Na fali historii o piekielnych listonoszach i kurierach dodam coś od siebie.
Z racji tego, że mojego brata często nie ma u niego w domu, wszystkie przesyłki adresowane na brata są dostarczane do nas.
Jakież było moje zdziwienie, gdy po powrocie ze sklepu zobaczyłam pod drzwiami paczkę. Wtaszczyłam ją do domu i napisałam bratu wiadomość, że przyszła przesyłka. Nie wspominałam o tym, jak ją znalazłam, byłam przekonana, że brat tak się umówił z kurierem.
Gdy przyjechał po paczkę wyraził swoje zdumienie, że paczka została dostarczona tak szybko (był przekonany, że przyjdzie w następnym dniu). Wtedy opowiedziałam mu o tym, jak znalazłam paczkę pod drzwiami. Przyznaję — nigdy nie widziałam brata tak zdenerwowanego, w takiej furii. Nie wiem, co dokładnie było w tej paczce, ale podobno jej wartość przekraczała kilkaset złotych.
Z tego co wiem, skarga na kuriera poszła. Dodatkowo brat zastanawia się, czy nie oskarżyć kuriera o sfałszowanie podpisu.
http://recrealtor.com/blog/wp-content/uploads/2014/7/14-times-the-ups-guy-failed-miserably-in-the-most_3_1.jpg
OdpowiedzNiech się nie zastanawia, tylko zgłasza.
OdpowiedzNiech brat lub Ty wyprze się, że paczkę odebrał. Po prostu nie doszła.
OdpowiedzNiech go oskarży. Gdyby kilku ludzi tak zrobiło, wieść by sie rozeszła i może choć część takich kurierów by sie opamiętała...
Odpowiedzja bym zlozyla reklamacje gdzie jest moja paczka? nie doszla. jak to zostawil pan pod drzwiami? nie mam zadnej paczki plus zgloszenie podejrzenia falszerwstwa podpisu oczywiscie bez takich krokow nigdy sie nie naucza ja na mojego listonosza skarge zlozylam raz wystarczylo
OdpowiedzNie wiem nad czym ten Twój brat się zastanawia...
OdpowiedzNic nowego, ja z DHL problem mam z co drugą przesyłką
OdpowiedzJeśli leniwy kurier podpisał się swoim nazwiskiem, to nie ma fałszerstwa, prawda? Najpierw się dowiedz a potem zawracaj tyłek komuś. Oczywiście, kurier nie powinien tak postąpić. Przeciwny jestem takim zachowaniom i należy je tępić. Ale z sensem.
Odpowiedz@magic1948: jak mógł się swoim nazwiskiem podpisać? Pozatym tam ma być podpis osoby odbierającej, wiec co by tam nie wpisał to i tak sfałszował
Odpowiedz@Lohner: Nie wiem co tam jest. Ale jeśli podpis osoby odbierającej, a on to odebrał i podpisał swoim nazwiskiem, to nie ma fałszerstwa. Nie rozumiesz? To, że zrobił bezmyślnie i adresat nie otrzymał przesyłki, to "inksza inkszość"
OdpowiedzRadziłbym pierw porozmawiać z kurierem, niż zgłaszać to gdzieś wyżej. Zapewne się jakoś wytłumaczy a wygrać dożywotnie awizo jest bardzo łatwo...niestety.
Odpowiedz@ZlyKurier: no wytlumaczenie znajdzie sie zawsze...
Odpowiedz