Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Będzie krótko. W niedzielę byliśmy na Jarmarku Świętojańskim w Poznaniu. Stragany, nieco…

Będzie krótko. W niedzielę byliśmy na Jarmarku Świętojańskim w Poznaniu. Stragany, nieco ludzi, scena na której występowały dziecięce zespoły tańca. Przed sceną nieco piasku, rodzice i nie tylko oglądają występy. Sielanka?
W środek ludzi pod sceną, razem z tzw. zestawem głośnomówiącym proboszcza (przenośny głośnik) idzie sobie procesja kilkunastu osób, z transparentami. Prowadzący oniemiał, ludzie niechętnie się rozstąpili, jakiś bezdomny podszedł o datek (i odszedł z niczym). Tylko dzieci, którym zawodzenie "a naaaaaasz paaaaaaanieeee" popsuło występ, szkoda.

ksieza poznan procesja

by ~PoProstu
Dodaj nowy komentarz
avatar le_szek
17 19

@menevagoriel: Czytanie ze zrozumieniem kuleje? "W niedzielę byliśmy na Jarmarku Świętojańskim w Poznaniu." "W niedzielę". "W niedzielę". Dotarło?

Odpowiedz
avatar zapomnijomnieszybko
0 4

@le_szek: Istnieje coś takiego jak oktawa Bożego Ciała. W te dni też jest procesja tak jak w samo Boże Ciało. Może to o to chodziło??

Odpowiedz
avatar PoProstu
-1 3

@Kataszka: Edycji nie ma/nie ogarniam. Nie wiem jaki masz tu jad antykościelny, ot uważam za piekielne przepychanie się na siłę przez tłum ludzi w czasie występu dzieci, kiedy można spokojnie przejść bokiem. Jadem byłoby, że jak chcą łazić i zawodzić z głośnika to mogą to robić wokół kościoła. A różnica taka, że zorganizowany występ dzieci został chamsko przerwany przez jakiś max tuzin osób, które zamiast przejść jedną z licznych uliczek wokół rynku musiały przejść przez środek. Nie wiem, pokazać się za wszelką cenę? I gdzie we wpisie masz moją płeć i "luby"? @I_m_not_a_robot: A może po prostu uznał, że co tam impreza miejska, on stoi ponad to i sobie zrobi marsz. Tylko frekwencja nie dopisała. @zapomnijomnieszybko: Raczej wątpię, aby miasto dało zgodę na przejście procesji oktawowej przez środek jarmarku, który organizuje z którego ma wymierne korzyści (turyści, hajs od wystawców) w czasie przedstawienia dzieci.

Odpowiedz
avatar le_szek
2 2

@zapomnijomnieszybko: Pewnie tak. Ale o ile jestem w stanie uznać, że zgodnie z tradycją raz mogą zrobić procesję po mieście, to jeżeli cały tydzień chcą tak robić - jest to przesada. W moim rodzinnym mieście zawsze było tak, że procesja w Boże Ciało szła ulicami, a potem w kolejnych dniach chodzili wokół kościoła. Jakoś się dało.

Odpowiedz
avatar zapomnijomnieszybko
1 1

@le_szek: U mnie też tak jest. W pozostałe dni dookoła kościoła. A może tam jest dookoła rynku :D

Odpowiedz
avatar I_m_not_a_robot
7 7

Przecież to jarmark tradycyjnie z okazji dnia Świętego Jana, czyli chrześcijańskiego świętego. Czy księdzu się coś pomyliło? Czemu miałby sabotować rodzime święto??

Odpowiedz
avatar Kataszka
1 11

Raz zawodzą dzieci raz ksiądz co za różnica. A tak na poważnie ten krótki cytat "a nasz panie" to fragment pieśni pogrzebowej. Może to nie transparenty (swoją drogą na procesjach to się nazywa chorągwie) a trumna z nieboszczkiem a autorka z lubym (dreszcze mam jak czytam to słowo na piekielnych) przesadzila z jadem antykoscielnym.

Odpowiedz
avatar cracoff
-3 5

@Kataszka: Pogrzeb w niedzielę?

Odpowiedz
avatar nasturcja
3 3

@Kataszka: procesja pogrzebowa przechodząca przez jarmark? To dopiero ksiądz musiał nieboszczka nie lubić.

Odpowiedz
avatar PoProstu
3 3

@Kataszka: Transparenty z napisami "Dołącz do nas, nie wstydź się!" i "Polak to katolik" to nie chorągwie procesyjne, które tradycyjnie są haftowane a nie wydrukowane i przyklejone do kartonu. Więc procesja oktawowa to nie była.

Odpowiedz
avatar Nikorandil
3 3

@PoProstu: Cóż... "Dołącz do nas, nie wstydź się!" może też pasować do kondukty pogrzebowego.

Odpowiedz
avatar Fomalhaut
4 14

Kler od zawsze wpieprza się na teren, który jeszcze jakimś cudem do nich nie należy. I tak dziwne, że was nie oskarżono o obrazę uczuć i przeszkadzanie w akcie religijnym.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
2 6

Kondukt żałobny szedł przez środek jarmarku?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-2 6

A widzisz, bardzo ciekawy temat poruszasz. Z trzech stron skomplikowany. 1. Kościelny obrządek, więc zgodnie z ideologią miłosierdzia i pomocy, takową należałoby udzielić potrzebującemu ale 2. Bezdomny to praktycznie synonim alkoholika. Może ten był wyjątkiem, jeśli żyjesz w krainie marzeń to możesz w to dać wiarę. Bezdomnym pieniędzy się nie daje, bo przepije. ale 3. Dzieci zrobiły sobie występy, fajnie, z pewnością kosztowało to je dużo przygotowań. Ale co jest ważniejsze, zabawa dzieci czy procesja ludzi dorosłych - nawet jeśli nie zgadzamy się z religią to nadal, czyny dorosłych są ważniejsze od zabawy dzieci.

Odpowiedz
avatar PoProstu
0 0

@noddam: 1 i 2. Można nie dać kasy a zaprosić/kupić obiad - głodnych nakarmić, a nie pijaków napoić, wilk syty, owca cała. Ba, nawet niech sobie bezdomny idzie z procesją i na koniec dostanie coś na ząb. Kazanie mu "spiepszać" jest mocno niezgodne z naukami kościoła. 3. Czyli zorganizowaną przez dorosłych imprezę miejska mogę sobie rozwalić bo ja i 10 kolegów chcemy świętować/celebrować coś? Czy jednak klasyczna podwójna moralność?

Odpowiedz
Udostępnij