Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

O pchaniu się z łapami. Po basenie stoję sobie i czekam na…

O pchaniu się z łapami.
Po basenie stoję sobie i czekam na wolną toaletę. Dziesięć dziewcząt i dwie łazienki, to zdecydowanie połączenie, które uczy cierpliwości. Nagle podchodzi do mnie pani około 60. Patrzy na mnie, po chwili już nie patrzy, a wbija we mnie swój przenikliwy wzrok:

- Bardzo ładny kostium. - stwierdza.

Kostium mam ładny i dość specyficzny, bo ze spódniczką, która sięga sporo na tyłek.

- Dziękuję. - odpowiadam zdziwiona, nie przeczuwając jeszcze, iż zaraz zostanę ofiarą molestowania seksualnego.

- A majteczki ma? - pyta pani i... Łaps!
Nim się obejrzałam, złapała w ręce spódniczkę i podniosła do góry uważnie oglądając czy "majteczki ma".

Wryło mnie.

- Co pani... - spróbowałam coś wymamrotać, ale nie przyszło mi nic sensownego do głowy, więc tylko energicznie się cofnęłam.
- No ładny, ładny. - zachwyca się pani.

Stwierdziłam, że czas się wycofać, jednak kobitka idzie za mną.

- A staniczek to usztywniony? - pada.

Oho, tym razem już nie dałam się zaskoczyć! Odeszłam szybko i prosiłam, by mnie nie dotykać, zanim ręka kobiety zdążyła mnie dopaść i sprawdzić czy "staniczek to usztywniony".
Pani zaczęła dopytywać o to, gdzie kupiłam.
Skapitulowałam. Uciekłam. Bałam się, co jeszcze zechce sprawdzić.

Basen dziwni ludzie

by Nikusia1
Dodaj nowy komentarz
avatar Rak77
8 26

A czemu nie dostała strzała z liścia w pysk?

Odpowiedz
avatar BlackAndYellow
0 20

Bo takim strzałem zawał spowoduje i problemy sobie

Odpowiedz
avatar bazienka
-3 19

@BlackAndYellow: jak spowoduje zawał to po problemie, a jesli gdzieś monitoring lub świadkowie molestowania, to i obrona konieczna ja bym nie mogła utrzymać języka za zębami od razu byłby strzał po łapach i " NIE MACAJ MNIE"

Odpowiedz
avatar BlackAndYellow
1 9

Tylko jest jedno ale - nie wiadomo co by tej babie do łba strzeliłoo po takiej samoobronie

Odpowiedz
avatar Nikusia1
11 21

@Rak77: Już się tłumaczę. Staruszek bić nie chcę. Dopóki ktoś nie stanowi dla mnie realnego zagrożenia, nie odpowiem przemocą, bo bardzo się jej brzydzę, to pewnie kwestia wychowania i głębokich urazów psychicznych. Poza tym jestem strasznie słaba fizycznie, obawiam się, że pani nic mi się nie stało, a mnie by bolała ręka cały dzień, a gdyby babka odpowiedziała tym samym, to pewnie bym się nie pozbierała. Ponadto byłam tam na zajęciach z uczelni i raczej nie chciałabym, by jakaś baba zaczęła się drzeć, że przemoc i w ogóle, bo mogłaby mi narobić problemów. Świadkami były dwie koleżanki z grupy, które uważały to za zabawne i nie widziały w zachowaniu pani nic dziwnego, bo "oj no, staruszka", a monitoringu na małym basenie przy szkole, która jest na końcu miasta raczej bym się nie spodziewała, tam nawet prysznice nie działają...

Odpowiedz
avatar bazienka
-3 7

@Nikusia1: lepiej stac jak ciele i potem zalic sie na piekielnych? ja bym zrobila raban, ze mnie starucha obmacuje to nie jest normalne zachowanie- zagladac pod spudniczke obcej dziewczynie, znajomej rowniez a reszta czekajacych tez cielatka nie umiejace trzasnac po lapach? jakby to byl facet, to ciekawe, czy by zareagowaly to takie samo molestowanie, nawet ze strony kobiety wspolczuje ci, naprawde, ale wiecej asertywnosci pomaga w zyciu

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 października 2017 o 22:01

avatar konto usunięte
11 21

Bardzo współczuję, takie cos umie nieźle zszokować. W ciązy jacyś psychiczni obcy ludzie próbowali mnie po brzuchu głaskać! Byłam w szoku, nigdy z czymś takim sie nie spotkałam! Siedzieliśmy sobie w jakiejś restauracji i nagle kelnerka o dzidzia mogę pogłaskać i bach do mnie z łapami, zasłoniłam brzuch i mówię Ale ona jest w środku. kobieta dalej twardo wychyla sie przez stolik i chce mnie zmacać, dopiero mąż ją o chrząknął i jakos się opamiętała. Nie mam pojęcie skąd sie to bierze

Odpowiedz
avatar no_serious
17 17

A ludzie dookoła nic nie powiedzieli? Kurcze nawet na basen nie można iść by obce baby nie macały, bo strój kąpielowy. Nienawidzę naruszania przestrzeni osobistej.

