Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Piekielna pierwsza praca - a jakże. Miejsce: szmaciarnia, mała miejscowość. 1. Zarobki.…

Piekielna pierwsza praca - a jakże.
Miejsce: szmaciarnia, mała miejscowość.

1. Zarobki.
6zł/h. Dodatkowo zaniżanie zarobionych przeze mnie pieniędzy w umowie, jeśli właściciel raczył taką w ogóle dać.

2. Magiczny zeszyt.
Miałam odgórny nakaz, a raczej zakaz wbijania wszystkiego na kasę. Istniał zeszyt, do którego wpisywało się kwoty nienabijane w kasę.

3. BHP.
Brak ciepłej wody, brak mydła, a papier toaletowy musiałam organizować sobie sama. Dodatkowo, gdy porządnie rozcięłam palec, miałam do dyspozycji chusteczki i taśmę klejącą.

4. Zima.
W sklepie temperatura maksymalna, jaką mogła z siebie dać stara farelka, wynosiła 12 stopni. 11 godzin bez większego ruchu. Nie pomagały najcieplejsze kurtki i dwie pary skarpetek.

Co więcej, byłam traktowana jak służąca, nierzadko załatwiając prywatne sprawy szefów. Musiałam wykonywać wszystkie zachcianki piekielnej szefowej, np. przed zamknięciem, poukładać wszystkie ubrania kolorystycznie. Byłam młoda i głupia, dziś już nie podpiszę żadnych dokumentów, które nie są zgodne z rzeczywistością.

Swoją drogą, miejsce takie jak szmaciarnia jest bardzo piekielne, nie tylko pod kątem pracy. Jeśli kogoś ta tematyka zainteresuje, bardzo chętnie napiszę kolejną część :)

sklepy

by Lili635
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar Allice
22 24

Póki ludzie nie zrobią czegoś i będą się dawali tak traktować to szef będzie się czuł bezkarny. Taka prawda

Odpowiedz
avatar pasjonatpl
5 17

@AdamN: Jak śmiesz porównywać naszą wspaniałą ojczyznę z tymi ostojami zepsucia i lewactwa. Mam wrażenie, że temu właśnie służy narracja w polskich mediach, żeby Polacy nie narzekali na kiepskie zarobki, złe traktowanie i takie tam duperele, a cieszyli się, że w Polsce uchodźców nie ma.

Odpowiedz
avatar AdamN
3 9

@Candela: Dlaczego na brzuchu ?

Odpowiedz
avatar AdamN
3 13

@Candela: Jak coś zaczynasz to skończ, a nie pisz że idziesz spać. A, i to ,,dziecko drogie" ma 26 lat na karku i papier magistra farmacji z holenderskiej uczelni ;)

Odpowiedz
avatar PolskiChorwat95
-4 16

@Candela: bo kiedy ty czytałaś o pszczółkach, to on w pracował nad lekami, żebyś potem mogła je zażyć....

Odpowiedz
avatar sutsirhc
3 3

@AdamN magister holenderskiej farmacji. Szacunek. Czyli potrafisz wyekstrachować soczek z Marysi? (to był żart)

Odpowiedz
avatar Catholicbuster
-5 5

@Candela: Nie znajdziesz w Holandii i we Francji tylu degeneratów co w zasranej polsce, która pozwala się spuszczać watykanowi na ryj. Chcesz zobaczyć degenerata? Idź do kościoła! Stoi taki w kolorowej kiecce przy ołtarzu!

Odpowiedz
avatar pasjonatpl
-2 2

@Candela: O Francji się nie wypowiem, ale w Niemczech czy Szwecji to podobno strach na ulicę wyjść, tyle patologii się zjechało. Tylko że poznałem jednego faceta, który pracował tam przez jakiś czas i mieszkał w jednej z tych najgorszych dzielnic. Stwierdził, że nie miał żadnych problemów i nie czuł żadnego zagrożenia. Gdyby rodzina się zgodziła, to by się tam przenieśli na stałe. Znam parę osób, które mieszkają w Niemczech i jakoś im się nie pali, żeby wracać do Polski. A podobno tak tam niebezpiecznie.

