Dojeżdżam do szkoły autobusem, który rano jest często zatłoczony. Nie inaczej było dzisiaj. Przy drzwiach siedziało dwóch dresiarzy w patriotycznych kurtkach, a obok nich stał trzeci. Dwa miejsca dalej był wysoki, czarnoskóry mężczyzna, ale dresiarze i tak głośno rozmawiali o swojej głębokiej miłości do Ojczyzny, wyższości kultury polskiej nad arabską, konieczności zabicia lub deportacji wszystkich imigrantów i tym, że Polska jest tylko dla Polaków.
Na następnym przystanku, do autobusu wsiadł starszy mężczyzna. Cały drżał, mimo laski ledwo stawiał kroki i widać było, że przy pierwszym zakręcie z pewnością się przewróci i tak łatwo nie wstanie. Staruszek poprosił drżącym, słabym głosem jednego z siedzących dresiarzy o ustąpienie mu miejsca, ale usłyszał tylko bardzo kulturalne ,,Spier*****, dziadek". ,,Dziadek" już miał się dostosować do polecenia, ale w tej samej chwili, czarnoskóry mężczyzna, którego, zdaniem dresiarzy, ,,powinno się k*rwa wypier***** z kraju" wstał, przeprosił staruszka łamaną polszczyzną za zachowanie ,,patriotów", po czym pomógł mu usiąść na swoim miejscu, zapytał, dokąd jedzie i czy będzie potrzebował pomocy przy wysiadaniu.
komunikacja_miejska
A elfy były w tej bajce? :) Bo widać że nie znasz środowiska tych "dwóch dresiarzy w patriotycznych kurtkach". Takie rzeczy to możesz zmyślać ziomkom z gimnazjum.
Odpowiedz@iks: Elfy stały zaraz obok reniferów.
Odpowiedz@iks: dokładnie. To by się w żaden sposób nie skończyło tak spokojnie. Jakby to była prawda, to by na sto procent doszło do mordobicia.
Odpowiedz@ZebThan: Dokładnie, przecież ten starszy Pan nie zgodziłby się na przejazd niewiernego w jednym środku transportu razem z nim.
OdpowiedzArtykuł sponsorowała Agora S.A. Przedruk jutro w Wyborczej
OdpowiedzA ten Murzyn nie obmył mu jeszcze nóg I nie rozłożył czerwonego dywanu przy wychodzeniu z autobusu?
Odpowiedz@digi51: Nie, bo miał jednorożca na smyczy a ten nie lubi takich akcji
Odpowiedzzapomniałeś o oklaskach
OdpowiedzNazwę to gównoprawdą i pewnie będę miał rację, nie? Historia brzmi idealnie jak wymyślona na potrzeby wzbudzania dyskusji. Przypomianm, ze w busach i tramwajach jest wiecej niz 4 miejsca siedzące.
OdpowiedzAgresywni naziści w patriotycznych bluzach, w wolnych chwilach dyskutujący nad wyższością rasy białej nad resztą, szlachetny murzyn który ratuje staruszka w potrzebie...nie było tam jeszcze bohaterskich członków antify, którzy zdominowali zdebilałych nazistów intelektualnie? Bo pasują do tej bajki dokładnie tak samo, a jak szaleć, to szaleć.
OdpowiedzJuż widzę minę dziadka w takiej sytuacji. Porównywalną z tą z filmu Vabank ... "pod jednym dachem?!!? z antychrystem?!!?" Śmieszna bajeczka
OdpowiedzNigga, please.
OdpowiedzWarto było wejść w tę historię, żeby przeczytać komentarze.
OdpowiedzAch, ta licentia poetica! Najwidoczniej redaktor Michnik w obawie przed reperesjami przeszedł do podziemia i publikuje incognito na piekielnych.
