Jeśli już w temacie oddawania rzeczy za darmo jesteśmy, to dorzucę swoje trzy grosze.
Jakiś czas temu robiłam porządek w szafie i znalazłam starego laptopa. Nie był on laptopem sprawnym w 100%, ale zdecydowałam się wystawić go na olx za 10 zł albo czekoladę oreo z milki. W ogłoszeniu ujęłam, że w laptopie bateria działa jak chce (to znaczy, że raz uda się ją naładować, a raz trzeba cały czas być podłączonym do zasilania) i że już "muli", jednak do przeglądania sieci na spokojnie się nadaje. Napisałam również, że chodzą na nim gry z okolic lat 2000, które nie mają dużych wymagań, bo sam laptop miał i5U. Ale w końcu czego spodziewać się po Samsungu z 2012 roku ;)
I cóż, kupiec trafił się bardzo szybko, lecz do transakcji nigdy nie doszło, bo "zawsze coś, zawsze ktoś". Potem napisała do mnie kobieta, że weźmie go dla synka. Uprzedziłam ją, że jeśli chodzi o dziecko,, ten laptop może mu nie odpalić nowszych gier. Kobieta napisała, że jej syn i tak dużo nie gra, a więc go weźmie. Transakcja dokonana.
I tu mogłaby się zakończyć historia, lecz po 3 dniach otrzymałam telefon od zbulwersowanej matki, że laptop to syf, kiła i w ogóle masakra. Dlaczego? Bo jej syn chciał odpalić na tym komputerze Wiedźmina 3 i cóż, nie odpalił się. Dosłownie parsknęłam śmiechem. Jeszcze raz powiedziałam kobiecie, że to jest laptop stary jak świat i gra taka jak Wiedźmin, która już potrzebuje lepszego sprzętu, na nim nie pójdzie. Chyba, że mówimy tylko o 1 części serii. Kobieta chciała oddania pieniędzy. Zgodziłam się, mimo że w teorii kobieta miała świadomość co kupuje za tę 10.
Przyjechała z synem, ale bez laptopa. Pytam się więc, gdzie laptop. Co na to kobieta? Że w ramach rekompensaty za to, że traciła paliwo, ona zabiera pieniądze i zatrzymuje laptopa. To powiedziałam jej, że jak przywiezie laptopa to będą pieniądze. To kobieta zagrała inaczej. Że mam jej wymienić laptopa na jakiegoś innego. Już lecę pędzę. Dla śmiechu spytałam się chłopca jakiego laptopa chce. To ten zaczął wymieniać, że musi być 1080, a najlepiej to żeby cały laptop był od MSI gamingowy. To mówię do mamuśki, że mogę takiego laptopa jej załatwić. Mamuśka już szczęśliwa, ale mina jej zrzedła, gdy powiedziałam, że na laptopy gamingowe to trzeba w okolicy 4-5k wydać. Wyzwała mnie od wariatek, że tyle pieniędzy na komputer dawać nie będzie. Zabrała syna i już na szczęście więcej się nie pokazała.
A myślałam, że kwota minimalna wytępi takie osoby.
mamuśka vs komputer
Chciałabym zobaczyć komputer albo lapka za 10 zł, na którym Wiesiek pójdzie :D To chyba byłby cud
Odpowiedz@Habiel: 1 może by poszła ;) Udzielając się na pewnym forum komputerowym codziennie trafiam na ludzi "mam 500 złotych na komputer, obowiązkowo nowe części, ma chodzić Wiedźmin 3/PUBG". Oczywiście na stwierdzenie, że za te 500 złotych to nawet grafiki do tego nie kupią, oburzenie i foch z odpowiedzią, że "nikt na forum się nie zna" :D
Odpowiedz@kitusiek: PUBG to w ogóle już super bajka. Planuję kupić, a mam wątpliwości czy mi w miarę płynnie pójdzie, patrząc na to, że na PC mojego faceta są skoki FPSów :D Ale cóż, to też early access/ alfa to jeszcze pewnie się ustabilizuje.
OdpowiedzNaprawdę ludzie są tak głupi/naiwni, że liczą na nowego laptopa za 500 zł? :o To przecież telefony w tych czasach są droższe!
Odpowiedz@kitusiek: Nawet kradziony o wymaganych parametrach poszedłby za wyższą cenę. Inaczej nie opłacałoby się kraść. A oni liczą na to, że kupią nowe sprzęty, na których to pójdzie. Nie wiem jak z PUBG. Jeśli jest nowsza od ostatniego Wiedźmina, to pewnie ma wyższe wymagania. Wiedźmin 3, w momencie wydania, miał na tyle wysokie parametry, że laptopy, na których by poszedł, kosztowały naprawdę dużo. Raczej nie schodziły poniżej €1500. Dzisiaj można takiego kupić za €700-800.
