Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Historii o zachowaniach ludzi w sklepach jest pełno wiec i ja coś…

Historii o zachowaniach ludzi w sklepach jest pełno wiec i ja coś do tego dodam z racji że dziś przytrafiło mi się coś równie piekielnego jak i dziwnego.

Na wstępie, mam cukrzycę i od małego byłam dzieckiem specjalnej troski żywieniowej. A ponieważ zaczynają się upały noszę na prawej ręce ,,cukrzycową bransoletkę".

Robiłam dziś typowe doraźne zakupy w ulubionym sklepie Karola Okrasy. Już od wejścia byłam obserwowana prze NIĄ. [P]Panna z gatunku tych co muszą wszem i wobec ogłaszać całemu że są wege, fit i bezglutenowe. Udaję że nie widzę i spokojnie przemieszczam się miedzy regałami wrzucając do koszyka to po co przyszłam w tym małą paczuszkę landrynek. I się zaczęło.

[P]- Z twoja figurą to powinnaś brać tylko zieleninę zamiast słodyczy! W dodatku widzę że masz cukrzycę to tym bardziej!- rzuciła zbyt głośno w razie gdyby ludzie po drugiej stronie sklepu nie dosłyszeli.

[JA]- Po pierwsze moja tusza moja sprawa. Po drugie uświadamiam cię że diabetycy muszą mieć przy sobie coś słodkiego gdyby zasłabli.

[P]- Jacy diabetycy?! Co ty za słowa wymyślasz?!- musiałam pozbierać szczękę z podłogi. Zrozumiałabym ze jakieś dziecko by nie wiedziało że daibetyk to właściwe określenie dla kogoś kto ma cukrzyce, ale nie dorosła osoba. Odeszłam kręcąc głową i mówiąc by sobie poczytam o cukrzycy.

Dział z płatkami itd. Sięgam po chyba najpopularniejsze płatki kukurydziane w kraju i nagle znikąd znów pojawia się ONA.

[P]- Powinnaś wziąć bezglutenowe bo są zdrowsze i tak się od nich nie tyje! A najlepiej weź jakieś zbożowe! Ja się na tym znam!- aha dobra. Tym razem postanowiłam otworzyć buzię.
[JA]- Skoro tak się znasz to powinnaś wiedzieć że kukurydza jest zbożem i tak jak ryż, proso i gryka nie zawiera glutenu. I czy ja ci się wtrącam do twoich zakupów?- po czym odeszłam nie czekając na jej odwiedź.

Dalej. Dział z nabiałem. Dostrzegam mój ulubiony jogurt z koziego mleka to od razu biorę kilka sztuk więc biorę. I znów ONA.

[P]- Zwyczajny jogurt?! Pewnie na zwyczajnym mleku! Powinnaś brać brać tylko takie z sojowego mleka bo nie ma tej szkodliwej laktozy i jest najzdrowsze!- myślałam że padnę.
[JA]- Jeszcze raz. Nie wtrącaj się do moich zakupów. Jeśli już to kozie mleko nie zawiera laktozy która nie jest wcale szkodliwe chyba że się jej nie toleruje. A soja jest rośliną strączkową więc to mleko sojowe które właśnie trzymasz ma mleko tylko w nazwie. A żeby uzyskać taki smak jaki ma trzeba dodać do niego mnóstwo cukru, którego w efekcie końcowym jest tyle co w zwyczajnym krowim mleku.
[P]- Nikt cię o zdanie nie pytał!- minęła mnie z zadartym nosem fucząc jak kot. Odpuściłam sobie docinek. Czasami nie warto strzępić języka.

Kieruję się już do kasy. Mój wzrok przyciąga woda kokosowa uwaga... BEZ GLUTENU! Śmiejąc się w duchu z ludzi którzy się na to nabierają wzięłam jedną butelkę na spróbowanie z czystej ciekawości jak to smakuje. Zerkam sobie na listę zakupów czy czegoś nie zapomniałam i nagle po raz czwarty dopadła mnie ONA.

[P]- Przynajmniej wodę wybierasz odpowiedzią! Ja piję tylko wodę kokosową bo tylko ta nie ma glutenu!- tym razem musiałam pozbierać szczękę z podłogi.
[JA]- Powiem to po raz drugi. Nie wtrącaj się do moich zakupów proszę. I dla twojej wiadomości gluten jest tylko w zbożach z wyjątkiem tych które już wcześniej ci wymieniłam jako bezglutenowe, a kokos jest zaliczany do orzechów. Podsumowując wszystkie twoje ,,mądrości". Jeśli chcesz udzielać ludziom rad to najpierw sama powinnaś trochę poczytać, bo jak na razie powiedzieć ze masz braki w wiedzy to mało.- po czym odeszłam do kasy zostawiając Pańcię. Chyba uraziłam jej dumę bo słyszałam jak wcale nie tak cicho pomstuje na mnie pod nosem.

Skąd się biorą tacy ludzie to ja nie wiem. Czasem mam rażenie że to kosmici.

sklepy

by Mroczna
Dodaj nowy komentarz
avatar Eruaniel
29 31

Poważnie ktoś chodzi za tobą po sklepie i jedyną reakcją jest rozmowa z nią? Za drugim razem poszłabym po ochroniarza.

