Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Zostałem przez "walczącą za zwierzęta" nazwany okrutnikiem. A czemu? Bo mojemu mruczkowi…

Zostałem przez "walczącą za zwierzęta" nazwany okrutnikiem.
A czemu? Bo mojemu mruczkowi owszem kupuję konserwy, fakt biedronka. To dodatkowo kupuję mu mięso typu kurczak, wołowina, ryby, w tym mam dostęp do faceta co w pobliskim parku łapie ryby i zawsze 3-4 płotki takie po 6-10cm mam jeszcze żywe jak wrzucam kotu do miski.
W każdym razie kot zdrowy 9kg wagi, futro piękne a energii aż nad wyraz, stolec jak należy.
A według walczącej" bo koty co jedzą mięso na wolności, żyją po kilka lat, a hodowlane po 20"
Na pytanie o karmę. Jej odpowiedź " bo puszka ma więcej mięsa..." No tak do 60%...
Mam w D jej opinię bo te 9kg kochającego mnie futrzaka mówi samo za siebie, ale żal mam o jej zwierzęta. Ma dwa koty, które prawdopodobnie nigdy nie miały w pysku czystego mięsa.
A mój dzwoniec kilka razy dostawał gazowane (CO2) pisklaki kurczaka i myszy.Plus czyste mięso. Ale dla niego sam nie zjem, ale on musi. Ale obrońcy...

ludzie

by Canarinios
Dodaj nowy komentarz
Udostępnij