Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Do tej pory obca mi była legendarna piekielność Poczty Polskiej. Aż do…

Do tej pory obca mi była legendarna piekielność Poczty Polskiej. Aż do dnia dzisiejszego.
Mąż zamówił około tygodnia temu, tani gadżet do telefonu (ok. 25 zł). Opcja przesyłki - Poczta Polska, list priorytetowy.
Wczoraj w skrzynce leżało awizo, więc fruu! Na pocztę.
Przesyłki nie ma. No nie ma, nie wiadomo gdzie jest i czy będzie. Pan przyjdzie jutro.

A dzisiaj znalazło się ponoć awizo z poniedziałku, i podpis na liście, który nie ma nic wspólnego z moim ani męża...
Quo vadis, poczto?
I co z tym można zrobić?

poczta polska

by konto usunięte
Dodaj nowy komentarz
avatar rodzynek2
6 10

Zgłoszenie na policje: a) Fałszowanie podpisu. b) Podejrzenie o kradzież.

Odpowiedz
avatar iks
2 6

@rodzynek2: Plus mail do centrali z odpowiednimi informacjami

Odpowiedz
avatar ZaglobaOnufry
-5 7

Wyjdziesz na tym chyba, jak Zablocki na mydle. Mozesz naturalnie (bo racja jest napewno po twojej stronie) zaangazowac adwokata, robic donosy, skargi, tracic czas i nerwy, byc niejednorazowo olewana czymkolwiek przez wielka instytucje (rodem z PRL i dalej o takiej mentalnosci), ale czy to sie oplaca za glupie (jak piszesz) 25 zł? To bedzie na koniec pyrrusowe zwyciestwo, nawet jak wygrasz (co wcale nie jest pewne). Daj spokoj i odpisz na straty, cieszac sie, ze nie masz wiekszych problemow. Hakuna matata.

Odpowiedz
avatar mesing
5 5

@ZaglobaOnufry: Miedzy wykroczeniem (kradzież gadżetu o wartości poniżej 400 zł), a przestępstwem fałszowania dokumentów w celu przywłaszczenia rzeczy jest duża różnica. W pierwszym przypadku następuje ściganie z oskarżenia prywatnego, w drugim samo złożenie zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa uruchamia całą machinę.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 marca 2017 o 12:50

avatar Canarinios
2 2

@mesing: Dokładnie podrobienie podpisu na to jest paragraf z kk i jak zgłosisz fakt na policję łącznie z tym dlaczego zgłaszasz musza podjąć sprawę, a raczej ta nie zakończy się niewykryciem sprawców bo mamy ograniczoną ilość podejrzanych i głupie badanie grafologiczne tych kilku pracowników poczty wchodzi w grę. Sam kiedyś składałem próbkę pisma bo pasażer twierdził, że on na pewno nie jechał i to nie jego podpis.

Odpowiedz
avatar ZaglobaOnufry
-1 3

@mesing: Lopatologicznie = tu chodzi TYLKO O 25 zlotych! Czy naprawde uwazasz, ze te niewatpliwie konieczne do postepowania karnego: czas, nerwy, energia, sa warte efektu, ktory napewno nie bedzie wiezieniem dla sprawcy, o ile znajdzie sie w ogole jakis glupi prokurator, chcacy zajac sie takim drobiazgiem do konca, nie zaslaniajacy sie wazniejszymi przestepstwami? Nie chce mi sie wierzyc, ze ludzie nie przejmuja sie wystarczajaco, gdy jakis Curduplo Direttore alias Placek, czy Erdolf, okradaja permanentnie caly narod na miliardy za zezwoleniem jego wiekszosci, a tu chca inwestowac taka kupe wysilku w sciganie (w gruncie rzeczy) drobiazgu. To jest strzelanie z armat do wrobli (po niemiecku "mit Kanonen auf Spatzen schießen"), tak samo, jakby n.p. wycinac malutka kurzajke w narkozie w sali operacyjnej, czyli reakcja na akcje jest niewspolmierna i bezsensowna. Inaczej byloby, gdyba sprawa byla oplacalna, jak n.p. swiezo dokonana kradziez stukilowej, czysto zlotej monety z berlinskiego muzeum Bode. Ale, jak narratorka nie ma wiekszych problemow w zyciu i chce lazic do policji, prokuraturow, sadow dla rownowaznika paru €, to wolna droga. To jest poprostu tylko niewspolmierne do ewentualnego (wcale niepewnego) sukcesu poczynan. Jestem przekonany, ze nikt nigdy nie zajalby sie tu taka "wielka" i "arcywazna" sprawa, bo istnieja tez na swiecie ludzie patrzacy trzezwo na swiat. Niewspolmniernosc jast zastraszajaca i dziwna.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
1 1

@ZaglobaOnufry: niby nie straciłam wiele, ale denerwuje mnie fakt, że ktoś sobie ot tak, zapieprzył moją przesyłkę. To już drugi raz (za pierwszym razem przesyłka była wysłana kurierem) i chciałabym w końcu wierzyć, że jeśli kupuję coś z dostawą, to w końcu przedmiot do mnie jednak dotrze.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 30 marca 2017 o 20:23

avatar mesing
3 3

@ZaglobaOnufry: Nie tak do końca chodzi o marne 25 zł. Uważam, że konieczne jest uruchomienie procedury. Dlaczego? Fałszowanie dokumentów to przestępstwo określone w art. 270 KK. W tym przypadku mamy do czynienie z Art. 270 par. 2 lub 2a; natomiast przywłaszczenie to przestępstwo określone w art. 284 KK par. 2 lub 3. W najgorszym przypadku za taki numer grozi do 5 lat odsiadki. Nie wiem czy słyszałeś ostatnio informacje na temat listonosza, który postanowił zniknąć z emeryturami. Tu pewnie też ktoś stwierdził: Dla 25 zł nie warto się szarpać. Takie pobłażanie rozzuchwala czego efektem jest list gończy wystawiony za rzeczonym listonoszem.