OdpowiedzW zasadzie nie bardzo rozumiem, skąd te gromy na autora. Mnie to się wydaje jak najbardziej prawdopodobne. Może być, oczywiście, lekko podkoloryzowane dla wywołania lepszego efektu kontrastu (ten fragment "zapytał, dokąd jedzie i czy będzie potrzebował pomocy przy wysiadaniu"), ale też niekoniecznie. Nie zaprzeczycie chyba, że ciemnoskórzy mieszkają w naszym kraju i mogą również przemieszczać się komunikacją miejską. Na mojej klatce schodowej mieszka ciemnoskóry mężczyzna z polską żoną (nawiasem mówiąc, przemiły i szalenie kulturalny) a dziś w Selgrosie widziałam Murzyna wśród pracowników - szeroko uśmiechnięty jechał widlakiem i poprosił grzecznie, żebym przesunęła wózek, bo chciał przejechać. Oni są naprawdę bardzo sympatycznie, pomocni, życzliwi i radośni, przynajmniej ja mam takie doświadczenia.
Odpowiedz@KatzenKratzen: Mam nadzieję, że to jest ironia, bo nie wydaje mi się, że uważasz że akurat z tym mamy problem, że murzyn korzystał z komunikacji miejskiej :D
OdpowiedzTeż mi historia "trochę" nie gra... jeździłam komunikacją miejską jako kobieta w ciąży, jeździłam z dzieckiem,jeżdziłam z gipsem na nodze, poruszałam się tak po centrum- NIGDY ze strony "dresików", zwłaszcza takich w patriotycznych bluzach/koszulkach, nie spotkałam się z nieodpowiednim traktowaniem. Zachowaniem- bywało, wulgaryzmy nieraz leciały na prawo i lewo, ale widać było jednak swoisty kodeks honorowy- staruszków, ciężarnych i dzieci się broni. Prymitywne, proste, ale miłe. Prędzej widziałam młodego hipstera z podkoszulkiem w jednorożce i w różowych trampkach, nad którym ledwie zipała staruszka, niż patrio-dresa w takiej sytuacji. Ba, nie dalej jak dziś po południu usłyszałam jednego młodzieńca upominającego drugiego- "nie ryj się K*** cwelu, pani tu z wózkiem wysiada".
Odpowiedz@Sintra: Nie należy lecieć stereotypem ani w jedną, ani w drugą stronę. Różnie to bywa w rożnych sytuacjach, a "dres" "dresowi" nierówny. Tak samo jak staruszek staruszkowi, a "brudas" "brudasowi". Niemniej, stereotypy nie biorą się znikąd. I pewnie dlatego młodzieńcy "w dresikach" nie są postrzegani jako szarmanccy gentlemani dźwigający siaty staruszkom. Czasem się pewnie nawet zdarzy, że przyleją własnej żonie, chociaż cudzej ustąpią miejsca, albo pomogą wynieść wózek z autobusu.
Odpowiedz@Armagedon: No tak bo ci hipsterzy to nigdy kobiety nie uderzą, zawsze są też szarmanccy ;)
Odpowiedz@iks: A może naucz się czytać ze zrozumieniem? Co mają hipsterzy do wypowiedzi Armagedon?
Odpowiedz@Bedrana: To ty nie złapałeś kontekstu. Pokazałem jak łatwo takie stereotypy zrobić.
OdpowiedzŹle się stało! Takie zachowanie upewniło tych dresiarzy w przekonaniu, że czarny ma białym służyć! Dla takich idiotów to normalne i zamiast ich zawstydzić odniosło wręcz przeciwny skutek!
OdpowiedzJak to milo, ze nawet na tym ''tolerancyjnym'' portalu sa jeszcze ludzie uzywajacy mozgu;] az milo czyta sie komentarze.
OdpowiedzTo praca dyplomowa w Wyższej Szkole Manipulacji i Kłamstwa im redaktora Michnika?
Odpowiedzu nei to potrafili usadzic plecak na siedzeniu i zaden nie zdjal by ktos mogl ucsiasc a jak sie ruszylo to rekoczyny i darcie mordy na calky bus
OdpowiedzO, widzę Obóz Nędzy i Rozpaczy ma sekcję na piekielnych...
Odpowiedz