Odpowiedz
avatar babubabu89
9 37

@Eruaniel: Za pierwszym razem zadał bym jedno pytanie "Zaje**ć Ci?" Może nie jest ono jakieś wyszukane ale zazwyczaj działa i nie ma drugiego razu.

Odpowiedz
avatar Iceman1973
4 18

@babubabu89: Zapewne tak Cie zminusują, że gdyby te minusy ułożyć w linię dosięgła by Marsa ale ode mnie masz plusa, bo mnie ubawiłeś. Forma może nie wyszukana jak twierdzisz ale za to skuteczna.

Odpowiedz
avatar KIuska
-1 9

@babubabu89: Raczej normalni ludzie posiadający odrobinę kultury i obycia.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 28 czerwca 2017 o 15:39

avatar konto usunięte
5 5

@babubabu89: Ludzie "wstydzą się przyznać i nie chcą wyjsć na chamów", więc dają minusa? Gdzie tu sens? Nikt nie widzi, kto cię zminusowal, ani kto dał plusy, więc nie, nikt z plusujących nie wyjdzie na chama... bo nikt nie będzie o ich opinii wiedział. Sami przed sobą chyba tez raczej nie stwierdzą: "dobre... a nie, przecież ja jestem dobrym człowiekiem, więc nie mogę dać plusa" *klika na minus*.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
18 20

Jak czytam takie historie, to cieszę się, że pomimo najszczerszych chęci i długoletnich prób wychowania mnie na grzeczne i ułożone dziecko przez matkę, jakimś cudem się uchowałam taka pyskata. Szczerze mówiąc, nie chciałoby mi się na Twoim miejscy tak grzecznie jej odpowiadać, no może za pierwszym razem. Ale jak łazi i łazi i męczy dupę, to won, za małą cierpliwość czasami mam. Podziwiam.

Odpowiedz
avatar Windowlicker
16 24

Mam dziwne wrażenie, że po "Weź sp... bo ci j..." by się odczepiła.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
16 28

Jeżeli nie mieszkasz w Tworkach to mało wiarygodna historia.

Odpowiedz
avatar Armagedon
0 4

@Sharp_one: A co ty się czepiasz Tworek? To dzielnica Pruszkowa jest, normalni ludzie tam mieszkają, wyłączając, oczywiście, szpital psychiatryczny. A z niego nie tak łatwo po zakupy wyjść. Ale co do reszty - całkowicie się zgadzam.

Odpowiedz
avatar Hatteria
16 30

mnie się podoba postawa autorki, która podejmuje próbę edukowania "wszechwiedzącej" kobiety na temat swojej choroby i diety, zamiast powiedzieć jej w kilku pikantnych słowach co powinna ze sobą zrobić. Ale skoro już przy edukowaniu jesteśmy, to... droga autorko, mleko kozie jak najbardziej zawiera laktozę (jak mleko wszystkich ssaków z człowiekiem włącznie), choć w nieco mniejszych ilościach niż mleko krowie czy ludzkie (źródło: Journal of Nutrition and Health Sciences, Nov 2016)

Odpowiedz
avatar dracoborg
11 11

@Hatteria: Plus za źródło.

Odpowiedz
avatar este1
0 26

Mnie bawi aktualny boom na produkty bezglutenowe. Gdy byłam mała dziewczynka nikt o czymś þakim nie mówił i wszyscy patrzyli jak jem suche pieczywo (bo za moich czasów zwykle było ohydne, nie wiem jak teraz). Na opakowaniach nie było wielkich napisów gluten Free i niewielu ludzi wiedziało o istnieniu takiego. Może to było lepsze.

Odpowiedz
avatar Jorn
14 24

@este1: To ile ty masz lat? 90? Bo 40 lat temu o pieczywie bezglutenowym, a raczej jego niedostępności, słyszało się w TVP co najmniej raz w miesiącu. Tyle że wtedy chodziło o ludzi, którzy naprawdę nie mogli jeść zwykłego, a nie o idiotów wymyślających "magiczne" diety.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 5

@este1: a niezdiagnozowane dzieciaki z celiaklią po prostu stopniowo były wyniszczane i młodo odchodziły ze świata.

Odpowiedz
avatar Devotchka
12 34

Czasami jak czytam niektóre fake-i to zastanawiam się czy ludzie, którzy je piszą kiedykolwiek opuścili progi swojego domu. PRAWDZIWI LUDZIE NIE MÓWIĄ W TAKI SPOSÓB. Nawet nie próbuj mi wmówić, że "o, ta osoba była szalona", to nie jest w żadnym wypadku prawdziwa sytuacja.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
5 23

@Devotchka: ja się zastanawiam czy istnieje odoba która potrafi kropka w kropkę powtórzyć dialog jaki przeprowadzała z inną osobą. Wszystko dokładnie zapamiętać.

