Kupiłem na e-bay kocyk w kształcie ogona syrenki. Miał być w wersji dla dorosłych, długość 180 cm...
Przyszedł długi na 133 cm z ogonem. Dziewczyna chciała kocyk w kształcie ogona syrenki a nie monopończochę, więc oczywiście wystąpiłem o zwrot.
Sprzedający najpierw mi wciskał, że źle mierzę, potem, że mam za grubą dziewczynę (nie-wprost, no ale jednak :D) i dlatego się źle układa i nie starcza, a na końcu stwierdził, że skoro kocyk jest krótszy o 1/4 to mi obniży cenę 25% i uważa sprawę za zakończoną...
Oczywiście będę eskalował, ale dość mnie to rozbawiło nawet :)
ebay
Co będziesz?
OdpowiedzNo przecież autor powiedział, że kocyk jest o 1/4 za krótki, więc trzeba powiększyć :D
Odpowiedz@KoparkaApokalipsy: Eskalacja sporu - jedna z form dochodenia swich racji (i pieniędzy) na Aliexpres Autor się nie pomylił, to ta brzmi.
Odpowiedz@Rak77: Autor się nie pomylił, ale zapomniał dodać, co będzie eskalował, więc zdanie brzmi co najmniej osobliwie, a przynajmniej tak, jakby autor użył słowa, którego właściwego znaczenia nie zna. Obawiam się jednak, że faktycznie nie zna.
Odpowiedz@katem: Nie zgodzę się. Gdyby napisał, że będzie eskalował i nic więcej, to faktycznie miałabyś rację. Jednakże to zdanie nie wisi sobie w próżni, lecz jest częścią dłuższego tekstu, z którego jasno wynika, co będzie eskalował.
Odpowiedz@katem: Obawiam sie, że to nie ja nie znam znaczenia słów, które używam, tylko Ty jesteś tym który nie rozumie. NIe rozumie, co czyta (skoro już sobie tak słodzimy). W poprzednim zdaniu stoi jak byk "sprawę uwaza za zakończoną". W kolejnym zdaniu jest (w domysle), że się z tym nie zgadzam, więc bedę (znowu w domysle) ową sprawę eskalował. Zakładam pewną podstawową dozę inteligencji u czytelnika. Jeśli domyślanie się z kontekstu przekracza Twoje możliwości, to poszukaj łatwiejszych wpisów.
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 13 października 2017 o 0:14
@KoparkaApokalipsy: https://sjp.pwn.pl/szukaj/eskalowa%C4%87.html W języku polskim nie używa się tego czasownika w kontekście, jaki mamy w historii. To że robi się tak w angielskim (czy chinglishu) nie oznacza, że jest to poprawne w języku polskim.
Odpowiedz@szafa: lekko z opoznieniem - polski kontekst toj= jedno. Zupelnie inna sprawa jest to, że eskalacja sporu jest nazewnictwem ebaya - w zwiazku z czym okreslenie jest poprawne.
OdpowiedzCiesz się że nie zaproponował obcięcia nóg dziewczynie.
Odpowiedz@sutsirhc: Przecież, jak każdy wie, syrenki nie maja nóg a i kocyk by wtedy idealnie pasował :-) Tylko dziewczyna mogłaby zdecydowanie protestować przeci obcięciu. Chociaż jeżeli patrzć na to że ryby mają ogony, syrena ma rybi ogon, wniosek: syrena jest rybą. Czyli zgodnie z powiedzeniem: dzieci i ryby głosu nie mają" głośnych protestów by nie było :-))
OdpowiedzJak zobaczyłeś, że jest za krótki... to strzeliłeś karpia?
Odpowiedz@E4y: przynajmniej tego łyka jak wezmę to bez wyrzutów sumienia, że pije o tej godzinie.
OdpowiedzSkojarzyło mi się z http://piekielni.pl/80048
Odpowiedz"Mała" syrenka według sprzedawcy.
OdpowiedzOni tak potrafią. Kiedyś kupiłem małą wagę, która nie działała od początku, sprzedawca zwrócił mi tylko część kosztów bo mogę ją sobie gdzieś naprawić. Kwota była na tyle niewielka, że mi się nie chciało walczyć. Tak czy inaczej później sprzedawca miał zawieszone konto na eBay. Zgłoś sprawę, jeżeli takich zgłoszeń będzie więcej to albo szybko się ogarnie, albo straci konto, a budowanie wszystkiego od nowa jest czasochłonne.
OdpowiedzKocyk w kształcie ogona syrenki, normalna żenada, jak można coś takiego kupić?
Odpowiedz@Toyota_Hilux: Tak samo jak kij od miotły...
Odpowiedz