Odnośnie http://piekielni.pl/79630 - Woodstock.
Nie zrozumiem, po co ludzie biora na kilkudniowe-tygodniowe…
Odnośnie http://piekielni.pl/79630 - Woodstock.
Nie zrozumiem, po co ludzie biora na kilkudniowe-tygodniowe wypady pod namiot, w wielkie skupiska ludzkie, wśród hałasu i zapachów- psy? Jakiekolwiek zwierzęta? Pies się tylko nastresuje zapachami i hałasem pochodzącym z kilku scen, niemożnością wybiegania się, a jak mu się zachce siku, to współczuję właścicielom sąsiednich namiotów.
Albo pani zabierająca NIEMOWLĘ pod samą scenę.
Albo druga pani- z rok temu- kłócąca się z ochroniarzem, by ściszono koncert z Dużej Sceny, bo jej kilkuletnie dziecko nie może zasnąć.
Albo moja faworytka, która weszła w przestrzeń stworzoną przez ludzi cofających się do " ściany śmierci"- z niemowlakiem w wózku, "bo się miejsce zrobiło"...
Tych od psów i dzieci uważam, ze nalezy karać z paragrafów o znęcanie się. Psy mają bardzo czuły słuch trzeba być strasznym kretynem i egoistą by takie coś zwierzęciu robić
@maat_: nie tylko sluch, ale i wech
nie wiem, czy byles na PW, ale zapach 3 dnia powala- pomieszanie fekaliow, naslonecznionego plastiku, starego browara i podgniwajacych resztek zarcia... osobiscie mam rzyg na sama mysl
@bazienka: Ja widziałam takie malutkie bobaski, co się jeszcze wiotkie matkom w chustach gnieździły. Jakiekolwiek słuchawki? U jednego dziecka widziałam. Jakieś chustki dla maluszkow, żeby kurzu wszechobecnego nie wdychały? Zapomnij. Ja sama miałam straszny problem z kurzem, a moja głowa i zatoki o wiele większe :P ja rozumiem, że to fajna impreza, ale chyba te kilka lat można poczekać, żeby nie ryzykować zdrowiem swojego dziecka :D
A o tych biednych psach, to nie wspomnę nawet, bo to naprawdę bezmózgowie zabierać je tam ze sobą.
@madzialna: niektore mialy takie nauszniki techniczne tlumiace halas. ale tez nie wiem, na ile tlumily
no i nie wszystkie, niestety
poza tym jeszcze zrozumialabym, pojsc sobie z Kostrzyna, obadac okolice, akurat graja, to poslucham
ale z niemowlakiem pod namiot na 3-5 dni?
@xpert17:
Tak, dlatego będąc rodzicem/właścicielem trzeba z pewnych rzeczy rezygnować.
Ostatnio sama widziałam, jak ludzie z maluchami, które same jeszcze nie potrafiły usiąść (niektórzy też z psami), przyszli na baaaardzo głośny pokaz fajerwerków. A potem będzie: ale czemu moje dziecko niedosłyszy? ;)
@xpert17: Wiesz, dlatego ja od dwóch lat nie byłam w kinie. Jeśli nie mam z kim zostawić dziecka, to nie idę. Nie wyobrażam sobie zabrać go na 2-godzinną posiadówę, z dźwiękiem od którego mnie bolą uszy. A już na pewno impreza pt Woodstock jest najmniej odpowiednia dla dziecka czy zwierzęcia.
@korbalodz:
Też pierwsze wrażenie "ustawka".
w sumie lepiej niech chętni na lanie leją siebie nawzajem ale w przypadku takiej akcji obowiązkowa lojalka że sami sobie usuną skutki swojej zabawy, wiecie złamane nosy, podbite oczy, rozwalone łby.
@fotopat:
Nie nie wiedzą tak naprawdę. Chyba że mamy do czynienia z grupą doskonałych jasnowidzów. Nieraz przez przypadkowe popchnięcie czy machnięcie komuś ręką w głowę/twarz możesz komuś zrobić krzywdę a wcale tego nie chciałeś. No chyba że każda z tych osób świadomie idzie tam z perspektywa mogę umrzeć lub skończyć jako warzywo jak akurat na mnie padnie, to że to się nie zdarzyło 20 razy z rzędu nie znaczy że za 21 razem nie będzie np 10 którzy wyjdą nogami do przodu bo tak się złożyło.
Widzę że strasznie zminusowano moją wypowiedź ciekawe czy bardziej za obrazę świętości tradycji poprzez porównanie do ustawki, czy bardziej oburzenie "płace składki to mają się zająć moimi ranami jak sobie krzywdę zrobię". Prawda taka że za samookaleczenia jeśli nie były spowodowane np pogorszeniem stanu psychicznego powinno się obciążać delikwenta nieważne czy płaci czy nie płaci składek.
No cóż... Kilka lat temu w czasie koncertu Prodigy na PW, dostałam solidny opierdziel od mamuśki, która wraz z 4-osobową rodzinką (dwoje ok. 7-letnich dzieci) rozbiła namiot tuż pod reżyserką. I miała do wszystkich pretensje, że wpadają na jej obóz.
