Spotkała mnie dzisiaj sytuacja, nie wiem czy bardziej piekielna, czy absurdalna.
Byłam na rano umówiona do lekarza. Duży szpital, więc i sporo osób na chodniku. Jedni idą szybciej, inni wolniej. Mnie się akurat śpieszyło, więc szłam całkiem energicznie, mijając osoby wolniejsze. Minęłam również starszego, porządnie wyglądającego pana. W żaden sposób nie wpływając na jego ruch. Pan złapał mnie za rękę i zaczął się wydzierać. Że nie wolno tak szybko chodzić, mam iść za nim dopóki on nie dojdzie, nie wolno tak wyprzedzać, młodzi w ogóle nie mają szacunku... Aż wreszcie okazało się o co chodzi.
P: Bo chce się przede mną w kolejkę wepchnąć!
J: O, to pan też do ginekologa?
Powiem wam, że widok buraka na jego twarzy bezcenny. A ja dalej nie wiem co to właściwie miało być.
Oj... prosba o edit... "durzy" szpital? Az mnie zabolalo.
OdpowiedzMi się spieszy? chyba mnie?
Odpowiedz@Toyota_Hilux: Śpieszy się - komu? czemu? - Celownik - mi. Smuci (przykład) - kogo? co? Biernik - mnie.
Odpowiedz@Toyota_Hilux: Obie macie rację - ale tutaj raczej Toyota. Na początku zdania lepiej brzmi "mnie", bo akcent jest taki, że to właśnie "mnie", a nie komu innemu się spieszyło. Mnie się spieszyło, nie wiem, jak innym.
Odpowiedz@pchlapchlepchla16: Może to naleciałość regionowa, ale dziwne mi się wydaje "Mnie się śpieszyło". Takie... Obce :) Słowo śpieszyło w ogóle jest dziwne, można je czytać i pisać zarówno przez "s" jak i "ś" :D
Odpowiedz@pchlapchlepchla16: W języku pisanym "mnie" na początku zdania faktycznie wygląda lepiej, ale w języku mówionym (albo gdy - tak jak tutaj - przytacza się dosłownie wypowiedzi) "mnie się spieszy" dla mnie brzmi trochę zbyt wyniośle, natomiast "mi się spieszy" bardziej naturalnie. Chociaż możliwe, że jest to kwestia regionu lub po prostu przyzwyczajenia.
Odpowiedz@daroc: "Spieszy się mi", "mnie się spieszy". W tym drugim przypadku zaimek jest na pozycji akcentowanej w zdaniu i forma "mnie" jest lepsza.
OdpowiedzGeneralnie pan piekielny i historia fajna. Mnie się wydaje, że minusy dostajesz za błędy - ortograficzne i stylistyczne
OdpowiedzTzw. szeryf drogowy pieszo to jednak nowość. Boję się myśleć co ten pan czyni za kierownicą. :D
Odpowiedz@Hedwiga: zatrzymuje auto na środku pasa, wyłazi i reguluje ruch :)
Odpowiedz@Hedwiga: HA ha Pieszy szeryf! Dobre :D
OdpowiedzDziękuję za zwrócenie uwagi. Błędy poprawiłam.Mam nadzieję, że wszystkie.
Odpowiedz@LittleM: Fajna historia :) Chętnie dałabym drugi plus za poprawienie błędów i podziękowanie za uwagi (rzadka rzecz), szkoda, że się nie da :)
Odpowiedz@LittleM: Tak jak Golondrina daję dodatkowego duchowego plusa :)
OdpowiedzMoże pan miał za mało emocjonujących wydarzeń w życiu, to musiał sobie jakichś dostarczyć ;-)
Odpowiedzbezczelnie chodzisz.
OdpowiedzHehe, dobre, dobre, miejmy nadzieje że ten jadowity dziad zdechnie za niedługo.
Odpowiedz