Odpowiedz@Habiel: Najtańsze laptopy nówki z wgranymi oknami kosztują w sklepach od 1800 wzwyż. Na takich to generalnie najwyżej internety i office pójdą.
Odpowiedz@pasjonatpl: Bez przesady. Mniej więcej w czasie, kiedy wyszedł Wiedźmin 3, kupiłem nowego lapka, na którym ta gra chodzi bez żadnych problemów, za ok. 4400 zł.
Odpowiedz@jorn2: Nie będę się z tobą spierał. Po prostu tak z ciekawości przejrzałem kilka stron i ceny były dość wysokie, ale jakoś specjalnie nie szukałem. Tak z ciekawości to kupiłeś tego laptopa w sklepie czy online? Jak to drugie, to pamiętasz stronę? Może jeszcze istnieje i czasami warto tam zajrzeć.
OdpowiedzJa w tym roku kupiłam nowego lapka, 3,5k i wiedźmin 3 chodzi płynnie podobnie jak część nowszych gier. Szczerze wąptie, że znajdzie się coś taniej.
Odpowiedz@pasjonatpl: Ja na x-komie dorwałam lenovo y700 z i7 za 4k (plus gratisy), ale to już było ponad 2 lata temu, więc teraz cena raczej powinna być o wiele niższa.
Odpowiedz@Habiel: Za tydzień wychodzi 1.0, podobno +50% klatek na słabym sprzęcie i brak dziwnych spadków - weź swój komputer, niech facet zaloguje się na swoje konto na Steamie, ściągnijcie i zobaczcie czy i jak działa ;) @pasjonatpl: PUBG może i nie ma kosmicznych wymagań, ale żeby gra w ogóle miała sens, potrzebny już trochę mocniejszy komputer - do niedawna mój GTX960 miał problem z utrzymaniem 60 klatek na "ultra low", a w Wiedźminie 3 - 40-60 na wysokich - chyba widać różnicę. A laptop jak ten z historii (który najprawdopodobniej ma zintegrowaną HD4000) dałby radę nawet w GTA V - co prawda tylko HD, najniższe detale i ~20 klatek, ale jednak. Co do cen się nie wypowiem, bo dla mnie laptop to sprzęt do pracy poza domem (lub prostej gierki w pociągu), a do grania jest PC, gdzie za 1/3 ceny "gamingowego" laptopa można mieć taką samą lub wyższą wydajność. @rodzynek2: Nie wiem po jakich sklepach szukasz, ale można znaleźć laptopa 15,6" z W10 za niewiele ponad 1500 złotych. Ostatnio jak szukałem czegoś takiego dla taty, znalazłem kilkanaście sztuk. Za swojego zapłaciłem 1700, w środku i3, dysk SSD i jakoś to działa. Nawet Fifę na wykładzie dało się odpalić :D
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 12 grudnia 2017 o 19:53
@rodzynek2: Ale no bez przesady :) Z okienkami nowy kupisz spokojnie za 1000-1200 zł :) Coś z Acera, HP czy Lenovo. Nie mówie o Kiano czy podobnych bo to za połowe ceny. Ale na Wiedzmina to jednak nie ta półka :) Inna sprawa - kobieta sprzedaje lapka za którego dała pewnie ze 2,5-3k za ... 10... zł? FEJK FEJK FEJK :)
Odpowiedz@LoonaThic: Czemu zaraz fejk? Myślisz, że są tłumy chętnych na 5cioletniego lapka? Po prostu nie chciała go wyrzucać do śmieci, więc oddała.
Odpowiedz@szafa: Fejk, bo cena naiwna - tak jak pisałem wcześniej. Kupujesz sprzęt za ca 3k zł, po czym za darmo go oddajesz po kilku latach. Gdzie wiesz, że 300-400 zł ktoś na pewno zapłaci.
Odpowiedzza laptopa nie do końca sprawnego? nie dadzą tyle
Odpowiedz@LoonaThic: Za laptopa dałam 2200 zł łącznie z torbą. I tak, oddawałam go za 10 zł, bo na więcej nie oceniałam jego jakości. A że ktoś będzie potrafił z niego coś zrobić to okej. Dla mnie to był grat.
Odpowiedz@LoonaThic: Za 5cioletniego wątpię... dwu czy trzyletniego spoko, ale dawać parę stów za lap, któremu lada chwila padnie matryca, usb, głośniki...
