Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Rowerzyści, ach, rowerzyści. Pisząc komentarz dot. moich perypetii z tymi ludźmi, kiedy…

Rowerzyści, ach, rowerzyści.

Pisząc komentarz dot. moich perypetii z tymi ludźmi, kiedy kieruję L-ką, przypomniałem sobie, o czym opowiadał mi kilka dni temu mój instruktor.

Otóż dziadek instruktora, mimo osiemdziesiątki, jest zapalonym rowerzystą. Niestety, jest to człowiek, który uważa, że z racji wieku obowiązki go nie dotyczą, a jedynie prawa. Takim "prawem" wyjętym spomiędzy szynki jest rzekome pierwszeństwo na drodze, gdy jedzie się rowerem. Bo przecież "zasady ruchu drogowego dotyczą tylko i wyłącznie samochodów". Podobno w związku z tym jeździ swoim demonem prędkości środkiem jezdni i wyjeżdża ludziom przed maski, czym jeszcze się chwali.

Wspomniałem "[...]z racji wieku..." - kiedy argument z "pierwszeństwem roweru" nie ma racji bytu (bo np. jedzie chodnikiem), wtedy podobno powołuje się na swój wiek, bo "młode, głupie, gówno się zna, starszym zawsze się ustępuje".

Dobrze, że nie jeździ on samochodem, wtedy jego "prawo pierwszeństwa ze względu na wiek" mogłyby zaszkodzić wielu kierowcom, a przy tym jemu samemu.

Dlaczego w związku z tym, mimo wnuka-instruktora, który podobno przy każdym spotkaniu tłumaczy mu, co robi źle, dziadek nadal jeździ rowerem jak chce?

"Bo ty się gówno znasz, ty młody jesteś, ja wiem lepiej".

Panie premierze, jak żyć?

rowerzyści

by Methelin
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar mijanou
14 20

Panie Premierze, jak żyć? KRÓTKO!

Odpowiedz
avatar Always_smile
17 17

Rodzina w takim wypadku powinna zaintwrweniowac przez zabranie dziadkowi roweru jeśli nic innego nie dziala. Jest zagrożeniem dla siebie i innych "ż racji wieku". My przynajmniej tak zrobiliśmy jak dziadek zaczął zdecydowanie gorzej widzieć i słyszeć. Obraził się na tydzień potem przyznał nam rację

Odpowiedz
avatar Methelin
4 8

@Always_smile: Jutro mam jazdy, to zasugeruję to rozwiązanie instruktorowi. Zobaczymy, co będzie dalej.

Odpowiedz
avatar Methelin
2 2

@Always_smile: Wracam z odpowiedzią - dziadek trzyma rower w zamykanej na klucz piwnicy, do której - ani do klucza - nie dopuszcza nikogo.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
4 4

@Methelin: Zakleiłbym chyba po cichu zamek od piwnicy tak, żeby nikt, łącznie z dziadkiem, nie mógł się do niej dostać.

Odpowiedz
avatar Methelin
1 1

@Aster812: Obawiam się, że nie było by to dobrym pomysłem - dla wielu starszych ludzi piwnica jest jak druga szafa - często trzymają w tam narzędzia, nalewki, soki z owoców z działki i inne przedmioty w podobnym guście. Biorę tu na przykład mojego dziadka - 76-letniego stetryczałego, aczkolwiek inteligentnego człowieka, dla którego piwnica to drugi dom. Prawdopodobnie gdyby dziadek instruktora nie mógł dostać się do swojej piwnicy, mógłby zejść na zawał. A tego nie chcemy. ( ͡°- ͡°)

Odpowiedz
avatar MonikaTakaja
7 9

Kiedyś od jednego kolegi z pracy usłyszałam, że z racji wieku ma wszędzie pierwszeństwo jeżdżąc samochodem(Pan po 60, bliżej do 70 lat)!! Wszystko mi opadło i ni jak nie dał sobie wytłumaczyć, że to co mówi nie ma racji bytu... Dziadek na rowerze jest trochę mniej groźny

Odpowiedz
avatar themistborn
1 3

@MonikaTakaja: dla samochodu jest mniej groźny. Jednak jeśli ktoś w niego wjedzie to 80-latka tak szybki się raczej nie uda poskładać.

Odpowiedz
avatar nasturcja
-1 1

@themistborn: może zaczyna chorować i woli szybką śmierć w wypadku od długiej ze starości? Wiem, że to mroczne myśli ale są ludzie którzy naprawdę nie cierpią "być starzy" więc ryzykują coraz bardziej.

Odpowiedz
avatar ZaglobaOnufry
-5 9

Panie premierze, jak żyć? Co ma premier (czy prezes, czy jakiś prezydent) do wiatraka? Czy ewentualnie, że i to i to pierniki?

Odpowiedz
avatar LoonaThic
1 1

@ZaglobaOnufry: Cóż - wiatrak można zapierniczyć - piernika nie zawiatraczysz... :)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
3 7

Mając 15 lat pojechałem na obóz sportowy. Kilka dni było poświęconych na jazdę rowerem. Pan opiekun/instruktor wmówił nam, że rowerzyści mają prawo do bezpiecznej jazdy środkiem jezdni.

Odpowiedz
avatar jfk
2 2

@noddam: co do zasady mogl miec racje. Przepisy stanowia, ze rowerzysta ma jechac mozliwie blisko prawej krawedzi, ale przepis o bezpieczenstwie jest kluczowy. Wiec jesli warunki nie pozwalaja bezpiecznie, podkreslam bezpiecznie, jechac blizej prawej krawedzi niz srodkiem jezdni, to rowerzysta faktycznie ma takie prawo. Jest takim samym uczestnikiem ruchu drogowego, jak kazdy inny. Jasne jest jednak, ze jezdzenie srodkiem przy normalnej jezdni jest niezgodne z przepisami.

Odpowiedz
avatar butros
0 0

@noddam: chyba, że z przeciwka jedzie ciężarówka. Sumując, nie polecam.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

Czas go zweryfikuje. Albo jakiś samochód. Albo ciężarówka...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

@niezalogowana: Niestety znając naszych policjantów jako przyczynę wypadku wpiszą standardowo "nadmierna prędkość" i przez rowerzystę-samobójcę będzie miał problemy kierowca.

Odpowiedz
avatar PiekielnyDiablik
0 0

wykupić dziadkowi OC na rower. Ubezpieczyć go na życie, też mogłoby być dobry interesem. Jednak towarzystwo ubezpieczeniowe raczej znajdzie jakiś kruczek prawny, jeśli wypadek będzie z jego winy.

Odpowiedz
avatar butros
1 1

Po pierwszym wypadku przestanie. Zazwyczaj 80-latek długo leży po upadkach.

Odpowiedz
Udostępnij