Aczkolwiek pani z wózkiem przebiła wszystko o_O
Tych od psów i dzieci uważam, ze nalezy karać z paragrafów o znęcanie się. Psy mają bardzo czuły słuch trzeba być strasznym kretynem i egoistą by takie coś zwierzęciu robić
Odpowiedz@maat_: nie tylko sluch, ale i wech nie wiem, czy byles na PW, ale zapach 3 dnia powala- pomieszanie fekaliow, naslonecznionego plastiku, starego browara i podgniwajacych resztek zarcia... osobiscie mam rzyg na sama mysl
Odpowiedz@bazienka: Ja widziałam takie malutkie bobaski, co się jeszcze wiotkie matkom w chustach gnieździły. Jakiekolwiek słuchawki? U jednego dziecka widziałam. Jakieś chustki dla maluszkow, żeby kurzu wszechobecnego nie wdychały? Zapomnij. Ja sama miałam straszny problem z kurzem, a moja głowa i zatoki o wiele większe :P ja rozumiem, że to fajna impreza, ale chyba te kilka lat można poczekać, żeby nie ryzykować zdrowiem swojego dziecka :D A o tych biednych psach, to nie wspomnę nawet, bo to naprawdę bezmózgowie zabierać je tam ze sobą.
Odpowiedz@madzialna: niektore mialy takie nauszniki techniczne tlumiace halas. ale tez nie wiem, na ile tlumily no i nie wszystkie, niestety poza tym jeszcze zrozumialabym, pojsc sobie z Kostrzyna, obadac okolice, akurat graja, to poslucham ale z niemowlakiem pod namiot na 3-5 dni?
OdpowiedzDlaczego? Podpowiem - pies albo niemowlę zostawieni sami w domu na czas kilku-kilkudniowego wyjazdu mają małe szanse przeżyć.
Odpowiedz@xpert17: Tak, dlatego będąc rodzicem/właścicielem trzeba z pewnych rzeczy rezygnować. Ostatnio sama widziałam, jak ludzie z maluchami, które same jeszcze nie potrafiły usiąść (niektórzy też z psami), przyszli na baaaardzo głośny pokaz fajerwerków. A potem będzie: ale czemu moje dziecko niedosłyszy? ;)
Odpowiedz@xpert17: Na tym polega odpowiedzialność, dla dobra innej istoty za którą jesteś odpowiedzialny dokonujesz różnych poświęceń
Odpowiedz@xpert17: Jak się planuje taki wyjazd, to najpierw próbuje się załatwić opiekę dla psa czy dziecka. Nie ma nikogo do opieki? To nie jedziemy.
Odpowiedz@xpert17: ja tam mysle, ze niemowle ma jednak np. ojca, dziadkow itp. a co do psa- oprocz rodziny/znajomych sa jeszcze hotele dla zwierzat :)
Odpowiedz@xpert17: Wiesz, dlatego ja od dwóch lat nie byłam w kinie. Jeśli nie mam z kim zostawić dziecka, to nie idę. Nie wyobrażam sobie zabrać go na 2-godzinną posiadówę, z dźwiękiem od którego mnie bolą uszy. A już na pewno impreza pt Woodstock jest najmniej odpowiednia dla dziecka czy zwierzęcia.
Odpowiedz@Drago: Brajankom i Dzeskim ten chalas nie szkodzi:D
OdpowiedzPróbuję sobie wyobrazić scenę z Twoją faworytką. Czy ludzie naprawdę głupieją, czy to tylko pojedyncze przypadki?
Odpowiedz@RedRose: wrzucilam filmik pogladowy :) ja tam jestem za aksjomatem Cole'a- suma inteligencji na Ziemi jest stala, liczba ludnosci rosnie...
Odpowiedz@bazienka: Obejrzałem filmik i to wygląda na zwykłą ustawkę kiboli.
Odpowiedz@korbalodz: Też pierwsze wrażenie "ustawka". w sumie lepiej niech chętni na lanie leją siebie nawzajem ale w przypadku takiej akcji obowiązkowa lojalka że sami sobie usuną skutki swojej zabawy, wiecie złamane nosy, podbite oczy, rozwalone łby.
Odpowiedz@falcion: Uwierz mi, pogowicze na woodstocku wiedzą, na co się piszą i co ich może spotkać ;).
Odpowiedz@bazienka: Ścianę śmierci znam dzięki opowieściom znajomych, stałych bywalców festiwalu :) I teraz wchodzi pani z wózkiem...
Odpowiedz@fotopat: Nie nie wiedzą tak naprawdę. Chyba że mamy do czynienia z grupą doskonałych jasnowidzów. Nieraz przez przypadkowe popchnięcie czy machnięcie komuś ręką w głowę/twarz możesz komuś zrobić krzywdę a wcale tego nie chciałeś. No chyba że każda z tych osób świadomie idzie tam z perspektywa mogę umrzeć lub skończyć jako warzywo jak akurat na mnie padnie, to że to się nie zdarzyło 20 razy z rzędu nie znaczy że za 21 razem nie będzie np 10 którzy wyjdą nogami do przodu bo tak się złożyło. Widzę że strasznie zminusowano moją wypowiedź ciekawe czy bardziej za obrazę świętości tradycji poprzez porównanie do ustawki, czy bardziej oburzenie "płace składki to mają się zająć moimi ranami jak sobie krzywdę zrobię". Prawda taka że za samookaleczenia jeśli nie były spowodowane np pogorszeniem stanu psychicznego powinno się obciążać delikwenta nieważne czy płaci czy nie płaci składek.
OdpowiedzNo cóż... Kilka lat temu w czasie koncertu Prodigy na PW, dostałam solidny opierdziel od mamuśki, która wraz z 4-osobową rodzinką (dwoje ok. 7-letnich dzieci) rozbiła namiot tuż pod reżyserką. I miała do wszystkich pretensje, że wpadają na jej obóz. Aczkolwiek pani z wózkiem przebiła wszystko o_O
Odpowiedz