Roszczeniowość ludzi zaczyna przekraczać wszelkie granice.
W czasie tych sierpniowych wichur poleciały mi na działce dwa duże drzewa. Szkoda, bo piękne i zdrowe były, ale cóż… Wola Boska.
Jako iż piły nie miałem, a i firmy zbytnio brać mi się nie chciało, dałem na OLX ogłoszenie brzmiące: "Dwa drzewa do pocięcia, w zamian można zabrać całe drewno”.
Miałem, czego się spodziewałem, tylko jedną odpowiedź, ale treść mnie rozwaliła.
„Witam. Za 300 zł oferuję pocięcie drzew, oczywiście drewno zabieram.”
Musiałem więc pożyczyć piłę i 4 dni z życia na uprzątnięcie działki. Pozostała ładna kupka, tak ze 3 m3 drewna.
Na nic mi tyle drewna, to popatrzyłem i wystawiłem na OLX. Cena 200 zł i BEZ DOWOZU.
Odpowiedzi:
1-Biorę, ale za 50zł
2-Biorę, proszę dowieźć tutaj.
3-Jestem samotną matką, chętnie wezmę drewno, proszę dowieźć.
4-Panie, daj pan 20, zł to przyjadę i zabiorę to drewno.
5-Jestem biedny/a - chyba 30 zapytań za darmo.
Przyjechał jeden chłopak, zadowolony, bo cena okazyjna. Dał 200 zł i od siebie dorzucił flaszkę. Sam stwierdził - lekka zima, to ma 2 miesiące palenia.
sklepy_internetowe
Czy na każde ogłoszenie oddam/sprzedam musi odpisać jakaś samotna matka z horom curkom? Oddam toy toya za 200zł stan bardzo dobry, tylko na własna rękę trzeba oczyścić pojemnik z fekaliów. -PROSZE MNIE ODDAĆ TEGO TOJ TOJA ALE NIE ZA PIENIOZKI BO JESTEM SAMOTNOM MATKOM Z HOROM DUPOM I CURKOM JA PIENIONDZOW NIE DAM BO NIE MAM WYCZYSC PAN TE KUPY I DOWIEZ KLOPA DO MNIE DO DOMU. No ludzie....dlatego społeczeństwo nie lubi samotnych matek.
Odpowiedz@Day_Becomes_Night: NIGDY się tak nie śmiałam z komentarza!!! :D
Odpowiedz@Day_Becomes_Night: nie wiem czy to ma jakiś związek z sytuacją .. ale może je napędzać. Jako że mam w rodzinie pare samotnych matek, to czasem na fejsie mam tablice zasmiecona jakimis polajkowanymi artykułami... treść tych artykułów zwykle wskazuje, że one są takimi bohaterkami.. są wspaniałe .. no normalnie zwykli ludzie to powinni im pokłony oddawać.. No wiec skoro jedna z drugą są takim ucieleśnieniem wspaniałosci to przeciez my.... zwykle szaraczki powinnismy dawac im za darmo... baaa . .. dawac... pod nos podłozyc i jeszcze dopłacić.. Bi przecież Brajanek musi miec wszystko co najlepsze...
Odpowiedz@TakaFrancuska Masz gdzieś może pod ręką link do tego typu artykułu? Chętnie bym rzuciła okiem. :D
OdpowiedzNO DOWIEŁŚĆ to powinieneś! :D
OdpowiedzNie wiem, czy ludzie generalnie nie doceniają tego, co mogą dostać za darmo i dlatego są tacy roszczeniowi, czy może to pozostałość po PRL-u, gdzie większość z nas kombinowała na różne sposoby, żeby coś dostać. Czy to już nam na tyle weszło w krew, że wszystko musimy robić po kryjomu, nieoficjalnie, zamiast załatwić coś w jak najprostszy sposób? Kiedyś to oczywiście ktoś usłyszałby od kogoś, że gdzieś tam ktoś ma trochę drewna na zbyciu. Wtedy potencjalny nabywca szukałby po znajomości kogoś, kto ma jakiś środek transportu albo nawet załatwiłby go z zakładu pracy za kilka flaszek. Potem zabrałby drewno, ale oczywiście interes trzeba by było opić. I tak się załatwiało wiele rzeczy. Czy na tyle nam już to weszło w krew, że większość nie potrafi zrobić tego normalnie, bez żadnego kombinowania, a wszystko, co możemy dostać ot tak, za darmo, nie jest doceniane, a wręcz traktowane z podejrzliwością albo wyzwala w nas postawy roszczeniowe? Sam nie wiem.
OdpowiedzNie znam się na tym, ale na podstawie tego, co napisałeś, to proponowałeś człowiekowi za 4 dni pracy coś o wartości 200 zł. To wychodzi 50 zł za dzień (zakładam, że dłuższy, niż 8 godzin) i jeszcze się dziwisz, że ktoś jednak oczekiwał pieniędzy?
Odpowiedz"nie znam się na tym, zatem odpisze"... 1. Otóż metr drewna opałowego kosztuje NAJMNIEJ 100 zł, a może i 170zł kosztować. 2. Jeśli coś się proponuje na określonych warunkach, to albo się te warunki akceptuje, albo się wraca do oglądania gadżetów zdobytych dla horej curki - a nie proponuje diametralnie innych niż ogłoszeniodawca. ps: Jakoś facetowi od flaszki się opłaciło.
OdpowiedzZaraz, ale kto tu jest roszczeniowy? Zajelo ci 4 dni zeby pociac drzewa. Chciales kogos, zeby zapierdzielal przez pare dni za koszt drewna? Sam wyceniles drewno na 200zl i dziwisz sie, ze nikomu za dwie stowy u ciebie nie chce sie robic przez 3-4 dzionki? Mogles za 300zl miec sprawe zalatwiona. Straciles 4 dni zycia, narobiles sie, zaplaciles za wynajem pily i nadal masz kupe drewna, ktorego nie chcesz na dzialce. I kto tu jest ten "mundry"? No chyba nie ty. Kto narzeka, choc sam sie tez nie popisal? Gratulacje Geniuszu. Chcesz miec sprawe zalatwiona, oddaj temu kto daje 50zl. Problem z glowy i 5 dych w kieszeni.
Odpowiedz@PawelOZ: A nie przyszło Ci do głowy, że on to drewno ciął 4 dni, bo nie jest miejscowym Freddy Kruegerem, a facet, który operuje piłą codzienie zrobi to za 4 godziny ? Poza tym komiczne jest, gdy ktoś nie przeczyta posta który komentuje. Halo, drewno zostało ZABRANE.
Odpowiedz@artofdevil: "...On to drewno ciął 4 dni, bo nie jest miejscowym Freddy Kruegerem" - you've made my day! :-D (Swym komentarzem kompletnie niczego nie wnoszę w dyskusję, ale nie mogłam się powstrzymać przed wyrażeniem zachwytu nad powyższym).
Odpowiedz