Jak napisali tu o liście. Mój kolega znalazł tak portfel na osiedlu 3 klatki dalej mieszkał właściciel.
Odniósł. W portfelu były dokumenty, karty i ze 20 zł w drobnych.
Facet odebrał zgubę i zatrzasnął drzwi. Cóż na gbura nic się nie zrobi. Następnego dnia do kolegi zapukała policja bo facet zgłosił, że brakuje 2000PLN.
Na szczęście dobrze się skończyło, bo facet był z typu co robił wałki, ale co problemów było.
ludzie
Dlatego nie odnosi sie rzeczy znalezionych, ani nie oddaje sie ich osobiscie policji. Jak juz kiedys pisalem, wysyla sie je poczta bez wlasnego adresu zwrotnego. Ew podrzuca sie jakiejs instytucji. A i to tylko wtedy, jak sie chce byc milym. Bo mozna miec spore nieprzyjemnosci.
Odpowiedz@berlin: albo do skrzynki na listy
Odpowiedz@bazienka: zeby wrzucic do skrzynki na listy, najpierw musisz dostac sie na zamknieta zazwyczaj klatke schodowa. Trzeba kogos poprosic. Potencjalne proszenie sie o klopoty.
OdpowiedzKolega miał pecha, że piekielny znał jego adres.
Odpowiedz@Edwin: Wystarczy, że z tego osiedla mniej więcej z której klatki i policja dojdzie.
OdpowiedzI kolega powinien zgłosić wówczas tego miłego Pana z art. 238 KK.
Odpowiedz@JohnDoe: 268 tez polecam- wyludzenie
OdpowiedzZnalazl, ale z glupim, a trzeba bylo z madrym zgubic!
OdpowiedzJaka składnia używać twoja bo polska składnia niebywszy to zapewne... Autorze, na miłość bogów, zapoznaj się z gramatyką języka ojczystego - czytanie twoich historii boli. Niektóre trzeba nawet czytać kilka razy, aby wyłuskać z nich sens. Ile ty masz lat? Trzynaście?
Odpowiedz"Na szczęście dobrze się skończyło, bo facet był z typu co robił wałki, ale co problemów było." Że hoho! Oczy... boli... litości...
Odpowiedz@SecuritySoldier: wałki? Takie do włosów czy ciasta?☺
Odpowiedz@krystalweedon: a może wałki takie na brzuchu?
OdpowiedzI przez takich buców potem, jak ktoś znajdzie mój zgubiony portfel/telefon/cokolwiek cennego to prędzej wyrzuci niż spróbuje oddać...
OdpowiedzDobrze, że już zacząłeś wymyślać historyjki dziejące się poza tramwajem, tamte były już nudne. Teraz tylko popracuj nad wiarygodnością :) Jakie to niby problemy miał mieć ów kolega? :D
Odpowiedz@Tenzprzeciwkacomakotairower: takie, że hohoho!
OdpowiedzAle że co?
OdpowiedzDo tego właściciel portfela był jasnowidzem..... Litości....
Odpowiedz