Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Kraków. Po spokojnym okresie zimowym niestety stało się. Zrobiło się cieplej, a…

Kraków. Po spokojnym okresie zimowym niestety stało się. Zrobiło się cieplej, a więc nastąpił tradycyjny pozimowy wysyp pedalarzy, a co za tym idzie kolejne porcje piekielności.

Idę sobie niedawno chodnikiem, dużo ludzi. Z przeciwka idzie rodzina z dziećmi i wózkiem a za nimi zbliżał się rowerzysta. W momencie kiedy się mijałem z tą rodziną rowerzysta akurat do nich dojechał i oczywiście zwrot w lewo prosto na mnie, bo musi od razu wyminąć, bo jakim prawem ktoś ma zmuszać go do hamowania. Nieważne, że miejsca nie ma, bo akurat ludzie z przeciwka idą.

Dzięki refleksowi wylądowałem na trawniku uderzony tylko w lewą rękę. Pedalarz nie zwolnił, nie obejrzał się nawet, pojechał radośnie dalej. Może i lepiej dla niego, bo gdyby się zatrzymał to raczej skończyłoby się na rękoczynach, bo takiego chamstwa nie toleruję. Obok była dwupasmowa droga którą mógł jechać. Skoro wolał chodnik to wypada mieć na uwadze, że jest dla pieszych i zachować minimum zdrowego rozsądku.

A dopiero marzec. Strach się bać...

#Kraków #rowerzyści

by ~fruktus
Dodaj nowy komentarz
avatar Aris
9 11

Ano, zaczyna się. Wczoraj wysiadam sobie grzecznie z autobusu i centralnie tuż przede mną z trudem wyhamowała babka na rowerze. Jadąc sobie radośnie tuż przy krawężniku, nawet nie było jej widać w trakcie wysiadania. Kogoś starszego, kto wolniej wysiada, trzepnęłaby jak nic. Pół metra w lewo ścieżka rowerowa.

Odpowiedz
avatar jkniepremier
0 2

Kilka dni temu, zjeżdzając z chodnika, musiałem się zatrzymać na ścieżce, żeby przepuścić jadące samochody. Niestety, musiałem poczekać dłużej i doczekałem się nastoletniego pedalarza (17-18). Ten widząc stojący samochód, nie zwolnił, tylko lekko skręcił kierownicę i uderzył kołem w przednie koło samochodu.Uchyliłem drzwi i pytam : A gdybyś jechał czołgiem, to byś mnie zabił? W odpowiedzi ustszałem ,wysyczane z wściekłością, TAK!!!

Odpowiedz
avatar imhotep
1 3

Na takie sytuacje przydałoby się nosić pompkę rowerową, żeby takiego pedalarza poratowć w sytuacji ewidentnego braku mózgu. Najlepiej kilkoma szybkimi ruchami w okolicach nerek ;)

Odpowiedz
avatar Mikhail91
0 2

Wczoraj wracam sobie piechotą z pracy, Warszawa szaro, buro, smog, godzina 18 straszne korki obok mnie na drodze pedalarz slalomem wymija sobie spokojnie czekające w korku samochody. Osobnik na porządnym rowerze, profesjonalny strój sportowy, kask na kasku kamerka. Zielone światło samochody ruszyły, jeden kierowca zajechał pedalarzowi drogę, gość na rowerze rzucił się na samochód i wyzywa biednego człowieka zmęczonego po 8 godzinach harówki. A ja tak sobie myślę co ludzie mają w głowie jeżdząc rowerem z dużą prędkością po kompletnie zakorkowanych ulicach wokół ledwo żywych zmęczonych ludzi siedzących w metalowych puszkach 100 razy cięższych niż rower. Czy naprawdę ludzie mają tak płytką wyobraźnie?

Odpowiedz
avatar magic1948
1 1

@Mikhail91: Samobójcy. Myślą, że kamerka życie im uratuje. Nie o to chodzi. Oczywiście, jeśli jedzie PRZEPISOWO, to ma rację, ale myśleć trzeba zawsze, bo co mu na tamtym świecie po myśli, że on miał pierwszeństwo? Idiotów nie brakuje, zarówno pedałujących, jak i samochodziarzy i pieszych.

Odpowiedz
Udostępnij