Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Piekielne zdarzenie. Jednym z budynków kompleksu, gdzie pracuję jest magazyn. Pracują tam…

Piekielne zdarzenie.

Jednym z budynków kompleksu, gdzie pracuję jest magazyn. Pracują tam dwaj panowie, obaj w wieku 50-55 l. Wyobraźcie sobie, że przez niemal 30 lat wspólnej pracy odzywają się do siebie "proszę Pana". Wynika to z uprzejmości i szacunku.

Idę dzisiaj ulicą, jakiś g*wniarz krzyczy za mną- nie podejdzie, nie zapyta tylko krzyczy - "ej ty masz DAĆ na bilet, bo mi brakuje?".

Mógłbym być jego ojcem.

kultura osobista

by konto usunięte
Dodaj nowy komentarz
avatar skell
4 6

Ten uczuć gdy dowiadujesz się z piekielnych, że jesteś nieuprzejmy i nie szanujesz swojej żony bo nie mówisz do niej per pani :(.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 2

@skell: jeśli traktujesz swoją żonę jak pracownika lub obcą osobę to użyłeś słusznego porównania i jednocześnie potwierdziłeś, że jej nie szanujesz ;) Jeśli jednak żona jest Ci bliska, to te porównanie tutaj nie pasuje.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
3 5

Nie wiem, co mają do tego panowie z magazynu. Nie ma co tych dwóch sytuacji porównywać. Gdyby panowie z magazynu mówili do siebie na ty, to sytuacja z chłopakiem zbierającym na bilet byłaby, według ciebie, mniej piekielna?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-4 4

@Pattwor: mówię, że ludzie starszej daty (czyt. przed pokoleniem Y) są wychowani w sposób taki, aby okazywać szacunek innym ludziom. Po to byli oni przytoczeni w tej historii. Jak ja odzywam się do osoby starszej, a w szczególności, gdy kogoś nie znam to mówię do tej osoby "proszę Pana, czy może Pan..." a nie "ej ty". Tak się okazuje szacunek.

Odpowiedz
avatar kitusiek
-2 4

@Pattwor: Stawiam na to, że chodzi o zwrócenie uwagi na różnicę w wychowaniu różnych pokoleń. Obecni 50-60 latkowie mają więcej szacunku do innych niż ludzie, którzy teraz wchodzą w dorosłość albo czeka ich to za kilka lat. Starsi szacunek mają we krwi, młodsi uważają, że na szacunek trzeba sobie zasłużyć. Ale ten mały człowiek pewnie nawet własnej matki nie szanuje, to co by miał jakiegoś przechodnia na ulicy. Nic niezwykłego, nic wybitnie piekielnego.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-1 1

@kitusiek: Dziękuję, w końcu ktoś zrozumiał. Faktycznie nie jest to bardzo piekielne ale dla mnie bardzo irytujące, bo ja w życiu się tak nie zachowałem wobec starszej osoby, a takie zachowania są nagminne i wcale nie karcone przez społeczeństwo co widać po ilości minusów.

Odpowiedz
avatar healthandsafety
3 3

@noddam: Wychowani by okazywac szacunek innym ludziom.. w podobnym wieku. Jak ktos ma np. 50 lat, a ja lekko ponad 20 to mowia do mnie na "ty" mimo, ze ten szacunek tez mi sie nalezy. Jak raz zwrocilam takiemu panu uwage to sie dowiedzialam, ze "nie bedzie mowil na "pani" do gowniary, ktora moglaby byc jego wnuczka". Tyle z ich pieknego wychowania ;)

Odpowiedz
avatar kitusiek
1 1

@noddam, @healthandsafety: Ja od dłuższego czasu stosuję jedną, prostą zasadę - jak ktoś starszy od razu wyskakuje z "jestem starszy, mi się należy i masz to natychmiast zrobić gówniarzu", to zamiast okazywać szacunek, mogę mu co najwyżej środkowy palec pokazać. Jeżeli wykaże choć odrobinę kultury i szacunku - to i ja z pełnym szacunkiem do niego podejdę. Jeżeli ktoś traktuje mnie jak śmiecia, to i ja jego tak traktować będę, bo nie widzę żadnych podstaw, żeby miało być inaczej.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 1

@kitusiek: Z zasad savoir-vivre to osoba starsza określa ton wypowiedzi. Jeśli przejdzie w kontaktach z Tobą na Ty, to masz pełne prawo odpowiadać tak samo. Identycznie jest z przedstawianiem się i witaniem. Osoba młodsza nie wyciąga pierwsza ręki, wyjątek stanowią kobiety ale to też zależy od hierarchii. Kiedyś rodzice kupili mi taką książeczkę zawierającą zasady dobrego wychowania, nudna ale przydatna. Ja tutaj opisuję trochę inną sytuację. Piszę o zupełnie obcym człowieku zwracającym się do starszej osoby, ba nie tylko zwracającej się, ale proszącej o pomoc - tyle, że ta prośba była chamska i miała znamiona rozkazu.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-1 1

@healthandsafety: Różni ludzie się zdarzają, różne są środowiska. Jednak od jakiegoś czasu jedyni "grzeczni" młodzi ludzie jakich spotykam to studenci, gdy chcą coś załatwić, wtedy potrafią być mili. A tak, na co dzień, uprzejma młodzież? Nie istnieje, chyba, że coś mogą dzięki temu osiągnąć.

Odpowiedz
Udostępnij