Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Pracuję jako stewardesa w Berlinie, wiec polscy pasażerowie nie wiedzą, że jestem…

Pracuję jako stewardesa w Berlinie, wiec polscy pasażerowie nie wiedzą, że jestem w stanie ich zrozumieć.
Podczas boardingu lotu do Barcelony trafiła mi się grupa Polaków (jak się potem okazało około trzydziestu osób, wszyscy koło 40-tki). Jeden z nich miał złamaną rękę, więc pomogłam mu włożyć torbę do schowka, niestety niechcący puknęłam go w łokieć i zaklął po cichu nieśmiertelne "ku*wa" - tak właśnie dowiedziałam się, że mam do czynienia z rodakiem.
Pogawędziłam chwilę z panem (dość cicho), pomasowałam mu łokieć i odwróciłam się by pomóc innym ludziom z ich torbami. W tym samym czasie jeden z kolegów mojego połamańca wykrzyczał na pół samolotu łapiąc się za krocze:
- Te, Zdzichu weź jej powiedz, że tu mnie boli, to może i mnie pomasuje!
Odwróciłam się do niego z radosnym uśmiechem i odparowałam: - Teraz zajęta, ale kolega z tylu chętnie panu to krocze obejrzy i pomasuje.
Facet speszył się niezmiernie, wybąkał coś w stylu "nie wiedziałem, że Pani z Polski" i usiadł szybciutko zapinając pas, czerwony jak burak, przy rechocie reszty jego kompanów.
Panowie, trochę kultury!

Już nie Lyanair. :)

by Cohi
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar tpige
2 6

Pamiętam podobną sytuację z mojego pobytu na Węgrzech. Byłem jeszcze małolatem i byłem tam z mamą. Jakaś parka się kłóciła "po łacinie". Pewnie myśleli, że nikt ich nie rozumie. Do czasu, gdy moja mama zwróciła się do mnie po polsku...

Odpowiedz
avatar Cohi
8 12

To tak wtedy gdy bylam na wakacjach na Ukrainie lazac po gorach, ktos radosnie obgadal ksztalt mojego tylka i wyrazil ubolewanie, ze nie jestem Polka... a potem patrzac mi sie w twarz komentowal ksztalt moich piersi, dopoki nie wytrzymalam i odezwalam sie do towarzyszy po polsku bo mialam dosc. Swoja droga Ukrainki tez by to zrozumialy... ;)

Odpowiedz
avatar Cohi
3 5

Ach bo oczywiscie wiesz jak wygladala cala wyzej opisana sytuacja, bo byles i widziales i mozesz ze 100% pewnoscia stwierdzic, ze gadali tylko to i tylko na moj temat. Sytuacja byla dosc zabawna bo kolesie robili z siebie totalnych blaznow myslac ze zaimponują niewiadomo komu, bo wielkie "polskie pany" przyjechaly pokazac ukraincom gdzie ich miejsce. Swoja droga tak - wow faktycznue sobie ego podnislam, bo opisalam sytuacje w ktorej bylam zmeczona, spocona i objuczona ciezkim plecakiem i spotkalam na swojej drodze ludzi podobnych Tobie moj drogi. Dzieki, ze mnie oswieciles. ;]

Odpowiedz
avatar Cohi
1 5

Alez trolle nie maja plci. Ach i jeszcze jedno - nie mierz wszystkich swoja miara i swoim jadem. Bo jakze moge podnosic swoje ego historia o dwoch niepelnosprytnych bez kultury, ktorych przetrzymalismy ze znajomymi do kulminacyjnego momentu popisu ich mozliwosci, gratuluje rozumowania i niskiego ego - skoro takie cos w/g ciebie je podnosi. :) A w poszukiwaniu prozniakow zapraszam na fotke.pl bo tu raczej to portal rozrywkowy. Pozdrawiam i milego dnia! :)

Odpowiedz

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 30 marca 2011 o 0:25

avatar ToMeK3001
-3 5

Cohi ogarnij się.

Odpowiedz
avatar Cohi
-2 2

To są zawsze śmieszne sytuacje. Najlepsze jest to, że na mojej plakietce z imieniem są flagi reprezentujące języki w których mówię - w tym Polską!

Odpowiedz
avatar Muteo13
0 2

Przepraszam, ale nie masz może na imię Magda? Bo jak siostra leciała z Mediolanu do Berlina to była tam bardzo sympatyczna pani stewardesa z polski. A polek mało lata na zagranicznych liniach, więc tak pytam tylko.

Odpowiedz
avatar Cohi
0 0

Nie, nie mam na imie Magda, ale faktycznie malo nas nie wiedziec czemu. Swoja droga nie moimi liniami Twoja siostra leciala, bo u mnie nie ma zadnej Magdy niestety. A szkoda!

Odpowiedz
avatar Muteo13
0 0

A może to była Kasia xD Pamiętam, że jakieś popularne imię. Linie to Easyjet. A lot z Mediolan Malpensa do Berlin Schoenefeld. Stewardesa miała ciemne włosy (trochę ciemną karnację) i jej baza to Berlin.

Odpowiedz
avatar HellFire
2 2

Słowo na "k" jest w kilku krajach. Będąc na praktyce w Turcji sobie przeklinałem na głos, myśląc, że nikt mnie nie rozumie. Dopóki koleżanka z Rumunii nie powiedziała mi, że u nich to znaczy dokładnie to samo.

Odpowiedz
avatar Cohi
0 0

Oczywiscie, ze to powrzechne i nie tylko polskie (o dziwo jak skarpety i sandaly) - ale w tym przypadku sie nie pomylilam. :)

Odpowiedz
avatar Jorn
0 0

Po węgiersku też.

Odpowiedz
avatar Piekielnaaaaa
0 0

Rozumiem, że linie lotnicze starają się dopieszczać pasażerów, ale ten uderzony w łokieć pasażer to był chyba jakiś bez jaj... Reanimować go przypadkiem nie było trzeba? Zwykłe "przepraszam" to za mało? Masaż musi być?

Odpowiedz
avatar siemaneks
-4 6

Cohi, "Panowie, trochę kultury!"? Zauważ, że nie byli wulgarni ;p Poza tym, równie dobrze można powiedzieć "Panie, trochę poczucia humoru!" : )

Odpowiedz
avatar Piekielnaaaaa
2 6

Wulgarnym jest się nie tylko wtedy, gdy używa się niecenzuralnych słów. Ten typ był żałosny, należało mu się. Ode mnie dostałby od razu w ryja.

Odpowiedz
avatar Cohi
2 2

Oczywiscie ze byl zalosny, ale lepiej pokwitowac to zartem niz afera. Co do masazu - zwykla kurtuazja, bo nie daj boze olejesz, a potem skargi ludzie pisza jakie to chamy i prostaki pracuja. :)

Odpowiedz
Udostępnij