Odpowiedz@szafa: To zobacz na jakiejkolwiek stronie ogłoszeniowej co kupisz za lapa za 200-300 zł :) Zaręczam, że będzie to coś gorszego niż 5-letni samsung z i5... :) Używane laptopy mają swoją cenę, tu problemem była bateria jak dodała sprzedająca plus, że trochę mulił. Serio wierzycie, że ktoś sprzedaje w takiej cenie? Ja nie widziałem na żadnym portalu takiego lapa...
Odpowiedz@kitusiek: Raczej z tym GTA 5 to bym się nie rozpędzał. Na i5 1 gen+dedykowane GPU od nVidii ciężko było z grywalnością GTA 4. Najnowszy patch i najniższe ustawienia dopiero pozwoliły na próby grania ale bez szału, od razu po instalacji miałem z 5FPS :D Nie sądzę że w GTA 5 tak dobrze zoptymalizowali grę żeby radziła sobie lepiej.
Odpowiedz@nemo333: W i5 3 gen (a taka najprawdopodobniej jest w takim laptopie) wsadzali HD4000, czyli już całkiem dobrą integrę - w internecie są dziesiątki nagrań jak GTA V chodzi całkiem płynnie na takim sprzęcie, są też setki gotowych ustawień pod 30FPS. Zresztą w minimalnych wymaganiach jest 9800 GT 1GB.
OdpowiedzEj, co masz do szajsungów z 2012? Mój śmiga tylko z dołożoną kością pamięci (i nowym gniazdem zasilania) ;). Fakt, nie gram praktycznie w gry ale visual w połączeniu z kilkoma innymi rzeczami otwartymi nie ma problemów
Odpowiedz@Allice: Ja mam z 2011, zasilanie działa, choć bateria krótko trzyma, ale on praktycznie od zawsze był na zasilaczu, bo używany tylko w domu. W gry raczej nie grałam na nim, więc nie wiem co dałby radę udźwignąć. Trochę zamulony, ale myślę że by przyspieszył, jakby go sformatować (od nowości nie był formatowany). Zdjęcia w nim można przerobić, filmiki przyciąć, przekonwertować do innego formatu. Już raz się przymierzałam do zmiany, ale nowe nie różniły się parametrami znacząco, a jakość wykonania była gorsza, ano i zostałam przy moim staruszku.
OdpowiedzTe gniazda zasilania w Samsungach z tamtych czasów to jakaś plaga :D
Odpowiedz@marcinn: Nie tylko w samsungach akurat. W tamtym czasie multum lapków z innych firm też miało bardzo awaryjne gniazda.
Odpowiedz@marcinn: Widzę że nie jestem sam z tym gniazdem. Ojca Samsung miał już poprawiane, U mnie cały plastik dookoła się rozsypał, wtyk wypadłby z gniazda gdyby nie RJtka wpięta w gniazdo obok. Dobrze że i tak jest już stacjonarnym to nie przeszkadza aż tak bardzo. Nawet mam nowe gniazdo do niego! Tylko nie mam kiedy dziada rozebrać i wymienić.
OdpowiedzHa ha ha! Ale Ty to jesteś! Żeby pani pieniędzy za paliwo nie oddać!
Odpowiedz@maat_: [ironia]Po prostu kiepska obsługa klienta[/ironia]
Odpowiedz@rodzynek2: Dokładnie! :D
OdpowiedzJak zalatwisz gameingowego z 1080 na pokladzie za 5k jak mowilas babce.. to i ja przyjade :) I dorzuce czekolade :)
Odpowiedz@TakaFrancuska: Możliwe, że już jakieś używki się znajdą. Powiedziałam tak, żeby babka się w końcu odczepiła i uświadomiła się, że wymagania jej syna są niemożliwe w cenie 10 zł :D
OdpowiedzNajpierw piszesz, że pójdą na nim mało wymagające gry z okolic roku 2000 a później wyjeżdżasz z 1 wiedzminem który był dość wymagający :)
Odpowiedz@Vitas: Nie rozumiem za co dostałeś minusy. Pierwszy Wiesiek był koszmarny jeśli chodzi o realne wymagania, zwłaszcza jeśli by go porównać do gier z tamtego okresu, które były zarówno bardziej rozbudowane, jak i lepsze graficznie.
Odpowiedz@Vitas: Integry z 2012 roku (HD 4000) spokojnie dają sobie radę z Wiedźminem 1. Nawet Skyrima (po dodatkowym zaniżeniu jakości) da się odpalić w ~18 klatkach :)
OdpowiedzAle że chciało się tej babce przyjechać z mordą za dychę to podziwiam. To już trzeba lubić, paliwo jej drożej wyszło niż ten laptop, ale co pokrzyczała to jej.
