Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Komizm życia. Po basenie przyszło nam się z koleżanką przebrać. Szatnia zamykana…

Komizm życia.

Po basenie przyszło nam się z koleżanką przebrać. Szatnia zamykana jedna, więc ona czmychnęła, nim zdążyłam ją zauważyć, a ja z braku lepszej inicjatywy oraz czasu postanowiłam przebrać się w pustej (jeszcze) szatni ogólnej.
Na etapie zapinania biustonosza do szatni wszedł pan. Pan stanął i patrzy na mnie. Cóż za los, ja w bieliźnie i to niepełnej, a tu pan patrzy.

Może krzyknie "przepraszam" i wybiegnie? Tak powinien zrobić. Ale pan nie wybiega, pan patrzy.
Mówię więc człowiekowi, że się pomylił i może by wyszedł, choć dziwnie mi tak mówić pilnując jednocześnie by resztki bielizny i godności nie opadły.

Może teraz wybiegnie? A choćby bez przepraszam, byle wybiegł.
Nie, pan mi zaczął perswadować, że przyszedł dobrze, przecież on ma numer 77, przecież to szatnia. I tu, obok mnie jest przecież szafka numer 77. Dobrze przyszedł, a co ja tam wiem!
Na drzwiach duży napis "szatnia damska", a przed nim niemal gołe dziewczę. Faktycznie, dobrze przyszedł!
I stoi.
Zanim pomyślałam, to krzyknęłam, że pan jest śmieszny i ma wyjść.
Pan wyszedł.

Inspirujące, ileż ludzie mają tupetu.

dziwni ludzie

by Nikusia1
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Doombringerpl
12 32

W sumie to tylko dwa pytania. Czy brakowało Ci którejś z najważniejszych dwóch części bielizny na tym, co powinny ukrywać? Nie liczę tego, że nie zdążyłaś zapiąć biustonosza. I czym różni się bielizna od dwuczęściowego stroju kąpielowego, chyba, że nosisz sznurek zamiast majtek, który zakrywa mniej niż dolna część stroju...

Odpowiedz
avatar MyCha
0 20

@Doombringerpl: Bielizna różni się tym od stroju kąpielowego, że nie pokazuje się w niej publicznie. Nigdy. Noszenie, jak to określiłeś, sznurka zamiast majtek dlaczego miałoby być czymś negatywnym? Zazdrościsz, że twoja dziewczyna/żona takiej bielizny nie nosi? Albo nie możesz sobie żadnej znaleźć?

Odpowiedz
avatar Lynxo
3 5

@MyCha: Tak dogryzasz że to chyba ty znaleźć nie możesz :)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-2 24

@MyCha: Zawsze mnie śmieszy takie podejście kobiet: Pokazać się półnaga w bardzo skąpym bikini = ok Pokazać się półnaga w bieliźnie = nie ok. Powiem wam taki sekret drogie Panie, jeśli jesteście w miejscu publicznym to mężczyźni nie widzą różnicy, czy masz bikini, czy bieliznę, wyglądasz tak samo nago dla nas. A w bikini to jeszcze nawet bardziej "nago" bo bielizna zazwyczaj wybierana jest dla wygody (no chyba, że specjalna erotyczna), co bardzo irytuje facetów - inny kolor dolnej i górnej części jest denerwujący, podczas gdy bikini jest dopasowane i jeszcze bardziej pociągające. Zabrzmi brutalnie, ale jak widzę te śliczne panienki w strojach kąpielowych, ociekające seksem, którym od zimnej wody stanęły sutki, to nie dziwię się imigrantom z krajów, gdzie kobieta może mięć odsłonięte tylko oczy. Dla nich i dla mnie jesteście tylko mięsem do spełniania męskich potrzeb. A minusujcie do woli. Moim zdaniem prawda o roznegliżowanych panienkach w miejscach publicznych jest taka, że miło się patrzy jak się jest kimś obcym, a odczuwa się wstyd i zażenowanie jak się jest rodzicem. Mycha mówisz o jakiejś zazdrości. Powiem Ci, że kiedyś miałem bardzo ładną dziewczynę, figura idealna, wysoka blondynka o pięknych kształtach. Problem pojawiał się jak byliśmy w miejscu publicznym lub na plaży. Ciągłe komentarze pod jej adresem (mimo, że stałem tuż obok) i moim, jakieś próby obmacywania, wyciągnięcia jej na piwo. Ile razy musieliśmy z plaży wychodzić bo grupka dresów postanowiła zaimponować pannie. Absolutnie nie czuję się zazdrosny, że moja obecna dziewczyna nie chodzi w sznurkach udających majtki.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 lipca 2017 o 10:46