Odpowiedz
avatar babubabu89
-1 19

@Day_Becomes_Night: Są takie osoby, ale zazwyczaj są upośledzone w ten czy inny sposób ;]

Odpowiedz
avatar Chantall
16 20

Każdy normalny człowiek po drugim podejściu ONEJ by zacytował Wujka Staszka, Mistrza Ciętej Riposty a nie wdawał się w dyskusje.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
19 25

Kurde Ty masz szczęście! 200 ludzi w sklepie a pani czeka i wypatruje CIEBIE!!!! Zostałaś wylosowana! I to nie jednokrotne zwrócenie uwagi! Uparła się na ciebie! Chodziła, tylko za tobą, na niczym się nie znała i robiła z siebie idiotkę. SUPER!

Odpowiedz
avatar Armagedon
1 3

@thebill: Zakochała się od pierwszego wejrzenia i próbowała "nawiązać kontakt". No, nie wyszło.

Odpowiedz
avatar oszi90
14 14

ja piję tylko kranówkę z glutenem :D no nie wierzę, że ktoś mógłby tak obcemu doradzać na zakupach, chyba że miała problemy psychiczne

Odpowiedz
avatar Kumbak
8 12

Ja to bym zignorował obcą osobę, która zwraca się do mnie w sklepie per "ty", no ale ja to dziwny ponoć jestem.

Odpowiedz
avatar emceflaler
1 9

Ja tam wierzę w tą historię, sama znam takich oszołomów co by najchętniej zrobili zakupy za autorkę i nawciskali jej różnych dziwnych rzeczy. Niektórzy są też nieźle zakręceni na punkcie "zdrowej" diety a nawet nie znają jakichkolwiek podstaw. Ludzie nasłuchają się że gluten jest zły a potem kupują rzeczy z napisem "gluten free", nawet nie wiedząc w czym znajduje się ten gluten i co to tak właściwie jest. Podziwiam że chciało Ci się dyskutować z dziewczyną, ja z takimi ludźmi nie rozmawiam, bo szkoda nerwów. Na przyszłość polecam powiedzieć ochronie że goni Cię jakaś wariatka.

Odpowiedz
avatar Hedwiga
2 4

Ale po co z nią rozmawiasz? Raz kulturalnie mówisz, że Cię nie interesuje co masz do powiedzenia, jak nie zadziała to trzeba powiedzieć "weź, babo, spier..." i tyle.

Odpowiedz
avatar alexx3
4 10

Co jak co, ale chyba nie za bardzo rozumiesz o co chodzi z produktami bezglutenowymi. Jeśli nie masz na opakowaniu napisane gluten free to znaczy, że nie ma pewności, że np. w tych twoich płatkach kukurydzianych nie ma śladowych ilości glutenu. Dla ciebie to nie ma znaczenia, dla osoby z celiakią już ma to znaczenie.

Odpowiedz
avatar CzarnaKaczuszka
-1 1

@alexx3: Przepraszam, ale czy naprawdę na wszystkim musi to być? Ok, płatki, rozumiem, zgodzę się, że mogą występować śladowe ilości. Ale powiedzmy na suszonych owocach? Wodzie? Niedługo takie napisy zaczną się pojawiać na chusteczkach higienicznych i tamponach.

Odpowiedz
avatar Alien
6 6

Nie jestem pewna czy to nie fake, ale tak czy owak bezglutenowa woda zrobiła mi dzień :D To trochę jak dziewczyny z kręgów pro-ana (nie pytajcie) zastanawiające się na serio, czy woda przypadkiem nie ma kalorii :D

Odpowiedz
avatar Nietoperzyca
14 14

Abstrahując od wiarygodności historii... Landrynki jako ratunek na potencjalną hipoglikemię - bardzo zły pomysł. Po pierwsze zbyt wolno rozpuszczają się w ustach by w krytycznym momencie zdążyć zadziałać a po drugie jeśli z powodu b. niskiego poziomu cukru zasłabniesz z landrynką w ustach zadławienie masz jak w banku. Na ewentualne hipoglikemie najlepszy jest słodki napój - sok lub cola (byle nie Ligth, koniecznie z cukrem). Jeśli spadki zdarzają się częściej - odwiedź diabetologa lub przynajmniej internistę na rejonie.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
5 5

@Nietoperzyca: stary dobry cukier w kostce jest bardziej poręczny :)

Odpowiedz
avatar Armagedon
6 6

@Nietoperzyca: Święta racja. Aż trudno uwierzyć, że osoba z wieloletnia cukrzycą młodzieńczą nie posiada tak podstawowej wiedzy.

Odpowiedz
avatar KIuska
5 5

@Armagedon: To kolejna rzecz przemawiająca za tym, że to bujdy.

Odpowiedz
avatar Armagedon
3 5

"Skąd się biorą tacy ludzie to ja nie wiem." A ja wiem. Z twojej wyobraźni. "Czasem mam rażenie że to kosmici." Ja też.

Odpowiedz
avatar bazienka
-1 1

podziwiam cierpliwosc, u mnie po 2 syt yybloby OD.IERDOL SIE ODE MNIE GLUPI BABSZTYLU

Odpowiedz
Udostępnij