OdpowiedzSynalek widzę na bieżąco z najnowszymi technologiami i postanowił przy okazji popuścić wodze fantazji. Lapek z 1080 na pokładzie oznacza zubożenie portfela co najmniej o 10k. Za potwory od MSI trzeba dołożyć kilka kolejnych tysięcy...
OdpowiedzNo cóż, cudze się zawsze łatwiej wydaje niż własne. Zwłaszcza w przypadku młodego, który jeszcze nie pracował na swoje i nie zna zbytnio wartości pieniądza.
OdpowiedzJak masz taki laptop jeszcze jeden to daje 100+ koszta przesyłki, nawet z uszkodzoną matrycą może być.
Odpowiedz@sutsirhc: Teraz to już trzeba rozmawiać z nową właścicielką z historii ;) Ja obecnie tylko mam PC
OdpowiedzLapek z 2012 z i5U za 10zł? Brałbym nawet jeśli to Samsung. Do nie tak dawna miałem kompa z Core2Duo, 4GB RAMu. Fallout New Vegas chodził bez problemu. Wiedźmin 1 też. Na minimalnych detalach i z pewnymi przycięciami nawet Wiedźmin 2 poszedł.
OdpowiedzNie znam się na kompach jakoś doskonale, ale mój komp z 2012 roku chodzi świetnie i nic się z nim nie dzieje. Nie gram (mam MacBooka), ale ciągle pracuję na kompie. Wszystko śmiga jak powinno. Nie oddałabym go za 10 zł nigdy w życiu!
Odpowiedz@Shineoff: Mój laptop tak jak pisałam-mulił. Jak przeglądałam na nim internet-jeszcze chodził. Gorzej jak w tle miała lecieć muzyka i być odpalony jakiś dokument w pdfie o trochę większej wadze niż standardowa. Nie mówiąc o baterii. W przypadku tego dziadostwa też byś za 10 zł się go pozbyła :D
OdpowiedzDobry gamingowy laptop to nie 4-5 tysięcy. To ceny od 8 do 20 tysięcy
Odpowiedz@Nehelenia: 4-5 to pewnie pecet ;)
OdpowiedzJakoś ta opowiastka nie trzyma się kupy. Pięcioletni laptop z i5u i tylko uszkodzoną baterią, za 10 zł, i brak zainteresowania? Klienci by się zabijali; w takie coś dzisiaj wkłada się SSD i ma się świetny sprzęt do pracy biurowej i prostej rozrywki. Historyjka wymyślona, żeby wpasować się w trend "ci klienci to już wstydu nie mają".
Odpowiedz@whateva: Ja się nie znam na komputerach na tyle, abym bawiła się w wymianę połowy środka. Tym bardziej, że mam obecnie bardzo dobrego PC i w laptopa nie opłaca mi się pieniędzy wkładać. I kupcy byli, ale jak się okazało, że nie wysyłam to dziękowali, bo mieszkam na takim zadupiu, że nikomu nie chciało się tu przyjeżdżać. To nie było piekielne, więc po co mam o tym pisać na tym portalu? Wspomniałam tylko o jednym facecie, który umawiał się ze mną po odbiór parę razy i coś zawsze mu wyskakiwało i nagle nie mógł. I tyle. A jak miałam oddać do komunalki, to wolałam oddać w dobre ręce. A że nie trafiły jednak w takie dobre, to trudno. Nie moja sprawa.
Odpowiedz@Wspollokatorka2222: Ty się znać nie musisz, nie musisz też wymieniać. Po prostu nie ściemniaj, że nie było chętnych na 5-o letniego laptopa za 10 zł. Bo takiemu laptopowi można wymienić dysk na SSD jak powiedział kolega, rozszerzyć kości pamięci i sprzęt jak ta lala. Dziki Gon na nim nie pójdzie, ale Simsy czy Wieśmak 2 już spokojnie.
Odpowiedz@Nehelenia: Czy ja gdzieś pisałam, że nie było chętnych? Byli, ale tak jak pisałam wyżej, jak podałam im informację, że nie wysyłam, to grzecznie dziękowali. To nie jest piekielność, aby umieszczać to na tym serwisie. Jakbym chciała opisać historię z normalnymi ludźmi, to nie na ten portal. Chyba, że uważacie iż "A to dziękuję, mam za daleko. Do widzenia" za wyrazy niezwykle niegrzeczne.
OdpowiedzDlatego nie raz wolę coś zwyczajnie wyrzucić niz sprzedać za 10 i później mieć takie krzywe akcje :)
Odpowiedzakurat dla mnie- do netu i dokumentow i ja gram w d2lod, simsy 1/2 i heroes 3, wiec by styknal ;)
OdpowiedzMój Boże... Skąd się biorą tacy kompletni debile?
Odpowiedz