Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Krótko i na temat. Nie wiem czy Wy również się z tym…

Krótko i na temat. Nie wiem czy Wy również się z tym spotykacie i czy Was to drażni, ale... Dlaczego k***a minimum 5 osób dziennie w mojej kawiarni po skorzystaniu z łazienki nie gasi za sobą światła i zostawia otwarte drzwi na oścież? Te drzwi przeszkadzają generalnie w poruszaniu się i klientom i pracownikom, bo kawiarenka mała, a prąd nie działa na powietrze.

Dodatkowo z tych 5 osób przynajmniej 2 nie spuszczają za sobą wody. Co jest nie tak z tym społeczeństwem?

by konto usunięte
Dodaj nowy komentarz
avatar Grejfrutowa
8 16

O tak, ludzie nie zamykają za sobą drzwi, niezależnie czy wchodzą do kibelka, czy z niego wychodzą (jeśli chodzi o takie większe kibelki z kabinami). Pół biedy kiedy to wc damskie i kobitki by się załatwić i tak muszą wejść do kabiny, ale panów którzy sikają na oczach wielu innych (do pisuarów) nie rozumiem. Z korytarza naprawdę wiele widać, niestety.

Odpowiedz
avatar ptah
12 14

@Grejfrutowa: Wlasnie niedawno mialem takie nieprzyjemne doswiadczenie na szkoleniu krawaciazy. Otoz podczas wieczornej zabawy na ktorej stosunek facetow do kobiet bylo 10:1 utworzyla sie kolejka tylko do meskiego kibla. W srodku tylko 1 kabina i 1 pisuar wiec oczekujacy stali przed drzwiami. Trafil mi sie pisuar, natomiast wychodzacy z kabiny smieszek otworzyl drzwi do oczekujacych na osciez. Nie wiem czy to ze stresu, czy z powodow urologiczych, a moze z tego ze tak bardzo to mi sie nie chcialo to w takich warunkach nie moglem zrobic co trzeba. Wtedy sie nasluchalem: " co on tam srubki wykreca?", " oj, nie udalo sie mu" itp. Takze dziewczyny cieszcie sie ze kabiny maja scianki;)

Odpowiedz
avatar Chronoss
-2 4

@Grejfrutowa: Jezeli ubikacja jest zaprojektowana tak, ze ja zalatwiajac potrzebe przy pisuarze jestem widoczny kiedy ktos otworzy drzwi to... trudno. To w zadnym stopniu nie jest moja wina. Nie sprawia mi to zadnych problemow szczerze mowiac. Jezeli ty aktywnie zagladasz do wnetrza meskiej toalety, to rowniez nie jest to moja wina.

Odpowiedz
avatar bloodcarver
8 20

Przypuszczam że powodem może być przyzwyczajenie do automatów. Światło na fotokomórkę, spuszczanie wody na fotokomórkę, drzwi na sprężynie...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
7 25

@bloodcarver: No ale jak masz drewniane starodawne drzwi i zwykły włącznik który i tak musisz nacisnąć żeby światło się zapaliło, to chyba człowiek nie zapomina o tym w przeciągu pięciu minut? No chyba że smart-technologia zżera mózgi niektórym już do końca...

Odpowiedz
avatar Izura
15 23

@RudaRakieta: Przyzwyczajenie. Zainstaluj głupią sprężynę i fotokomorke i tyle. Ja np nie raz wchodzę gdzieś do toalety i dziwie się co tak ciemno, po kilku chwilach szukam wlacznika który uruchamiam łokciem bo nie wiem jakie kolonie bakterii tam się hoduja.

Odpowiedz
avatar Izura
26 32

@Grejfrutowa: Ok, ale to są moje własne A nie z penisa Janusza co rąk nie umył albo Brajanka co dlubal w nosie. Ps. Co jakiś czas odkażam telefon a deskę parze.

Odpowiedz
avatar bloodcarver
5 13

@RudaRakieta: Tak, owszem, o mało ważnych czynnościach człowiek zapomina w ciągu 5 minut. Dlatego takim problemem jest np zostawiony płomień na kuchence gazowej, nie wyłączone żelazko, albo bardzo częste wątpliwości "zamknąłem drzwi, czy nie zamknąłem?". I te motywy przewijają się w filmach obyczajowych zasadniczo "od zawsze", więc nie ma to nic wspólnego ze współczesną technologią.

