Link4 zauważa, że kończy mi sie OC u nich, dzwoni:
- dzien dobry, czy pani Neowieśniaczka Piekiełkowska?
-Dzień dobry, nie.
-A czy zna Pani Neowieśniaczkę Piekiełkowską?
-Znałam.
- Pod jakim numerem można się z nią skontaktować?
-Nie jestem upoważniona do podawania takich informacji.
- Do widzenia.
Jestem Neowieśniaczka Piekiełkowska-Diabelna od niemal dwóch lat. Polisę, którą chcieli przedłużyć, zawierałam z nimi będąc już dwojga nazwisk. Kiedyś kupiłam OC będąc jednego nazwiska, daaawno. I równie dawno zawiadomiłam ich o zbyciu ówczesnego mego pojazdu.
wiesz co gorzej jak oni przez durne nieodklikniecie czegos beda ci naliczac windykacje do konca roku polisowego a potem powiadomia fundusz gwarancyjny o tym, ze polisy nie masz... i bedziesz sie musiala ostro tlumaczyc juz tym instytucjom...
Odpowiedz@bazienka: Jeżeli autorka ma dokumenty ze zakończenia starej polisy i dokumenty z nowej na zmienione nazwisko, to nie powinno być problemu. A że różne instytucje maja bałagan, to już inna sprawa.
OdpowiedzJa tylko podpowiem, że jeśli chodzi o OC, to ta polisa przedłuża się automatycznie nawet jak masz już nową, u innego ubezpieczyciela. A to oznacza koszty. Jedyna możliwość jej rozwiązania to wypowiedzenie.
OdpowiedzNie mogło być tak, że jeśli jeden lub oba człony nazwiska należą do dłuższych, w danych, którymi dysponowała konsultantka nie było miejsca na drugą część?
Odpowiedz@biala_czekolada: Ale to nie problem autorki. Każdy tego typu sysrem powinien być do tego przystosowany, sporo kobiet nosi podwójne nazwisko.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 16 marca 2017 o 6:34