Spotykałam się z facetem. Zdecydowałam się więcej nie spotykać. Nie będę wdawać się w szczegóły - nie zaiskrzyło.
Powiedziałam mu to osobiście, bo wydawało mi się, że tak dorośli ludzie robią.
Przyjął to źle, sms, maile, telefony etc.
W pewnym momencie - jak zaczął mnie obrażać - zaczęłam kasować to wszystko bez czytania.
Na stronie instytucji, w której pracuje moja matka znalazł kontakt do niej i są teraz najlepszymi korespondencyjnymi przyjaciółmi.
Powiedziałam mu, że to idiotyczne, i że sobie nie życzę. Odpowiedział, że mail mojej matki jest publicznie dostępny i skoro tak, to nie widzi nic niestosownego w tym, żeby do niej pisać. Nie byli sobie przedstawieni.
Prosiłam moją mamę - ona rozmawia z nim na tematy kultury i sztuki i zupełnie nie rozumie, dlaczego ja ten cud, co mi go niebo zesłało, odrzuciłam.
Teraz słucham o nim na każdym rodzinnym obiedzie i przy każdym telefonie do rodziny.
"Może się jednak namyślisz”.
Na policję nie mogę tego zgłosić, bo on pisze z moją mamą, a nie mną, a mama nie uważa tego kontaktu za uciążliwy.
I tak piszą. Będzie teraz trzeci miesiąc.
No i bardzo dobrze. Ch.. ci do tego z kim koresponduje twoja matka, tym bardziej, że ona wie kim jest jej znajomy i jej to najwyraźniej nie przeszkadza.
Odpowiedz@Fomalhaut: Korespondować sobie może z kim chce, ale to ("Teraz słucham o nim na każdym rodzinnym obiedzie i przy każdym telefonie do rodziny. "Może się jednak namyślisz") jest nękanie i mamusia powinna się od autorki odczepić.
Odpowiedz@Fomalhaut: Wiesz, że szare komórki Ci wyparowały? Idź lepiej sprawdź czy Cię nie ma gdzie indziej...
Odpowiedz@LPP: To nie musi jeździć na obiadki i dzwonić.
OdpowiedzTo może mamusia niech zacznie z nim chodzić? Albo niech powie, że do czasu aż mama nie przestanie truć dupy to zrywa kontakt?
OdpowiedzPoradź mamusi, żeby go sobie wzięła za partnera. W dowolnym zakresie...spacerowo-kinowo-wyjściowo...albo i łóżkowo, jeśli ma ochotę i możliwość. Skoro tak jej ten pan pasuje. I przy każdym nawiązaniu rozmowy do niego, pytaj czy już się z nim spotyka, jak im idzie, a jeśli nie to dlaczego nie. No bo on się przecież mamusi tak podoba, nie powinna sobie odmawiać przyjemności kontaktu osobistego z nim.
Odpowiedz@feline1: Żeby nie został przypadkiem ojczymem autorki :P
Odpowiedz@imhotep: No cóż...to już będzie mamusi decyzja :) Obie są dorosłymi kobietami i obie maja prawo podejmować decyzje o swoim życiu. SWOIM. Nie tej drugiej.
OdpowiedzNiektorzy najwyrazniej nie potrafia czytac ze zrozumieniem i tak sie oburzają, mało sobie brody z tego oburzenia nie poplują. Autorka raczej nie wypomina matce przyjazni z tym facetem, a po prostu nie ma ochoty sluchac non stop o tym, jaki to cudowny facet i niechże sie z nim w koncu zejdzie. Skoro matka ma prawo decydowac o tym z kim sie przyjazni to niech to dziala w obie strony, niech corka spotyka sie z kim ona chce a nie z tym, o kim truje jej matka. Niby takie proste, ale na autorke kazdy psioczy, a ze jej matka chce partnera wybierac, koniecznie tego (bo owinąl ją sobie wokol palca) i "mędzi" jej o tym przy kazdej okazji, to juz cacy?
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 4 sierpnia 2017 o 11:10
@paski: Skoro nie ma ochoty tego słuchać, to niech po prostu jasno, wyraźnie i stanowczo powie matce, że nie ma ochoty tego słuchać i nie życzy sobie, żeby matka zawracała jej głowę tym tematem. Chyba proste, nie?
OdpowiedzOj tam, oj tam, poczekaj tylko aż zacznie go na obiadki zapraszać "przypadkiem" wtedy, kiedy akurat masz przyjechać.
Odpowiedz@Kropucha: no to wtedy zerwanie kontaktu całkowite aż meme nie odpuści. Jak zacznie wywijać inne numery jak podanie dokładnego adresu autorki, miejsca gdzie pracuje uczy się i inne osobiste fakty, wtedy może już zacząć straszyć policją. A tak w ogóle żadnego ojca tam chyba nie ma, że nie interweniuje?