Odpowiedz
avatar fawaszi
0 14

Ludzie mieszkają w stodołach! A poza tym, część uważa, że jak płaci w kawiarni, to może wymagać wszysykiego... może chcieliby jeszcze by im tyłki podcierać!

Odpowiedz
avatar Polio
6 18

Teraz wszędzie montują siłowniki w drzwiach, kilkukrotnie w całym życiu zdarzyło mi się wrócić zamknąć drzwi, bo okazało się że te jedne jedyne jednak nie mają siłownika. A co do światła, nigdy go nie gaszę, bo: 1.Prawie zawsze jest włączone, kiedy wchodzę 2.Jeśli jest zgaszone, uznaję, że przez pomyłkę.3.Nie wszyscy po wyjściu z toalety myją ręce, więc nie wiem co za syfiarz dotykał tego wyłącznika.

Odpowiedz
avatar ZaglobaOnufry
10 12

Aż dziwnie, że tak ciebie wkurza taka jasna sprawa. Przecież wodę należy ZAWSZE oszczędzać, dlatego spuszczanie jej, byłoby głupim marnotrawstwem, tudzież należałoby oddać ją bezpłatnie jako darowiznę dla krajów trzeciego świata, gdzie brak wody pijalnej. Prąd natomiast pochodzi przypuszczalnie conajmniej cześciowo z elektrowni atomowych, co powinno chyba u każdego, myślącego ekologicznie obywatela, obudzić chęć jaknajszybszego unicestwienia tej piekielnej energii. Zostawianie drzwi otwartych na ościerz w kilblu jest wielce sensowną metodą wietrzenia smrodu i innych nieprzyjemnych woni i napewno lepsze niż klimatyzacja i odświeżacze.

Odpowiedz
avatar FlyingLotus
4 6

Pomyśl sobie, że niektórzy jeszcze nie myją rąk. Po moich obserwacjach wnioskuję, że ludzie nie dość, że nie spuszczają po sobie wody, to jeszcze uważają, że opłukanie rąk bez mydła oznacza ich umycie.

Odpowiedz
avatar karol2149
0 2

W teorii, jeśli niczego nie dotykają, to po części mają rację :P

Odpowiedz
avatar rodzynek2
-1 1

Ta y mają specyficzny tok myślenia. Nie spuszczą wody, bo nie ich, a i tak ktoś to zrobi, nie zgaszą światła, bo i tak nie oni płacą za prąd, a poza tym wypili kawę i zjedli ciasto. Mało kto z obsługi odważy się odezwać, bo ryzykuje awanture.

Odpowiedz
avatar bazienka
-2 6

a ile nie spuszcza klapy? zgroza i ohyda

Odpowiedz
avatar Jaladreips
2 2

Świetlówki energooszczędne (swoją drogą przy wszystkich urządzeniach elektrycznych w kawiarni, światło w kiblu to UŁAMEK PROMILA całego kosztu prądu), a na drzwi zamontuj siłownik. I po problemie.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 26 maja 2017 o 9:26

avatar daroc
2 2

Dlaczego tak Cię boli niegaszenie światła? Świetlówka zużywa więcej energii przy włączaniu, niż podczas ciągłego świecenia. Poza tym włącznika światła często trzeba po omacku szukać, a skoro za minutę wejdzie tam kolejny klient, to jaki sens wyłączania światła?

Odpowiedz
avatar daroc
1 1

Zostawienie uchylonych (na kilka cm) drzwi pomaga innym ocenić, czy toaleta jest wolna, więc sam często tak robię celowo i nie widzę w tym nic zdrożnego. Zostawienie drzwi otwartych szeroko jest już trochę nie na miejscu. Więc pytanie - czy te drzwi faktycznie były otwarte na oścież, czy to było takie podkoloryzowanie sytuacji?

Odpowiedz
avatar Kasjusz
0 0

Proponuję zamontować fotokomórkę, która ułatwi kwestię wyłączania światła, jak i samozamykacz na drzwi. Problem rozwiązany.

Odpowiedz
Udostępnij