Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Lokalny, niewielki supermarket. Tłum jak diabli, kolejki do kasy zakręcone. Kasjerki pracowały…

Lokalny, niewielki supermarket. Tłum jak diabli, kolejki do kasy zakręcone. Kasjerki pracowały z szybkością (i świadomością) robotów przemysłowych.
Stałem sobie w kolejce do kasy jako trzeci, za mną dość mocno hałasująca grupka młodzieży (trudno ocenić jak bardzo młoda była rzeczona młodzież, bo nie odwracałem się, ale „na ucho” wiek późnolicealny)
Kasjerka kasowała właśnie człowieka już dość leciwego. Trafiła na wino, przez niego zakupione i odruchowo rzuciła: „dowód poproszę”.
Klienta najpierw wmurowało w posadzkę, a potem wydał on odgłos przetykającego się zlewu. Dźwięk ów chyba sprowokował kasjerkę do podniesienia wzroku, co zaowocowało u niej wielkim rumieńcem. Przeprosiła, bez dalszych pytań skasowała, on zapłacił i poszedł.
Następna była pani tak na oko lat 40. Na taśmie dwa egzotyczne piwa. Kasjerka, gdy po nie sięgnęła, znowu odruchowo rzuciła „dowód poproszę”. Tu nastąpił głośny wybuch śmiechu ze strony klientki i podobna do poprzedniej reakcja kasjerki.
Przez ten czas dało się zauważyć, że głośna do tej pory, młodzież stała się dziwnie milcząca.
Nadszedł czas na moje zakupy. Kasjerka kasowała i nieuchronnie zbliżała się do zakupionego, przeze mnie piwa. Chwyciła je, przeciągnęła nad czytnikiem i zaczęła wymawiać zaklęcie. Zreflektowała się jednak i po słowie „dowód” zerknęła na mnie szybko i już bez słowa skończyła moje zakupy.
Spokojnie je pakowałem na końcu kasy, kiedy na taśmie pojawiły się 3 piwa, postawione, przez cichych młodych ludzi stojących w kolejce za mną. Kasjerka z szybkością światła (jakby te piwa ją parzyły) skasowała i bez pytania odebrała należność. Młodzieńcy, chowając się za każdą możliwą przeszkodą terenową, w zorganizowanym pośpiechu i ciszy opuścili sklep.
Tak, wiem – powinienem zareagować, ale byłem zajęty powstrzymywaniem się, przed wybuchnięciem śmiechem.

.

by prasbs
Dodaj nowy komentarz
avatar herminator
9 11

"Młodzieńcy, chowając się za każdą możliwą przeszkodą terenową, w zorganizowanym pośpiechu i ciszy opuścili sklep." - świetny tekst :D

Odpowiedz
avatar konto usunięte
8 8

zarobiona była :) mnie zdarza się, że proszę klienta o "pin i zielony" podając mu potwierdzenia zapłaty kartą do podpisania :p albo pytam, czy zapakować mu towar do _lodówki_, zamiast do reklamówki :D

Odpowiedz
avatar Ayeri
3 3

Współczuję kasjerkom, że muszą imitować roboty.

Odpowiedz
avatar olaaa
-1 1

Ehhh pomine fakt, ze w wieku "późnolicealnym" ma się dowód :P

Odpowiedz
avatar prasbs
3 3

Chcąc być ścisłym muszę zauważyć, że NIE pominęłaś tego faktu. No i jesteś oczywiście całkowicie pewna, że każdy w wieku póżnolicealnym ma dowód?

Odpowiedz
avatar zeebee
-4 4

No i jeszcze dopisz gdzie tu jest choć 1/2 piekielnego?

Odpowiedz
Udostępnij