Zasłyszane w branży.
Na północy Szkocji żyją ludzie bardzo ściśle przestrzegający religijnych zasad. Sam kiedyś na własne oczy widziałem na wyspie Lewis zamkniętą na kłódkę rowerową huśtawkę dla dzieci, żeby się nie huśtały w Szabat (czyli, paradoksalnie, w niedzielę).
Rolnik z tamtych okolic zamówił sobie pewne urządzenie. Firma pracuje 24/7, auto zajechało na miejsce w niedzielę. Kierowca zapukał do drzwi, nikt nie otworzył, więc stanął w zatoczce nieopodal farmy i położył się spać.
Rano obudził go jeżdżący traktor - rolnik już od piątej zasuwał, zwożąc z pola jakieś bele siana czy coś. Kierowca więc zebrał się z wyra i podszedł do rolnika mówiąc, że ma dla niego dostawę. Rolnik mówi, że "bardzo wcześnie pan przyjechał".
Kierowca na to zgodnie z prawdą, że był w tym miejscu już wczoraj, na co rolnik dostał szału i powiedział, że od kogoś, kto nie przestrzega szabatu, towaru nie przyjmie.
No i tak urządzenie musiało wrócić do Edynburga (jakieś 7 godzin jazdy do tego miejsca) i trzeba je było wysłać jeszcze raz, inną firmą transportową :)
szkocja
Co za problem? Jak rolnik chce zapłacić za transport dwa razy, byleby jakieś jego dziwne wymagania były spełnione, to ma do tego pełne prawo. Dzięki temu dwie firmy transportowe na nim z_arobiły, a nie jedna... BTW co jest nie tak w słowie "z_arobiły"?
OdpowiedzPowinien zapłacić za transport 2 razy, ale pewnie jako żydowi odmówiono możliwości tej zapłaty ;)
Odpowiedz@iks: jak pisałem to nie był żyd. I niestety nie skasuja go - masz klient nasz pan....
Odpowiedz@iks: żydowski Szabat jest w sobotę. Katolicki w niedzielę. Pamiętaj aby dzień święty święcić.
OdpowiedzPo pierwsze szabat=sobota. Myla Ci sie chyba wyznania... Po drugie religijnych zasad, nie zasadow... czizzz (sic!)...
Odpowiedz@Tranquility: po pierwsze, poczytaj, a potem się wymadrzaj. Dla proteatantow w szkocji szabat to niedziela, to nie Zydzi. Po drugie, nie wiem co to za głupi błąd, oczywiście już poprawiłem :)
OdpowiedzSzabat, czy nie, ale są kraje, w których pracujących w czasie niedozwolonym przez religijnie zacietrzewionych wierzących obrzuca sie kamieniami, a czasem nawet nie tylko. Bo bóg jest zawsze dobry i miłosierny.
Odpowiedz@ZaglobaOnufry: kolega z Egiptu mówił mi, że weekend u nich jest generalnie dwudniowy - piątek (islamskie święto) i sobotę (żydowskie święto) - ale chrześcijanie mają specjalny przywilej trzydniowego weekendu obejmującego też niedzielę.
Odpowiedz@ZaglobaOnufry: ale to Bóg obrzuca czy wyznawcy? ;)
OdpowiedzReligijni ludzie na szkockim zadupiu... Przypomniałeś mi "Wicker mana".
OdpowiedzTaa... rolnik ściśle przestrzegający zakazu pracy w niedzielę... Rozumien, że nie ma żadnych zwierząt w gospodarstwie? Bo jeżeli ma to kto je oporządzi? Będa stały głodne/spragnione a krowy niewydojone? Czyli albo bez zwierząt albo wynajęcie ludzi ( i złamanie zakazu pracy, no ale przez innych) lub pełna automatyzacja.
Odpowiedz@tvh: żydzi zatrudniają sobie do takich prac szabes-gojów ;-)
Odpowiedz@tvh: w Szkocji wiele gospodarstw ma tylko pracę, które cały rok pasa się "na dziko" w okolicy i nie trzeba ich "nianczyc'.
Odpowiedz@tvh: tfu, owce. Cholerny słownik....
Odpowiedz@Tenzprzeciwkacomakotairower: Aaaaa.... To taki może w niedzielę odpoczywać. Przy takim podejściu do pracy innych to nawet odpowiednik szabes-goja by się u niego nie sprawdził. Zastanawiam się tylko czy sumienie go nie gryzie gdy korzysta z owoców pracy innych ludzi pracujących w niedzielę? Przykładowo programy rtv na żywo, prąd wytwarzany w niedzelę,informacje z internetu, tankowanie paliwa w niedzielę itd. Nie korzysta? Hipokryta? Może ma podwójne standardy?
Odpowiedz@Tenzprzeciwkacomakotairower: no dobra zwierzęta zwierzętami, ale pole? Mieszkam na wsi i od małego wiem, że nawet w niedzielę jeśli jest pogoda to się wyjeżdża w pole. Szczególnie w czasie żniw i wykopków.
Odpowiedz@zapomnijomnieszybko: Oni nie wyjeżdżają. Święto to święto, żeby się paliło, to się nie ruszą. Ortodoksyjni fanatycy zdarzają się w każdej religii.
OdpowiedzNie znoszę takich fanatyków nie potrafiących zrozumieć, że nie każdy podziela ich wierzenia i sposób bycia.
Odpowiedz