Jak tu ktoś pisał o rodzince w sklepie nie dla idotów. Partnerka przedłużała umowę w zielonej sieci, a że telefon już stary to weźnie jakiś tani smartfon. Ok jesteśmy w salonie i ok. Dziewczyna przynosi telefon niby nowy i już pani podpisuje, a kartę sim wkładam. Wtedy nauczony piekielnymi proszę na chwilę o telefon i sprawdzam licznik połaczeń..... Było gadane 15 godzin, czyli telefon ewidentnie używka. Tłumaczenie dziewczyny był testowany fabrycznie.
operatorzy
Plus za historię, minus za formę ;)
Odpowiedz@imhotep: plus za zmyśloną historię?
Odpowiedz"Tłumaczenie dziewczyny był testowany fabrycznie" "Tłumaczenie" jest rzeczownikiem rodzaju nijakiego, więc jeśli już to "było testowane fabrycznie". Tylko gdzie tu sens? Jakim cudem skończyłeś podstawówkę?
Odpowiedz@Jorn: Może "ekstremistycznie"?
Odpowiedz@krzychum4: brakuje myslnika pani tlumaczyla, iz telefon byl testowany fabrycznie to orzeczenie nie odnosilo sie do tlumaczenia, gdyz wedy zdanie byloby jeszcze bardziej bez sencu ale rozumiem pastwienie sie nad forma historii
Odpowiedz@bazienka: Naprawdę?
OdpowiedzRIP składnia i forma, wpisujcie miasta...
Odpowiedz@kupmipiwo: RIP mozg chyba
Odpowiedz@kupmipiwo: miasta [*]
OdpowiedzCzy Ty masz uczulenie na poprawną pisownię ?
Odpowiedz@katem: chyba prawie duże, jak na prawdziwe historie.
OdpowiedzKtoś tu chyba na kodach leciał w szkole. Dawno nie widziałam napisanej historii, AŻ z takimi błędami . I to "weźnie" przez które na starcie miałam ochotę naleźć Cię i słownikiem walnąć w łeb...
OdpowiedzPominę kwestię błędów... ALE zmyślać też trzeba umieć. 15 h rozmów? Czyli telefon był używany przynajmniej kilka dni. A więc ktoś był na tyle inteligentny, żeby używać telefon w taki sposób, by nie było tego widać, ale nie dość inteligentny, by przywrócić ustawienia fabryczne? Poza tym... Licznik połączeń? W smartfonie? Z Androidem? Nie z aplikacji, tylko z menu telefonu, tak? A w jakim to niby modelu?
Odpowiedz@tysenna: Kiedyś były liczniki połączeń. Nie pamiętam już w jakich telefonach, ale chyba w starych Nokiach, tych jeszcze chodzących na Symbianie. Nawet nie zauważyłam, że w Androidach tego nie ma :)
Odpowiedz@KatzenKratzen: w starych owszem, teraz masz głównie licznik danych ;-) Oczywiście, nie wykluczam, że jakiś konkretny smartfon ma licznik, ale skoro nie ma go w standardzie, to nie będzie pierwsze miejsce, w które się zagląda ;-)
Odpowiedz