OdpowiedzCóż, może czas zaproponować mamie "ja albo on"?
OdpowiedzUmów się z jakąś dobrą koleżanką, niech odstawia Twoją dziewczynę i poproś mamę o przekazanie "koledze", że jesteś mu dozgonnie wdzięczna, że dzięki niemu odkryłaś swoje prawdziwe "ja" i spotkałaś miłość życia :D
OdpowiedzTroche to dziwne, wiekszosci mam by to chyba nie przyszlo do glowy. Mowilas jej, ze Cie nekal smsami i telefonami? Ze np. sie go balas? Moze on po prostu manipuluje Twoja mama, zeby Cie namowila na powrot, moze przedstawia jej inna historie waszego rozstania.
Odpowiedz@Azmusialamzalozyckonto: Ale po co autorka ma cokolwiek tłumaczyć matce? Powinna powiedzieć tylko tyle - ona zdecydowała, że się z tym facetem nie będzie spotykać, to jest jej decyzja, decyzja jest ostateczna i matce nic do tego, ponieważ to jest jej życie a nie matki. Jeżeli matka go lubi i chce utrzymywać z nim kontakt to niech sobie lubi i utrzymuje, ale niech nie zawraca autorce głowy ględzeniem na jego temat, bo ona sobie nie życzy tego słuchać. I tyle.
OdpowiedzPowiedz tacie / reszcie rodziny i znajomych, że mama ma młodszego adoratora, który niecnie wykorzystał Ciebie, aby zdobyć względy Twojej matki.
OdpowiedzWspółczuję sytuacji z mamą. Myślę, że powinnaś spróbować jej przemówić do rozumu przygotowując sobie wcześniej argumenty. Facet nękał Cię wiadomościami, a jak to nie zdało egzaminu postanowił nawiązać kontakt z Twoją matką. Dla mnie to jest bardzo dziwne, a biorąc pod uwagę jak popaprani ludzie chodzą po tym świecie, to nigdy nie wiadomo czy z tego jaki większy problem nie wyniknie, niż upierdliwe gadanie matki przy okazji rodzinnych obiadków. Pisząc z Twoją matką facet może się tylko niepotrzebnie nakręcić. Może próbować wykorzystać ją, żeby dowiadywać się więcej o Twoim życiu i jakoś dotrzeć do Ciebie. Jak na moje normalni ludzie tak nie postępują.
Odpowiedzgdzieś chyba ci piekielność uciekła
OdpowiedzCzego by nie mówić, całkiem kreatywny gość...
OdpowiedzNastępnym razem jak usłyszysz jaki on wspaniały powiedz mamie "Problem polega na tym, że on mnie miał za co złapać, a ja jego nie". Ewentualnie jak nie dotrze walnij prosto z mostu, że "miał za małego małego". Gwarantowana żenada i temat może umrze śmiercią naturalną.
Odpowiedz@Garrett: nie wiem co faceci widza w rozmiarze, naprawde i jeszcze zeby sie tym licytowac? :/ zapewniam cie, ze za duzy to kalectwo
OdpowiedzProsta rozmowa - skoro mama z nim gada, to niech ci go nie rai. owiedz jej to wprost. I tyle.
OdpowiedzDroga autorko. Jeśli Twoja matka ma takiego znajomego, zaproponuj jej, że skoro taki ideał, to może sama go "weźmie". Tak samo jak nie możesz jemu i jej zabronić kontaktu, tak samo oni oboje nie mają żadnych praw do decydowania za Ciebie. A wiec za każdym razem, kiedy będzie Ciebie przekonywać, że to dobra partia, Odpowiadaj, że maja ze sobą więcej tematów niż Ty i on wiec niech się zejdą, dajesz im błogosławieństwo... Robię tak z moją matką. Kopci jak smok i ja za to płacę. Kiedy zaczyna mi układać życie i mówić co dla mnie jest najlepsze, od razu przypominam jej co dla niej i dla naszego budżetu jest najlepsze. Temat szybko się kończy...
Odpowiedzjeszcze lepsze jest wydzwanianie po rodzinie i przyjaciolach tej osoby ( doroslej!) i "skarzenie" na nia... a mama nie zauwaza, jak bardzo wyrachowane i manipulacyjne jest to, ze zaczal z nia w ogole pisac, by zdobyc jej sympatie? psychopata jeden
Odpowiedzswoja droga- gdzie jest ojciec? powiedz mu, z ematka koresponduje z mlodsyzm facetem od 3 miesiecy, niech zalatwi sprawe po mesku jesli ojca nie ma, to ja bym powiedziala po rodzinie
Odpowiedz