W budynkach uczelni latem odbywa się kurs polskiego dla małpiszo... cudzoziemców. Jak odbębnią tę przyspieszoną szkółkę i zdadzą "egzamin", to będą mogli studiować w Polszy bez chodzenia 2 razy w tygodniu na lektorat przez 4 lata i - co niezwykle ważne - koniec końców, dostaną dyplom z klauzulą przyznania prawa wykonywania zawodu na terenie Polski, czyli - upraszczając - prawie całej UE. W konsekwencji wrócą sobie potem do domku i będą w Paryżu, Lizbonie czy innej Barcelonie praktykować w szpitalach i aptekach za 1/4 kosztów edukacji w swojej ojczyźnie.
Osobiście wolałabym, żeby zamiast lekcji polskiego mieli zajęcia z uczłowieczania się.
Spotkałam wczoraj w damskiej toalecie dwa iberyjskie dziewczątka zajęte mazaniem szminką po lustrze (osobniczka brzydka) i wyrzucaniem ręczników papierowych z pojemnika na posadzkę (osobniczka gruba). Zwróciłam im uwagę (in inglisz), że śmiecą i brudzą, a potem ktoś nie będzie mógł wytrzeć rąk i przejrzeć się w zwierciadle. Usłyszałam hiszpańskojęzyczną wiązankę pod swoim adresem, opisującą mój wygląd, profesję i preferencje erotyczne.
Cieszę się, że nie oszczędzałam na lekcjach hiszpańskiego, bo mogłam im odpowiedzieć tym samym. Parę komentarzy pod adresem grubej monobrwi i wielu nadmiarowych kilogramów ujęło im trochę buty. :]
Na odchodnym usłyszałam, że Polacy to niegościnne, ksenofobiczne świnie.
No nie da się ukryć, że jak ktoś pisze " małpiszo... cudzoziemcy" to jest ksenofobem
Odpowiedz@Hedwiga: raz się nie liczy, a po trzech kasuje!
Odpowiedz@boom_boom: "Porno"?
Odpowiedz@Hedwiga: Nie da się ukryć, że jeśli ktoś, jak ty, automatycznie bierze w obronę ludzi zachowujących się źle, za to odmiennej rasy bądź karnacji, tylko z uwagi na tę ich cechę, to jest zwyczajnym rasistą. A wystarczyło, by panienki nie zachowywały się jak małpy, to może by i się takiego epitetu nie doczekały. Za dużo wymagam? Od niektórych - może.
OdpowiedzMałpiszony, grube, brzydkie... Nie no, ksenofobii i niegościnności wcale w Tobie nie ma, skąd.
Odpowiedz@Miryoku: Ciekawy dualizm pojęć. Jeśli Polaka nazwiesz bydlakiem bo jest chamem to jest to słuszny protest. Natomiast jeśli to samo powiesz w stosunku do cudzoziemca w tej samej sytuacji to nagle okazuje się że to ksenofobia. Doprawdy ciekawe.
Odpowiedz@Miryoku: Jak ktoś się zachowuje jak małpa, to jak miała je nazwać? Może przeprosić i jeszcze po nich posprzątać? Ty byś pewnie tak zrobiła, prawda?
Odpowiedz@Ara: pokaż mi małpę, która tak się zachowuje. Chyba powinnaś staranniej dobierać epitety.
Odpowiedz@Rak77 Nie. Małpiszonami nie zostały nazwane tylko 2 blachary z łazienki (jakich w Polsce też pełno), tylko wszyscy obcojęzyczni studenci uczęszczający na kurs. Co innego nazwać bydlakiem konkretnego Polaka, który akurat nim jest, a co innego stwierdzić "wszyscy Polacy studiujący na mojej uczelni to bydlaki, chamy i złodzieje".
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 lipca 2017 o 20:57
Wygląda na to, że trafił swój na swego. Tobie też przydałby się kurs uczłowieczania, bo poziomem wypowiedzi i kulturą osobistą nie różnisz się od opisywanych "małpiszonów".
OdpowiedzNo skoro przylapala ich na syfieniu to jak miała ich nazwać?
Odpowiedz@MaryLynn: Tylko, że na początku tekstu autorka określa tak wszystkich a nie te dwie konkretne dziewczyny.
Odpowiedz@Niamh: A może jednak nie był to pierwszy przypadek, z jakim się spotkała i jej się "ulało" ? Kapnęła ta kropla przepełniająca ?