Odpowiedz
avatar Gbursson
4 4

@ZaglobaOnufry: bo od przyzwolenia na "małe" kradzieże zaczyna się przyzwolenie na większe. Czy ludzie się przejmują że direttore okrada czy nie tego nie wiesz. Nawet jakby się przejmowali to wiele zrobić nie mogą. W przypadku listonosza moga i powinni. Oj tam oj tam, lekarz źle zdiagnozował chorobę i pacjent chorował dodatkowe 2 tygodnie. Czymże to jest w porównaniu z tym ordynatorem jak powiadają spowodował już parę śmierci pacjentów. Lekarza #1 nie warto ścigac, walczmy tylko z wielkimi przekrętami i złem, małe zło niech sobie będzie, hodujmy je. Nie moge uwierzyć, że jak sądzę inteligentny człowiek nie widzi tak prostych rzeczy i zależności.

Odpowiedz
avatar bazienka
-1 1

@ZaglobaOnufry: ale do falszowanie podpisu nie ma przeciez kwoty minimalnej maja obowiazek scigac po zgloszeniu nie zglosisz mendy, bedzie to robila dalej, moze za wieksze kwoty

Odpowiedz
avatar Kiarusia
-2 2

Miałam podobną sytuacje. Dostałam awizo, biorę, lecę na pocztę. Pierwszy błąd (mój) nie wzięłam dowodu. Wracam z dowodem - nie mogą znaleźć paczki, prosze by sprawdzono jeszcze raz. No nie ma. Poproszono mnie o podanie numeru telefonu i skontaktują sie ze mną w poniedziałek (był piątek). No cóż... wracam zdenerwowana do granic możliwości, mija pół godziny i telefon - znalazła sie paczka. Tłumaczenie? "Nooo nie zauważyłam tej paczki"... Eh.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 2 razy. Ostatnia modyfikacja: 30 marca 2017 o 16:39

avatar hotchilli
0 0

Nie bardzo rozumiem sprawę tego podpisu na liście. Jeżeli sfałszowano Twój podpis z celu potwierdzenia odbioru listu przez Ciebie to mamy tu, prócz fałszerstwa jeszcze poświadczenie nieprawdy. A to już, panie dzieju, przestępstwo z art. 271 Kodeksu karnego...

Odpowiedz
avatar Crook
0 0

A skargę na poczcie złożyłaś? Bo od tego powinnaś zacząć, jeśli coś jest nie tak. Opisywanie na "piekielnych" jest chyba w drugiej kolejności... A swoją drogą co to znaczy, że "ponoć" awizo "z poniedziałku" się znalazło? I jaki podpis na liście? Straszliwie nieczytelnie opisałaś całą historię.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

@Crook: przed samą pracą mąż poszedł odebrać - podobno ktoś przyszedł odebrać przesyłkę z awizem z poniedziałku (w poniedziałek awiza nie było) i złożył podpis poświadczający odbiór w tabelce u pani z poczty. Podpis nie wiadomo czyj. Nieczytelnie? Ja po prostu sama do tej pory nie wiem, co tu się odjaniepawliło. Jutro jadę na główną pocztę (sprawa miała miejsce w ajencji pocztowej) wyłuszczyć sprawę i zgłosić skargę.

Odpowiedz
avatar rodzynek2
-1 1

@Ajsza: Każda przesyłka jest awizowana dwukrotnie, drugie awizo powtórne jest wrzucane w odstępie 7 dni. A jaka jest data na tym Waszym obecnym awizu, które posiadacie? Bo jeżeli są dwa awiza, jedno z poniedziałku, drugie z wczoraj (środy?), to, przynajmniej teoretycznie, powinny być dwie różne przesyłki. Kto wie, czy na poczcie albo wydali tamte osobie złą przesyłkę, listonosz przykleił jeden kod kreskowy na dwa azwiza. Tak czy inaczej ktoś, gdzieś na poczcie lub po drodze od nadawcy mógł spier...lić sprawę.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
0 0

@rodzynek2: też zdziwił mnie fakt, że niby awizo pojawiło się dwukrotnie w tym samym tygodniu. Tamtego awiza mąż do rąk nie dostał (no tak, bo przecież poczta dba o to, żeby nic nie zginęło...) ale Pani ogólnie motała się podobno bardzo, więc być może komuś w placówce przydał się uchwyt na telefon do auta...

Odpowiedz
avatar pierdut
-3 3

To portal na historyjki a nie ratowanie idiotów, którzy nie radzą sobie z życiem i pod przykrywką historii szukają pomocy

Odpowiedz
Udostępnij