Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Ogłoszenia... Z mężem postanowiliśmy przygarnąć psa. Konkretnie szczeniaka, rasa nie ważna, niestety…

Ogłoszenia...
Z mężem postanowiliśmy przygarnąć psa. Konkretnie szczeniaka, rasa nie ważna, niestety pobliskie schronisko odpada aktualnie z powodu braku szczeniaków.

Tak więc ogłoszenia na olx stały się moim dniem powszednim, przeglądam kilka razy dziennie a może jakiś się trafi... I przeglądam tak już ponad tydzień... A dlaczego jeszcze psa nie mamy? Otóż wchodzę w ogłoszenia tylko i wyłącznie "Oddam za darmo" i po telefonie bądź wiadomości do "Oddającego" okazuje się, że piesek jednak nie jest za darmo...

Ja wiem, ja rozumiem, że jest ustawa, że nie można sprzedawać od tak psa, ale na litość Boską jak już dodajesz ogłoszenie ZA DARMO to chociaż w opisie napisz, że cena do uzgodnienia... Nie chcę wspierać żadnych pseudohodowców...

ludzie

by margolcia_90
Dodaj nowy komentarz
avatar margolcia_90
19 23

@tick: Dlaczego szczeniaka? Właśnie dlatego, żeby wychować od początku. Pisałam, że w lokalnym schronisku nie ma szczeniaków. Miałam już adoptowanego psa a dokładnie sukę, która w momencie jej znalezienia była szczenna i która prawdopodobnie była bita bo bała się każdego gestu. Mimo najszczerszych chęci, prób resocjalizacji, zaprzyjaźniania itp nie udało nam się jej ogładzić. Była u nas póki nie urodziła i nie odchowała szczeniaków, gdy maluchy podrosły, ona po prostu uciekła zostawiając swoje dzieci (wcześniej będąc w ciązy była posłuszna, spuszczana ze smyczy zawsze wracała, zdążyliśmy ją nawet wysterylizować)... Wiem, że nie można generalizować, ale po prostu boję się psów po przejściach...

Odpowiedz
avatar margolcia_90
10 14

@tick: Mieliśmy taką pomoc, w poszukiwaniu uciekinierki też nam pomagali, niestety się nie udało. Dlatego chcemy szczeniaka aby mieć od małego wpływ na jego wychowanie i aby mieć pewność że nie był bity...

Odpowiedz
avatar konto usunięte
17 17

@tick: wedlug mnie wlasnie lepiej zaczac od szczeniaka. Tak, można go zepsuć, ale i tak łatwiej jest zyskiwać doświadczenie na podatnym na naukę szczeniaku, niż na psie ze schroniska, który swoje już przeszedł i możliwe, że sam już jest "zepsuty".

Odpowiedz
avatar tick
-2 2

@katem: z doświadczenia

Odpowiedz
avatar Balbina
-1 5

@Pattwor: Mam teraz dwa psy ze schroniska.Wcześniej dwa. Wszystkie z bagażem doświadczeń. 2-5 letnie.Pierwsza miała ok 5 lat. Zaraz po przyjściu wsadziłam ja do wanny i wykąpałam.Zero agresji. Córa miała wtedy 3 lata.Mogła z nią robić"wszystko" Druga tez miała 5 lat.Obie kochane. Teraz dwie-obydwie po przejściach i dokładnie takie same jak poprzedniczki. Miałam jeszcze jedną z przytuliska.Labradorkę ale znalazł się właściciel i oddałam.I ta wychowana od małego w domu dała nam najwięcej popalić

Odpowiedz
avatar kosimazaki
1 1

@Pattwor: zalezy. szczeniakow nie ogarniam, ale resocjalizacja idzie mi niezle ;) aby mieć pewność że nie był bity... z tego sie dlugo wyprowadza a i tak pewne echa zostaja w tym najwieksza sztuka zeby dobrac psa i czlowieka do siebie poszukaj po fundacjach i domach tymczasowych, kobitki czesto gesto sluza pomoca tlko sie nie zdziw jak cie beda przeswietlac i zadawac duzo pytan Konkretnie szczeniaka, rasa nie ważna, z typem postaraj sie okreslic rasa (lub typ) to nie tylko wyglad ale pewne predyspozycje i cechy charakteru zadaj sobie pytanie po co ci pies i postarajcie sie z mezem wspolnie odpowiedziec dokonajcie przemyslanej adopcji zycze powodzenia w szukaniu psiaka dla siebie niż na psie ze schroniska, który swoje już przeszedł i możliwe, że sam już jest "zepsuty". pare lat temu adoptowalem popsutego piesa kazdy postep ogromnie cieszy, ale nie powiem latwo z poczatku nie bylo

Odpowiedz
avatar PooH77
-5 5

Ot, tak.