OdpowiedzNie jest się żadnym ksenofobem, gdy bydlakom, zachowujacycm się podle i niżej wszelkiej krytyki, zwraca się uwagę na niestoswność i niedopuszczalność ich poczynań, niezależnie od ich narodowości i koloru skóry. Na początku można zawsze tą krytykę rozpocząć kulturalnie i uprzejmie, ale jeśli nie skutkuje, albo spotyka się (jak tu) z ordynarnymi ripostami, to trzeba świniom odpowiedzieć w wyraźnie zrozumiałym dla nich jęzku, czyli po wieprzowemu.
OdpowiedzA to nie wiedziałaś, że jak zwracasz uwagę obcokrajowcowi (jeszcze o ciemniejszej karnacji, co zaznaczyłaś w historii) to jesteś ksenofobką i faszystką? W Polsce, a nawet na tym portalu, też znajdą się ludzie którzy stwierdzą, że powinnaś po nich jeszcze posprzątać.
OdpowiedzKsenofobia, bla bla bla. Doczepiliście się do tego niemiłego określenia na początku historii, które ma być dowodem na ksenofobię autorki. No nie, ja to widzę inaczej. Jeśli jakaś przedstawiciele pewnych nacji czy grup społecznych zachowują się stale w sposób nieakceptowalny przez normalnych ludzi, to po pewnych czasie zaczną uchodzić za... no właśnie. A jakby to była historia po Polakach zagranicą pisana przez obcokrajowca? Nie jeden z was by temu określeniu przyklasnął.
Odpowiedz@digi51: Notorycznie są tutaj wystawiane historie jacy to Polacy są straszni. Zwłaszcza ci mieszkający na obczyźnie. I tutaj to autorka jest be, ale jak przyjdzie historia o Erasmusach to wszyscy będą potakiwać jaka to dzicz do Polski przyjechała.
OdpowiedzMinus za uogólnienie i potraktowanie całej grupy cudzoziemców uczących się polskiego przez pryzmat dwóch iberyjskich idiotek.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 9 lipca 2017 o 13:19
No tak, takie zachowanie i obrazy ze strony cudzoziemców to nic takiego, ale użycie określenia "małpiszony" w ich kierunku to już ksenofobia. Ta dzisiejsza polityczna poprawność.
Odpowiedz@BlackDragon321: Nie byłoby problemu i byłoby więcej plusów, gdyby autorka nie zastosowała negatywnego określenia do całej grupy, a tylko do tych dwóch dziewczyn z historii. Czy jak facet przed tobą w kolejce zachowuje się jak cham i burak to ciebie też można nazwać chamem i burakiem skoro stoisz w tej samej kolejce?
OdpowiedzNikt nie broni zachowania tych dziewczyn, ale użycie na początku słowa małpiszony jako synonimu cudzoziemcy... plus opisywanie tych dziewczyn jako brzydka i gruba, to prawie że gorsze niż to co one robiły. Bo takie epitety sugerują, że wg autorki bycie nieatrakcyjnym lub z nadwagą to coś co należy wyśmiać. I mam gdzieś ich narodowość. Jakby świniła dziewczyna o wyglądzie modelki, to autorka nie miałaby się do czego przyczepić, oprócz tego, do czego faktycznie powinna się przyczepić. Jedyne co ją trochę usprawiedliwia to to, że one pierwsze ją zwyzywały, ale podkreślanie w historii, że są takie a takie to trochę zgrzyta.
Odpowiedz@kertesz_haz: @oszi90: Może i macie racje.
OdpowiedzJesteś obrzydliwa, tak zwyczajnie
OdpowiedzNo tak, bo Polacy to takie straszne ksenofoby znające języki :)
OdpowiedzPlusik idzie na pierwsze i ostatnie zdanie ;)
OdpowiedzPomijając kwestię, że to obcokrajowcy, mimo, że nazywasz ich od razu małpiszonami, to zwyczajnie mi Ciebie żal, bo musisz się dowartościować nazywając innych grubym i brzydkim, nawet opisujesz historię o tym w Internecie.. Ja wiem, że zrobiły coś głupiego,a Ty zwróciłaś im uwagę, w związku z czym to one zaczęły, ale mimo wszystko, to dla mnie zachowanie z podstawówki.
Odpowiedz