Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Byłem dziś z moim kotek u weta, nie tego co zwykle bo…

Byłem dziś z moim kotek u weta, nie tego co zwykle bo ma remont gabinetu, ale u innego nowo otwartego. Zwykłe odrobaczanie i szczepienie okresowe.
Mój kot jest okazem zdrowia, ale wg weta głodzę kota.
Czemu tak stwierdził? Karmię dzwońca saszetki z Rossmanna ( pełno smaków) plus dodaję surowe: kurczak, wołowina, ryby, wieprzowina, indyk. No i zdarza mu się upolować na balkonie gołębia.
W każdym razie waży 9kg i nie jest tłusty.
Ale wg weta tylko karma firmy XXX jest odpowiednia i oni ją dystrybują, tylko 4zł na 300gr puszkę.


No i ta wielka reklama u nich właśnie tego producenta.

uslugi

by Canarinios
Dodaj nowy komentarz
avatar Hobgobllin
1 5

głodzić nie głodzić, ale saszetki z rossmana to nie jest zdrowa i zbilansowana karma- ile ma % mięsa? 4?

Odpowiedz
avatar tick
0 4

Wiesz... kot jest bezwzględnym mięsożercą, więc produkty mięsne to co najmniej 90% składu posiłku. (pies jest względnym, więc wystarcza co najmniej 40% do maksymalnie 70 - 80%). Nie twierdzę, że karma od weta jest dobra (bo sprzedają to, co im się bardziej opłaca), ale karma marketowa to... hmmm...

Odpowiedz
avatar Furman
2 2

Ej, no do tej pory ładnie pisałeś, a teraz co ? Autokorekta czy piwo na urlopie ? :)) Nie żeby piwo urlopu potrzebowało ...

Odpowiedz
Udostępnij