Będzie krótko i na temat - typowe chamy ze wsi*.
Szwagier miał wczoraj od swojej rodziny przywieźć do nas psa*. Nie przywiózł. Jego ojciec - teść mojej siostry go zabił.
Siostra aktualnie stara się mnie namówić do wycofania zgłoszenia o popełnieniu przestępstwa "bo dość się już strachu najedli".
Niedoczekanie.
* Tyczy się to tych konkretnych ścierw i im podobnych.
* Pies miał 8 miesięcy, był w pełni zdrowy, łagodny etc. - i pisząc, że został zabity, dokładnie to mam na myśli. W jaki konkretnie sposób - nie wiem. Faktem jest, że nie było to uśpienie.
Chamy ze wsi
Wycofać to można pozew cywilny najwyżej, a nie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa. Raz złożono zawiadomienie to policja musi weryfikować i koniec.
Odpowiedz@Hedwiga: To mi akurat zwisa, bo i tak nie zamierzałam tego wycofywać.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 22 sierpnia 2017 o 18:11
@Hedwiga: Nie do końca. Przestępstwa ścigane na wniosek - wycofujesz wniosek i praktycznie nie zaistniało przestępstwo.
Odpowiedz@zmywarkaBosch: bzdury wypisujesz i to nie pierwszy raz. Wniosek można cofnąć wyłącznie za zgodą prokuratora lub sędziego (w zależności od etapu śledztwa).
Odpowiedz@Sharp_one: Można? Można! Cytuję: "Wniosek można cofnąć..." czyli jednak można a piszesz, że to bzdura. Zastanów się chłopczyku nad sensem zanim napiszesz cokolwiek innego, znaczy inną bzdurę wyssaną z brudnego palucha.
Odpowiedz@zmywarkaBosch: a doczytałeś że za zgodą prokuratora lub sądu? Czy już Ci się mózg wyłączył?
Odpowiedz@Sharp_one: a co z babami bitymi przez meza, ktore potem wracaja i odwoluja wczesniejsze zeznania?
Odpowiedz@bazienka: zeznania =/= pozew
OdpowiedzJeszcze do TOZ bym zgłośił czy innych animalsów, bo wiejski policjant może wiejskiemu chamowi umorzyć.
OdpowiedzCholera. Jeśli możesz to daj znać, jak to się potoczy. Mam nadzieję, że nie ujdzie mu to na sucho, to by było załamujące.
Odpowiedz@Naevari: Tez mam nadzieję, że na sucho wsiurowi to nie ujdzie... Mentalności chama to nie zmieni, ale jakakolwiek kara go zaboli - "no bo jak to?! Za PSA!?"
OdpowiedzJeżeli psiak był zwierzakiem gospodarczym i nie przegieli z okrucieństwem to raczej nic z tym nie zrobisz.
Odpowiedz@Sharp_one: zwierzęta gospodarskie to trzoda chlewna, bydło, konie etc. Psy do nich się nie zaliczają. I jakiekolwiek zabicie psa "na własną rękę" zalicza się do znęcania sie.
Odpowiedz@Iras: Nie gospodarskie a gospodarcze. Naucz się czytać, potem podszkol z prawa i wtedy zabieraj głos w dyskusji.
Odpowiedz@Sharp_one: To jest dopiero pierd_olenie głupot!
Odpowiedz@zmywarkaBosch: to jest znajomość prawa, ktora niestety szwankuje u większości Polaków.
Odpowiedz@Sharp_one: Przytocz może proszę, co to jest "zwierzak gospodarczy" i czym się różni od gospodarskiego, bo najwyraźniej nikt, poza tobą nie potrafi użyć gugle, którego słowniki znajdują i wskazują tylko "zwierzęta gospodarskie", którymi rzecz jasna psy nie są.
OdpowiedzNic nie wycofuj ani nie zmieniaj zdania, takim ku*wom należy się kara. I to dużo większa niż w Polsce mogą dostać niestety.
OdpowiedzJak ten teść - może Koreańczyk, to napewno biednego pieska zeżarł.
OdpowiedzNie wycofałabym. Im częściej kaci zwierząt będą karani karą bezwzględnego pozbawienia wolności (a nie ma już za to kary w zawieszeniu ani grzywny), tym rzadziej przypadki bestialstwa będą występować. Nie, żeby zwyrodnialcy nagle zaczęli kochać zwierzęta ale jest szansa, że ze strachu przed bezwzględną karą nie będą się nad nimi znęcać. Ja bym jeszcze upubliczniała te wyroki wraz z fotografiami i danymi skazanych ale niestety, ustawa czyni to niemożliwym.
OdpowiedzRęka, rękę myje... :/ Efekty zgłoszenia: Policja pojechała tam po TYGODNIU. Teść siostry powiedział im, że pies został komuś oddany, podał adres itp. Pojechali tam - jest pies, młody, niby pasujący do opisu... Dostałam zdjęcie, pokazałam siostrze. To nie ten. Dowodów na to, że to nie ten pies, poza słowami mojej siostry nie ma.... Czyli - klapa....
Odpowiedz