avatar nasturcja
7 7

@Doombringerpl: Jest to kwestia zgody na to czy w negliżu życzysz sobie być obserwowanym czy nie. Szczególnie, że w szatni na basenie od negliżu do nagości dzielą cię sekundy na przebieranie. Facet jej włazi a ona mogła już być naga. Nawet owinięta ręcznikiem poczułabym się niekomfortowo i szczerze mówiąc - niezbyt bezpiecznie. Nie cierpię takich basenów gdzie szatnie wspólną oddzielają tylko drzwi. @noddam: to co przydarzyło się twojej dziewczynie to molestowanie i trochę to przerażające, że serio musieliście uciekać z plaży przed zwyrolami.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
20 22

"z braku lepszej inicjatywy" - z braku lepszej opcji a nie inicjatywy

Odpowiedz
avatar bazienka
-2 40

chcialam zauwazyc, ze mialas na sobie (prawdopodobnie) majtki oraz wlasnie zapielas stanik bylas TAK SAMO ubrana, jakbys byla w stroju kapielowym- bikini, choc czesto staniki i majtki sa bardziej zabudowane niz ten kostium i co wna basenie w bikini nie wstydzisz sie pokazywac setkom facetow a w przebieralni to nagle problem? nie bylas z piersiami czy tylkiem na wierzchu a facet pewnie sie pomylil i go zamurowalo jak cie zobaczyl- jasne, powinien przeprosic i wyjsc, ale nie zobaczyl wiecej niz ludzie na basenie

Odpowiedz
avatar Imnotarobot
13 19

@bazienka: Też mnie zawsze rozwala ta pokrętna logika dotycząca bikini i bielizny :D Aczkolwiek wkurzyłabym się jakby mi jakiś koleś wlazł w momencie gdzie jeszcze nie do końca zdążyłam ją założyć i jest ona "niestabilna". W sumie to wydaje mi się, że facet się nie pomylił. Trzeba być ślepym albo głupim, żeby nie widzieć do jakiej szatni się wchodzi a jakby już się pomylił to by przeprosił i wyszedł zamiast się gapić. Więcej niż ludzie na basienie nie zobaczył to średnio przyjemne się przebierać jak jakiś nieznajomy typ się gapi.

Odpowiedz
avatar boom_boom
2 8

@Imnotarobot: Liczył na gole baby. :P

Odpowiedz
avatar MaryLynn
15 15

A może miała stringi i bardotke? Tak czy inaczej facet nie miał prawa wejść jej do szatni i nic tego nie zmienia.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 8 lipca 2017 o 11:49

avatar bazienka
-1 11

@Imnotarobot: cieszy mnie to w podobnym stopniu, jak para, ktora uprawia seks, ale dziewczyna kaze sie chlopakowi odwrocic gdy rozbiera sie do bielizny " bo sie wstydzi" @MaryLynn: oczywiscie, i zachowal sie jak buc

Odpowiedz
avatar nasturcja
8 8

@bazienka: zgoda na to czy w negliżu życzysz sobie być obserwowanym nie jest dawana na stałe i może zostać unieważniona w każdym momencie.

Odpowiedz
avatar lady0morphine
3 5

@bazienka: A skad wiesz, że autorka miała bikini? Co wyście się tak uczepili, tego bikini? Równie dobrze autorka mogła mieć kompletnie aseksualny strój sportowy, spłaszczający cycki i zakrywający wszystko co trzeba. Z resztą co to za przyzwolenie na bezczelnie podglądanie? Jakby facet gapił się tak na półnagie dziecko, to też byście gadali, że nic się nie stało? Wątpię.

Odpowiedz
avatar majkaf
10 12

Kiedyś na lotnisku skorzystałam z pokoju matki i dziecka, żeby nakarmić córkę. Siedzę sobie swobodnie w fotelu, pierś na wierzchu (w końcu po to jest ten pokój), na co pakuje mi się jakiś facet do środka i pyta ile córa ma miesięcy. Odpowiadam, że 5 i, że chciałabym w spokoju ją nakarmić. Pan stoi i patrzy, co jakiś czas rzucając pytanie. Stał tak do czasu aż mu nie powiedziałam, że ma wyjść.

