Taka sytuacja z dzisiaj, opowiedziana przez mojego chłopaka i jego syna. Miejsce akcji: gdańska starówka, Szafarnia. Chłopaki sobie spokojnie stoją na chodniku i czekają na mnie. Tłum turystów a wśród nich cztery turystki z Norwegii, ciemniejsza karnacja i coś w rodzaju turbanu na głowie jednej z nich, co ważne dla historii, poza tym ubrane "po europejsku". Otóż dziewczyny te chciały skorzystać z taksówki. Podjechał Pan Taksówkarz, spojrzał na dziewczyny, rzucił soczyste "spier#@$!j" i odjechał z piskiem opon. Dziewczyny stoją zszokowane. Mój chłopak podszedł, zaproponował pomoc i zamówił im nową taksówkę. Pan Taksówkarz wozi może tylko "białych". Szkoda, że nie zapamiętali z której korporacji Pan Taksówkarz przyjechał bo by skarga poszła.
Gdańsk uslugi taxi
To na pewno przez złego Ubera.
OdpowiedzNie mogły zapamiętać korporacji, bo ta historia jest jedną wyssaną z palca bzdurą.
OdpowiedzOcho, obstawiam fakenewsa
OdpowiedzHistoria tak prawdziwa jak ta o niemieckich muzułmankach. Redaktorów GW prosimy nie zaśmiecać piekielnych.pl
OdpowiedzAle zmyślasz!
Odpowiedz