Odpowiedz
avatar Nikusia1
0 6

@no_serious: Nikogo nie było. Basen jest na jakimś totalnym zadupie przy szkole podstawowej, mam tam zajęcia z uczelni. Część basenu jest zarezerwowana dla nas, część to normalne wejściówki na bilety, ale w poniedziałki o 13 mało kto odwiedza ten basen. Moje koleżanki z grupy były albo w toaletach albo w szatni ogólnej. Te w toaletach umierały ze śmiechu. :P

Odpowiedz
avatar bazienka
4 4

@Nikusia1: "Po basenie stoję sobie i czekam na wolną toaletę. Dziesięć dziewcząt i dwie łazienki," NIKOGO NIE BYŁO, aha a 10 dziewczat to duchy czy kartonowe makiety?

Odpowiedz
avatar Ginsei
4 4

@bazienka: a wyżej "dwie moje koleżanki mogą być świadkami" ;)

Odpowiedz
avatar Nikusia1
4 10

@greggor: Nie zwykłam bić staruszek ani nikogo po twarzy. Powiedziałam stanowczo, że ma mnie nie dotykać, kiedy próbowała to ponowić i wyszła. Jakoś mam dużo litości wobec starszych, może za dużo czasem. Poza tym nigdy nie podniosłam na nikogo ręki i wolałabym tego nie zrobić. Bardzo brzydzę się przemocą z powodu kiepskich życiowych doswiadczeń.

Odpowiedz
avatar bazienka
1 5

@Nikusia1: moze niekoniecznie po twarzy ale po lapach nalezalo sie i OSTRA reprymenda, a nie cofniecie krok i mamrotanie

Odpowiedz
avatar PaniPatrzalska
18 28

Ludzie, rany. Pani koło 60 to nie jest staruszka, naprawdę. Raczej pani w dojrzałym wieku, granice się w ostatnich czasach ostro przesunęły (a może to ja robię się starsza...?). Bawią mnie komentarze o strzeleniu jej w pysk. Nie ma to jak niepotrzebna eskalacja. Sytuacja, owszem, dziwna, zaskakująca i niezbyt przyjemna, ale raczej z tych anegdotkowych. Bardzo wątpię, czy baba miała jakiekolwiek ataki na myśli – ot, zagalopowała się w podziwie dla stroju. Ostra reprymenda jej się należała, ale przemoc fizyczna moim zdaniem w tej sytuacji byłaby grubą przesadą. Przy czym przyznam, że gdyby w takim momencie ciekawski byłby facet, nie byłabym tak pobłażliwa.

Odpowiedz
avatar imhotep
11 13

@PaniPatrzalska: seksizm :P

Odpowiedz
avatar bazienka
-2 8

@PaniPatrzalska: KAZDY niechciany dotyk to molestowanie, niezaleznie od plci i orientacji obojga

Odpowiedz
avatar PrincesSarah
4 4

Też miałam podobną sytuację tyle, że jako dziecko w dość młodym wieku. Skończyło się na tym, że uciekłam przed siebie do koleżanek obok. Najgorzej, że człowiek się nie spodziewa... Takie zachowanie trzeba zgłaszać, bo nie wiadomo na ile sobie taki dewiant pozwoli następnym razem...

Odpowiedz
avatar Naa
0 0

Ciekawe komentarze, większość sprowadza się do: "należało dać babie w pysk", i "czemu ludzie wokół nic nie zrobili/powiedzieli?". A mnie najbardziej brakuje tu Twojej własnej prawidłowej reakcji - najpierw stoisz biernie, później uciekasz, a gdzie solidne ryknięcie: "RĘCE PRZY SOBIE!", "NIE ŻYCZĘ SOBIE, ŻEBY MNIE PANI DOTYKAŁA", czy wręcz "WON, Z ŁAPAMI, OBMACYWACZKO!". Umiesz mówić, masz możliwość komunikowania otoczeniu, co akceptujesz, a czego nie. Jeśli wesprzesz to odpowiednią postawą, spojrzeniem, i tonem głosu, zadziała. A jeżeli nie ustawisz granic, to zawsze znajdzie się jakiś Piekielny (czy Piekielna), żeby robić Ci to, czego Ty nie chcesz. Oczywiście, jak ktoś nagle zachowa się przy Tobie szokująco, czy skrajnie bezczelnie, to można na chwilę zgłupieć, ale to, jak się bronić, powinnaś mieć w zanadrzu, przemyślane i przećwiczone, właśnie po to, żeby zareagować od razu, a nie najpierw czekać na cud, a później gryźć się, że ta cała sytuacja była taka okropna. Jeśli nie dbasz oto, jak sobie radzić w podobnych sytuacjach, sama dla siebie jesteś najbardziej piekielna. Ćwiczenie czyni mistrza, pomyśl, co robić, może obgadaj to z kimś jeszcze, naucz się mówić stanowczo, zastanów, jak postąpić, jeżeli słowa nie wystarczą - bo sześćdziesięciolatka wśród ludzi, to jeszcze wcale nie najgorszy z możliwych scenariuszy. A że baba zachowała się skandalicznie, inna sprawa.

Odpowiedz
Udostępnij