Zimowe popołudnie w Strefie VIP na Dworcu Centralnym w Warszawie.
Czekam na pociąg do Poznania. Wszystkie składy opóźnione, na tablicy nie widać żadnych informacji o opóźnieniach, co chwilę wpadają się ogrzać ludzie informujący o zmianach peronów, o dojściu na dworzec (jest w remoncie) itd. Jakieś 15 minut przed planowym odjazdem pociągu zwracam uwagę, że nie słychać żadnych zapowiedzi peronowych. Udaję się więc do Pani z obsługi.
[Ja]: Dzień dobry, czy pociąg do Poznania odjedzie planowo?
[Pani]: Niestety, nie wiem.
[J]: A dlaczego nie słychać tutaj żadnych zapowiedzi peronowych?
[P]: (tonem z Misia) Proszę pana... tu musi być cisza, bo ludzie książki czytają.
Bareja jednak wiecznie żywy...
PKP Intercity
cudowne :)
Odpowiedza tyle narzekań, że Polak nie czyta... tam się jednak na ludziach poznali:)
OdpowiedzA jak się zaczyta i spóźni się na pociąg, to będzie wielki wrzask i na nic prośby o ciszę, "bo tu czytają"
Odpowiedz- Najmocniej Panią przepraszam. Ale o której odlatuje ten do Londynu 11:05 ?! - A skąd ja mam wiedzieć !! No, chyba o pierwszej. Ma wrażenie, że gdyby Bareja dzisiaj żył, nie nadążyłby z kręceniem filmów :D
OdpowiedzKocham kinematografię z okresu PRL i fajnie by było gdyby ktoś zrobiłby film o jakieś polskiej życiowej komedii (np. kolejach) w takim stylu PRLowskim. Kupiłbym bym chyba z 50 kopii tego filmu na DVD i rozdałbym znajomym, rodzinie i Bóg wie komu :). Takimi rzeczami trzeba się dzielić.
OdpowiedzPróbowano takie filmy i seriale kręcić (np. "Czterdziestolatek 20 lat później") i wychodziło słabo. Dlaczego? Bo w przeciwieństwie do PRL, który był jednym wielkim morzem absurdów z nielicznymi wyspami normalności, dzisiejsza Polska jest jednak morzem normalności z wyspami absurdu. A takie filmy pokazują jednak ten absurd próbując sugerować, że otacza on nas zewsząd. I wychodzi sztucznie.
OdpowiedzPolska normalna? hahah. A to się uśmiałam...
Odpowiedz