Odpowiedz
avatar Trollitta
14 16

@BlairRose: A parowanie psów pomiędzy rodzeństwem, rodzicami to rozumiem zdrowy dobór? Psy z zarejestrowanych hodowli są zdrowe, bo chorych i "wadliwych" genetycznie osobników ni dopuszcza się do rozrodu. A w takich "nastawionych na zysk hodowlach" po prostu puszcza się sukę, przy każdej cieczce i w nosie się ma, że pies to jej ojciec, ślepy i chory. I rodzi taka suka przez dwa, trzy lata kilka razy w roku, aż nie panie. I zastąpi ją któraś córka. A jak padnie ojciec, to można zastąpić go którymś synem. I biznes się kreci. I nie, pula genów jest ograniczona jeszcze bardzie, bo psy muszą pozostać "w typie rasy", jak się zanadto skundlą to po prostu są topione, bo zysku z nich już nie będzie. I suka też idzie do studni, bo nie wiadomo, czy znowu pokrak nie urodzi. Kupuje się za grosze kolejną, z podobnej hodowli. I ma się szybko zwrócić :)

Odpowiedz
avatar daiki
10 12

@Trollitta: właśnie to chciałam napisać. Nawet pseudo na początku powinno coś mówić. Tyle już było nagłaśnianych akcji ratowania zwierząt z takich miejsc, a nadal może się trafić ktoś kto stwierdzi, że to dużo lepsze od legalnej hodowli( w cenę szczeniaka z hodowli mogą wchodzić koszty takie jak; dopuszczenie suki do psa, opieka nad suka i szczeniakiem, badania,jedzenie, szczepienia, wyorawka, wyrobienie papierów, dlatego hodowca za dużo nie zarabia a suka jest dopuszczana max 1 raz w roku. Wystarczy trochę więcej poczytać). A w pseudo masz szczeniaki tyle razy w roku ile się da, bez badań, żywienia masz tylko,,czysty zysk" i nie obchodzą cię takie odległe rzeczy jak choroby genetyczne, brud, smród, pasożyty. Szczeniaka opłuczesz i puścisz jako idealnego bez papierków, bo te papierki to pic na wodę. (...) Pozdrawiam w przyszłości hodowca i weterynarz

Odpowiedz
avatar daiki
9 13

@BlairRose: twoja przyjaciółka ma poprostu suke, a nie pseudohodowle. O ile dba o suke i szczeniaki w zakresie badań, szczepień i książeczek oraz szczeniaki nie są za często to z początku nie widać problemu. Ale skąd wiadomo, że suka nie puszcza dalej w świat jakiejś wady utajnionej? Podoba mi się u Cb wyrażenie,, czerpie zysk" tak jak pisałam wyżej w hodowli z "prawdziwym" (są też pseudopapierki) papierem z psem się pracuje od małego. Żeby suka była dopuszczana do rozrodu i dostała tytuł suki hodowlanej, trzeba zaliczyc wystawy i dostać noty (tam byle czego w typie rasy nie zalicza) masz pewność, że to co się rodzi u cb będzie miało lepszy start, niektóre psy mają więcej badań od ludzi. Ty to opisujesz w stylu,, ma psa to wolno jej przy okazji trzepać na tym pieniądze, bo zysk"

Odpowiedz
avatar TakaFrancuska
11 13

@daiki: i to wlasnie w pseudohodowlach sa pieski parowane miedzy soba... Rodowod to dokument, ktory pokazuje pochodzenie pieska do 5 pokolenia wstecz, wiec nie ma prawnej mozliwosci aby piesek byl z spokrewnionej ciazy... to wlasnie w pseudohodowlach tak sie dzieje....

Odpowiedz
avatar Trollitta
10 10

@BlairRose: Jeśli nie ma potwierdzonego rodowodu, jest to suka w typie boksera, a nie tej rasy. Nikt nie ma pewności, jaka pula genowa wyjdzie w kolejnym miocie. Może będą kudłate, po dziadku? I wtedy też sprzeda, kundle? Mieszańce można oddawać za darmo, a nie sprzedawać. Tak, uważam takie praktyki za naganne, bo wystarczająco dużo jest niechcianych kundli, niepodobnych do niczego, a pańcia kupi sobie kejtra "w typie", bo jej sie podoba, tylko trzy stówki...

