Poziom "master" skretynienia przy przechodzeniu przez jezdnię osiągnięty :-)
Przed samochód wbiegła mi kobitka pchająca przed sobą wózek inwalidzki...
Na szczęście nic za mną nie jechało i mogłam dać ostro po hamulcach... aż zapiszczało... Czyżby myślała, że jak prowadzi niepełnosprawnego, to już mu wszystko jedno?
Tym razem wyhamowałam. Ale, kto wie, czy innemu kierowcy uda się tak szybko zareagować za którymś z następnych razów... bo w poprawę szalonej blondyny nie wierzę...
Edit: tam gdzie pani zdecydowała się wbiec na jezdnię nie było przejścia dla pieszych, po prostu jezdnia, a przejście trochę dalej, więc na pewno nie złamałam żadnych przepisów :-)
poziom master nieznajomosci przepisów ruchu drogowego. Doucz sie prosze bo miala bezwzględne pierwszenstwo! Powiecej 9nformacji odsylam do PoRD
Odpowiedz@Niqu: tylko w historii jest, że pani WBIEGŁA na jezdnię. Wbieganie przed rozpędzony samochód nie jest zbyt dobrym pomysłem, nie ważne czy zgodnie z prawem, czy nie.
Odpowiedz@Niqu: Pomijam już fakt że guzik wiesz o przepisach, bo WBIEGAĆ na ulicę nie można pod żadnym pozorem. Jest ot nizgodne z przepisami. Niemniej poziom master nieznajomości praw fizyki osiągnąłeś właśnie ty. Ale nie będę ci tłumaczył. Gorąco zachęcam byś wszedł pod rozpędzony pociąg i zobaczył, czy się zatrzyma w miejscu.
OdpowiedzZmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 7 września 2017 o 19:21
@Niqu: nie na jezdni, gdzie światła były jakieś trzydzieści metrów dalej. Pani się po prostu spieszyła do supermarketu po drugiej stronie ulicy.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 września 2017 o 19:29
@GoshC: Akurat w przypadku niepełnosprawnego nie ma znaczenia, czy światła są 30 metrów dalej czy 5 - on ma pierwszeństwo. Ale pierwszeństwo nie oznacza możliwości bezkarnego wbiegnięcia pod rozpędzony samochód.
Odpowiedz@Aster812: A co to za przepis, który daje niepełnosprawnemu bezwzględne pierwszeństwo?
Odpowiedz@aklorak: google nie gryzie. Art 26 punkt 7 kodeksu drogowego.
Odpowiedz@Aster812: "7. W razie przechodzenia przez jezdnię osoby niepełnosprawnej, używającej specjalnego znaku, lub osoby o widocznej ograniczonej sprawności ruchowej, kierujący jest obowiązany zatrzymać pojazd w celu umożliwienia jej przejścia." Powiedz mi, gdzie tu jest mowa o wbieganiu na jezdnię przez osobę niepełnosprawną i wymuszanie hamowania awaryjnego? Nawet niepełnosprawny (a tym bardziej jego opiekunka) powinni zdawać sobie sprawę, że istnieje coś takiego jak droga hamowania pojazdu.
Odpowiedz@GoshC: 2 komentarze wyżej napisałem: "Ale pierwszeństwo nie oznacza możliwości bezkarnego wbiegnięcia pod rozpędzony samochód."
OdpowiedzA jakby za tobą coś jechało to byś nie hamował i ją rozjechał?
OdpowiedzOsoba niepełnosprawna ma prawo przechodzić w dowolnym miejscu jezdni, bez względu na to czy jest tam przejście dla pieszych czy go nie ma. Jest to uwarunkowane w przepisach PoRD.
Odpowiedz@xyRon: przechodzić -tak, ale nie wbiegła prawie pod koła
Odpowiedz