Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Radosna piekielność dnia codziennego. Siedzimy ze znajomą w knajpce. Ludzi, o dziwo,…

Radosna piekielność dnia codziennego.

Siedzimy ze znajomą w knajpce.
Ludzi, o dziwo, bardzo mało.
Obok nas usadawia się jakaś para facetów i gawędzą nad piwkiem, tak jak my. W pewnym momencie obok przechodzi naprawdę ładna dziewczyna z dużymi... no, wiadomo, może tak troszeczkę, odrobinę, ociupinkę za bardzo weyksponowanymi i zamawia loda.
Widząc to jeden z panów (wulkana taktu, wyczucia i intelektu tego wieczoru) wypala dość głośno
- Jesteś tym co jesz
Na co jego kolega odpowiada zupełnie poważnie
- Nie chrzań, nie da się zjeść silikonu.

Barman poczuł nagłą potrzebę odszukania czegoś na pólce, pierwszy pan złapał atak kaszlu, panienka nie zareagowała (przynajmniej widocznie), sprawca całego zamieszania dalej sączył piwo, natomiast my oplułyśmy nasz stolik...

Niesamowite jakie życie bywa zaskakujące...

samo życie

by kawaimonster
Dodaj nowy komentarz
avatar fenek
3 3

Cóż... Gdzieś to się wydarzyło, na szczęście nie zostało nagrane. Mam pomysł! Usuń historie i nie opowiadaj nikomu, udawajmy, że tego nie było. Ani to dowcipne, ani piekielne, ani śmieszne, ani pomysłowe. Absolutnie nic, dosłownie nic. Ta cała anegdotka jest jak gunwo na trawniku - nie przeszkadza, ale lepiej żeby nie było.

Odpowiedz
Udostępnij