylko po to, aby polska (celowo z małej) nie dostawała ochrzanu od UE, a w rzeczywistości działają jakby działały urzędy pracy w Somalii, gdyby tam istniały.
OdpowiedzA myślisz że dlaczego oficjalne bezrobocie spada z roku na rok? :D
Odpowiedz