Odpowiedz
avatar daiki
9 9

@TakaFrancuska: napisałam coś niejasno? :( przepraszam taka godzina. W każdym razie chodziło mi o to, że w hodowli legalnej nie ma możliwości pokrewieństwa między rodzicami. A w pseudo pójdzie wszystko nawet jak jest stare, dziadek z córką, babcia z wnuczkiem, córka z ojcem byle tylko pieniądze były. Mogłam coś pokręcić bo wyrażanie ,,pseudohodowle nie są złe " zagotowalo mi krew w żyłach. Ps;w obrębie rasy występuje pula genowa składająca się na określone cechy, nie oznacza to bliskiego pokrewieństwa jak początkowo zarzucała @BlairRose. Ps2; gdyby ktoś powiedział, że prowadzę pseudohodowle (np posiadając tylko niewysterylizowana suke) to bym się obraziła. Gratulacje dla przyjaciółki

Odpowiedz
avatar drzacek
5 7

@BlairRose: Jest różnica, że pseudohodowca robi to myśląc wyłącznie o zyskach. Nie interesuje go pies. Nie poświęca więc czasu na wychowanie psa, no bo to są już straty. Suka ma tylko rodzić, więc co roku szczenięta. Myślisz, że taki pies dożyje chociaż połowy normalnego wieku dla danej rasy? Dwa - warunki, w jakich psy są przetrzymywane zazwyczaj odbiegają od "minimalnych standardów". No i przede wszystkim największą szansę na sprzedanie psa ma wtedy, gdy pies jest jeszcze szczeniaczkiem - jak podrośnie, to się nagle okazuje, że z labradorem ma niewiele wspólnego a i charakter coś nie teges. Co się wtedy robi z psem? Utylizuje. Niestety, ale ludzie to gnoje i jeśli będą mogli robić zarobkowo coś (cokolwiek) bez żadnej kontroli (typu zarejestrowana hodowla na przykład), to zawsze będą wynaturzenia. Niech hodowlą się zajmują osoby które się na tym znają, jak osobie prywatnej się urodzą szczeniaki, bo z jakichś dziwnych powodów nie wysterylizował, to niech je odda za darmo czy przysłowiową czekoladę.

Odpowiedz
avatar daiki
2 6

Olx odrzuca dodanie ogłoszenia jak jest niepasujace mu słowo, dlatego ogłoszenia z ceną do dogadania nie byłyby chyba dodane :/ ja mam kota z olx za złotówkę, jeśli ktoś powie, że da psa za zwrot kosztów albo paczkę karmy to nie byłoby chyba źle. Może warto poszerzyć okręg szukania psa :/

Odpowiedz
avatar aklorak
0 4

@daiki: Ja też mam kota z OLX, wg ogłoszenia za darmo, ale pojechałam z pudełkiem czekoladek celebrations.

Odpowiedz
avatar Mavra
3 7

Niecałe 2 lata temu szukałam psa na olx i znalazłam praktycznie od razu pieknego szczeniaka za darmo. W tym samym dniu był u nas w domu mimo 80 km do zadupia w ktorym przebywał bo zakochałam sie od pierwszego spojrzenia na zdjęcie. Cały koszt to czas , paliwo i 0,7 żubrówki bo podobno trzeba cokolowiek zapłacić zeby sie dobrze chował a ja choc niby w zabobony nie wierze wole na zimne dmuchać. Jakos nie chce mi sie wierzyc ze tak ciezko znaleśc szczeniaka za darmo no chyba ze oprócz tego ze ma byc szczeniak masz jednak jeszcze inne wymagania o ktorych nie piszesz

Odpowiedz
avatar Kiwi
1 1

Polecam okoliczne fundacje (np. z FB - Psygarnij, nie kupuj), polecam adopciaki.pl, które dopasują Ci psa zgodnie z potrzebami (akcja działa bardzo dobrze, więc aż tak dużo psów do wyboru nie ma, ale może znajdziesz swojego :))

Odpowiedz
avatar karusia10
1 1

na facebooku jest strona Tymczasowy Dom dla Szczeniaków Judyta, proponuję tam zajrzeć. Cudowna kobieta wyszukuje szczeniaki w schronach w całej Polsce i szuka im domów

Odpowiedz
avatar Rzezucha_gorzka
0 0

Być może już za późno ale szukam domu dla 7 tygodniowego malucha. Gdyby była Pani gdzieś z kujawsko-pomorskiego :)

Odpowiedz
Udostępnij