Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Jest u mnie w mieście specyficzna pani ginekolog. Kobieta rano i w…

Jest u mnie w mieście specyficzna pani ginekolog.
Kobieta rano i w południe przyjmuje w gabinetach (mi. na moim osiedlu), popołudniu w swojej przychodni, a w nocy pracuje w szpitalu. Wiecznie się spóźnia i miewa humory.
Kto zna panią Krysie to już wie, że o nią chodzi.
Mnie kobieta nie znosi.

Pierwszy raz trafiłam do niej w wieku 13 lat, jako jedyna zgodziła się mnie przyjąć. Po zrobieniu badań stwierdziła pcos (jeden jamnik był znacznie powiększony i cały w cystach).
Że względu na jej niechec do mnie chodziłam leczyć się u innego lekarza, którego bym nie zmieniala gdyby była możliwość.
Byłam u niej rok temu, prywatnie. Na dzień dobry nie odpowiedziala. Na informacje że mam co mam, stwierdziła z pogardą 'A kto Ci dziecko tak powiedział?' - Pani jak miałam 13 lat. Zamknęła się i wsadziła nos w kartoteke.
Poprosiłam o receptę i oburzyła się że za 3-4 lata przyjdę i będę chciała dzieci. Ona mi inne leki przepisze.
Badania nie zrobiła bo w trakcie okresu to nic nie bedzie widać i czemu teraz przyszłam!
Przepisa mi leki. Antykoncepcję, ale inne tabletki i leki na cukrzycę.
Jako, że dużo czytam o tym co mogę, a co nie te drugie szybko odstawiłam i po konsultacji u innego lekarza dowiedziałam się, że to miało by sens jakbym już się starała o dziecko. Lekarz pomimo miesiączki zrobił usg i odpowiedział na moje pytania na które ona nie potrafiła.

A ja się już boję. Potrzebuje nowej recepty i znowu mnie czeka wizyta u niej.

Ginekolog

by este1
Dodaj nowy komentarz
avatar konto usunięte
-2 8

Wybacz ale siłą nikt cię tam nie zaprowadzi. Wiec nie narzekaj tylko po prostu idź do innego normalnego lekarza. I najlepiej omijaj kobiety. Najlepszym ginem będzie tylko i wyłącznie facet. Zresztą nie tylko ginem.

Odpowiedz
avatar este1
-3 3

@alijana: szkoda ze w mojej przychodni jest pelna moja kartoteka i tylko one przyjmuje prywatnie.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
2 2

@este1: kartotekę można przenieść, a jeśli mieszkasz w mieście to na pewno jest tam kilka innych przychodni, również prywatnych. nikt nie jest skazany na jednego lekarza.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 19 lipca 2017 o 11:05

avatar este1
-1 1

@alijana: ciężko to zrobić zdalnie a bywam w Pl 3 razy do roku, z czego 2 razy na święta.

Odpowiedz
Udostępnij