Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Kolega miał sprawie w sądzie, nieważne jaką. Sprawa ciągnęła się już długo.…

Kolega miał sprawie w sądzie, nieważne jaką. Sprawa ciągnęła się już długo.

Pewnego razu złożył do sądu wniosek o wydanie i doręczenie mu odpisu wyroku. Do wniosku załączył ładnie dowód opłaty sądowej. Podał swoje imię, nazwisko, pesel i sygnaturę sprawy.

Po ok. tygodniu przychodzi pismo.

Sąd wzywa do uzupełnienia wniosku o adres kolegi, gdyż bez tego nie mogą wysłać mu odpisu.

Wezwanie przyszło pocztą na jego adres, który jest od dawna w aktach sprawy.

Logika sądowa

by glan
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar glan
6 6

Tą historię napisałem parę lat temu a tu nagle świeżutka z przedwczoraj. :D

Odpowiedz
avatar HelikopterAugusto
0 0

W ogóle to jest chore, że są jakiekolwiek opłaty sądowe. Człowiek przez ponad 40 lat pracy co miesiąc na nich łoży i to niemało, a jak dosłownie kilka razy w życiu potrzebuje ich usług to jeszcze musi za nie dodatkowo płacić.

Odpowiedz
avatar ewilek
4 4

@HelikopterAugusto Pracownicy sądów też płacą podatki - to tak dla przypomnienia. Opłaty sądowe muszą być , zwłaszcza w sprawach cywilnych. Chcesz się sądzić płać. Jak wygrasz koszty poniesie przegrany. Ludzie potrafią latami szarpać się o byle g.. Dlaczego niby podatnicy mieliby im to sponsorować?

Odpowiedz
Udostępnij