Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Od dawna czytam piekielnych. Zawsze wydawało mi się, że kierowcy, którzy znaleźli…

Od dawna czytam piekielnych. Zawsze wydawało mi się, że kierowcy, którzy znaleźli prawo jazdy w paczce chipsów to jakiś mit. Do wczoraj.

Teren zabudowany. Skrzyżowanie. Dwa przejścia dla pieszych. Jadę z prędkością przepisową, 50 km/h. I pojawia się on: na tym skrzyżowaniu, przed przejściem dla pieszych wyprzedza mnie i mknie w siną dal.

I wiecie co? Tak się spieszył, a skręcił w boczną uliczkę jakieś 1,5 km dalej.

polskie drogi

by ~BezPomysluNaNick
Dodaj nowy komentarz
avatar krogulec
3 3

1,5km to całkiem sporo. Nie zliczę przypadków, gdy ktoś mnie wyprzedzał tylko po to aby skręcić na posesję. I to często w lewo, tak że blokował ruch bo z naprzeciwka jechali

Odpowiedz
avatar bolo191
2 2

Wczoraj wieczorem przed Żaganiem na zakręcie pan w Volvo zaczął mnie pięknie wyprzedzać. Chyba nie spodobało mu się to, że jadę tylko 90km/h. Z naprzeciwka leci na czołówkę inna osobówka. Ja w klakson i mrugam światłami. Jakoś chipsojadowi z Volvo udało się schować za mnie. Dadać trzeba, że jechałem busem z ładunkiem. Strach pomyśleć co by się stało jakby tamci dwaj się "pocałowali".

Odpowiedz
Udostępnij