Piekielne przejście dla pieszych.
Naprzeciwko mojego bloku znajduje się fajny plac zabaw, składający się z placyku dla małych dzieci, boiska do piłki nożnej/koszykówki, mini-skateparku oraz miasteczka drogowego. Blok od placyku oddziela jezdnia, ostatnio remontowana. I właśnie podczas tego remontu postanowiono wytyczyć przejście dla pieszych, prowadzące wprost na placyk. Idea chwalebna, bo ulica dość ruchliwa (łączy dwie główne, równoległe ulice X i Y, ruch zatem na niej spory). Przejście wygląda następująco: nie ma pasów ani żadnego innego oznakowania na jezdni, od strony ulicy X widnieje znak "przejście dla pieszych" - nieco osłonięty bujnymi gałęziami drzewa, przy którym go postawiono, no ale jest, od strony ulicy Y natomiast nie ma nic.
Kierowcy jadący z kierunku Y do X nie mają pojęcia, że w tym miejscu znajduje się przejście dla pieszych. Nieraz widziałam zdezorientowane dzieciaki lub matki z wózkami, bezskutecznie próbujące przejść na drugą stronę.
Kierowcy jadący od strony X widzą znak, zatem hamują, kierowcy jadący w przeciwnym kierunku czasem tak (bo widzą, że ten z naprzeciwka hamuje), a czasem nie, bo w sumie z jakiej racji mają przepuszczać pieszych w miejscu (według nich) nieoznakowanym. Kwestią czasu jest tylko, że jakiemuś dziecku stanie się krzywda. Spółdzielnia umywa ręce, bo to "miasto robi", w urzędzie dzielnicy nikt nic nie wie...
Pasów nie ma?
OdpowiedzNie. Właśnie nie ma. Na tym polega jedna z piekielności tego przejścia. Tylko znak z jednej strony.
Odpowiedz@KatzenKratzen: Zgłosić do zarządcy drogi, najlepiej na piśmie z potwierdzeniem na kopii o przyjęciu dokumentu.
Odpowiedz@krzychum4: Nie wiem, jak ustalić, kto jest zarządcą drogi.. w urzędzie dzielnicy wywalili na mnie wielkie oczy..
OdpowiedzWarto zgłosić do lokalnych mediów, nim się nieszczęście stanie...
OdpowiedzTo w Polsce? Czy w Niemczech może? Oni tam lubią takie „przejścia”, ale znak i tak powinien być z obu stron. Może ktoś świeży znak zdemontował? Wandal nie wybiera, czy znak nowy czy stary. Zgłoś brak znaku w zarządzie dróg miasta (nie wiemy gdzie to jest, to i nie podamy Ci na tacy adresu i nazwy jednostki). Udokumentuj im to zdjęciem. Najlepiej tutaj też je wrzuć, bo szczerze mówiąc mało ta sytuacja wiarygodna.
Odpowiedz@SomewhereOverTheRainbow: W Polsce. Proszę bardzo, oto zdjęcie. Zrobiłam je z mojego balkonu, od tej strony, gdzie nie ma znaku. Od drugie strony znak jest (zaznaczyłam go na czerwono, bo słabo widoczny z wysoka i pomiędzy gałęziami, ale jest).
Odpowiedz@SomewhereOverTheRainbow: Oj, pochwaliłam się.. Zdjęcie przygotowane czeka, ale chyba nie umiem go tu wrzucić. Z dysku się nie da (albo ja nie umiem). Czy ktoś może mi podpowiedzieć, proszę?
Odpowiedz@KatzenKratzen: Klikasz Odpowiedz, pomiędzy Wyślij a Anuluj jest przycisk Komentuj obrazem. Po wciśnięciu powinno pokazać się okienko z URL obrazka do wpisania. Jest też przycisk Z dysku – jego użyj.
Odpowiedz@SomewhereOverTheRainbow: Właśnie próbowałam tak. Przycisk ten jest nieaktywny :( Czy konieczne są jakieś wymagania co do formatu zdjęcia? Mam je w jpg.
Odpowiedz@KatzenKratzen: Niestety, nie umiem pomóc. Zgłoś błąd administracji.
Odpowiedz