Odpowiedz
avatar bazienka
4 6

@majkaf: ja tak na fotelu u gina, w pelnej krasie, wchodzi pani polozna, patrzy mi sie w krok, jak i doktor, i gadka... ja sie nie wstydze jakos szczegolnie, ale kurde, moze nie kazdy chce, by obca kobieta gapila mu sie z czesci intymne, jesli nie ma do tego wskazan? wystarczy stres zwiazany z lekarzem

Odpowiedz
avatar oszi90
6 14

Ludzie, kostium kąpielowy się różni od bielizny. Ja mam np. majtki od kostiumu tak zabudowane, że nawet kawałka pośladka nie widać, natomiast na górze mam koszulkę kąpielową. W niektórych stanikach mam koronkę do połowy miseczki, majtki też mogą mieć przezroczysty materiał, poza tym mogą być sprane i mało estetyczne. Zresztą nieważne, jest szatnia dla kobiet, facetom wstęp wzbroniony. Kobieta nigdy nie chce być oglądana przez obcych chłopów, z tym że na basenie jak pływa to jest zmuszona do ubrania kostiumu, bo trudno pływać w ubraniu, ale jak wyjdzie z basenu i wejdzie do szatni, od tej pory ma prawo do tego, żeby żaden chłop się na nią nie patrzył w bieliźnie/kostiumie.

Odpowiedz
avatar Alien
3 9

@noddam: Ziom, tylko jest pewna różnica - zakładasz bikini na plażę czy gdzieś, to jesteś jedną z wielu kobiet w bikini, a co innego stać gdzieś sam na sam z obcym gościem będąc w bieliźnie. Tak ciężko to pojąć? Może rozrysować schemacik?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 1

@Alien: To myślisz, że jak jesteś jedną z wielu kobiet na plaży to znaczy, że na tej samej plaży nie ma 1-100 facetów, którzy w każdym momencie rozbierają Cię wzrokiem do naga (czyt. zdejmują Ci te 3 sznurki, które nazywasz bikini)? Jak jest kilka kobiet na plaży to już można być w 90% nagim, ale sam na sam z jedną osobą, zachowują te same 90% nagości już nie. Rozrysuj schemacik, bo nie widzę tutaj logiki.

Odpowiedz
avatar Alien
2 14

Uczepiliście się tego bikini jak pijani płotu żeby tylko udowodnić, że facet w damskiej szatni gapiący się jak sroka w gnat na autorkę to nic takiego, oj tam, oj tam. Kultura gwałtu ma się świetnie. A ja mam dwa pytania: 1. KTO chodzi na basen w bikini? Tak w ogóle można? Wydawało mi się, że na zwykłym basenie jest to raczej niemile widziane, o ile nie oficjalnie zakazane. No i - po co? Niewygodne, a w połączeniu z obowiązkowym czepkiem raczej mało seksowne. 2. Jeśli ja nie chodzę w bikini NIGDY i NIGDZIE to już mogę sobie nie życzyć żeby obcy faceci (kobiety zresztą też, jeśli już o tym mowa) się na mnie gapili gdy jestem w bieliźnie? Mogę, mogę, mogę? Przepraszam, że tak gwałtownie, ale najbardziej piekielne z tej historii są tylko komentarze... Facet nie reaguje na uwagi, Bór wie, co mógł autorce zrobić, a wy tylko "oo, w bikini to się pokazujesz (SKĄD. TO. WIECIE?) a w bieliźnie to już problem, pfff...)". Obrzydliwe.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
4 4

@Alien: Na basenie to ty chyba byłeś za głębokiego PRLu. Obowiązkowy czepek? Zakazane bikini? Proszę cię. Z resztą komentarza się jak najbardziej zgadzam.

Odpowiedz
avatar lady0morphine
2 2

@Aster812: W moim mieście na każdym basenie czepek jest obowiązkowy (niestety), nie wiem co w tym takiego nieprawdopodobnego.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

@lady0morphine: A to mnie zaskoczyłaś. U mnie nikt na to nie patrzy.

Odpowiedz
Udostępnij