Odpowiedz
avatar asmok
0 0

@AdamN: ta, standard. Że ty w gównie żyjesz, to widocznie lubisz. Ale nie myśl, że wszyscy tak. Większość ludzi ma jednak normalną pracę. A niektórzy mają tak jak wy. Widocznie to lubicie.

Odpowiedz
avatar PolskiChorwat95
-3 7

@Candela: Jak Polskie życie :P. Mieliście śnieg w zimie? :)

Odpowiedz
avatar AdamN
-4 4

@PolskiChorwat95: Haahahahahahhahahahahaha

Odpowiedz
avatar LesnyPan
2 2

@PolskiChorwat95: nie karmcie trola

Odpowiedz
avatar Patrycja0
0 2

@PolskiChorwat: Tak, a co? :)

Odpowiedz
avatar LPP
2 8

Chętnie przeczytam coś jeszcze

Odpowiedz
avatar Bubu2016
2 6

@LPP: Ja też :)

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-5 19

Tak czy siak, propsy dla Twojego szefostwa, że pozwolili Ci korzystać z farelki, bo gdy ja sobie chciałam ugrzać ręce, to jak szefowa nie przyszła i, za przeproszeniem, nie rozdarła pi*dy na pół miasta, że jej odstraszam klientów... Nie wiem, jaką stawkę by musiała mi teraz zaproponować, żebym po tak durnej akcji z jej strony jeszcze przyszła tam pracować. Zresztą ta kobieta cały czas zachowuje się, jakby była pedałem przed okresem, a minę ma jakby jej ktoś wiecznie kupsko pod nosem trzymał. Ulżyłam sobie, idę spać :)

Odpowiedz
avatar KIuska
5 9

@Candela: Picie alkoholu wcale nie ogrzewa, gdyby ogrzewało to tylu bezdomnych by nie zamarzało. Alkohol daje uczucie ciepło ale to fałszywe uczucie, organizm się oziębia. Picie alkoholu na 14 stopniowym mrozie to zły pomysł. Poza tym jak ci tak źle w tej pracy to ją zmień. A takie wypowiedzi o szefowej świadczą o jednym, o braku twojej kultury.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-4 6

Ano i tego... Nie spożywałam alkoholu w pracy. To taki żarcik był. Macie tutaj sobie jeszcze jeden komentarz do zminusowania, bo widzę, że wam to dobrze robi od samego rana. Dodałabym jeszcze kilka, ale po prawdzie powoli przestaje mi się chcieć wchodzić na tę stronę. Atmosfera jak na cmentarzu.

Odpowiedz
avatar Lili635
4 4

@Candela: Odnośnie Twojego zminusowanego komentarza, na fajerwerkach stoi się sezonowo, obstawiam że maksymalnie tydzień przed Nowym Rokiem, zima jest jednak długa i w sklepie marzłam 2-3 miesiące pod rząd :D

Odpowiedz
avatar konto usunięte
-5 5

@Lili635: Stałam zawsze trzy tygodnie przed sylwestrem, dzień w dzień (z wyjątkiem 25 i 26 grudnia) po przynajmniej 10 godzin. Nie było nawet kiedy się wygrzać. Ale ja lubię chłód, więc nie cierpiałam zbytnio :D

Odpowiedz
avatar KIuska
6 6

@Candela: Nikt cie nie zmuszał, nie rób już takiej męczennicy z siebie. A minusy dostałaś bo wypisywałaś jakieś głupoty, mają lecieć same plusy bo szanowna Candela coś napisała? Jasne, że trafiam na wkurzających ludzi ale ja umiem się zachować. Poprzeklinam w myślach i zapominam o całej sytuacji. Po co nosić w sobie tyle zółci? Moja uwaga o alkoholu nawet w najmniejszym stopniu nie nawiązywała do picia w pracy, to nie moja sprawa, jedynie chodziło mi o to, żeby ludzie byli odpowiedzialni i nie ogrzewali się w taki sposób.

Odpowiedz
Udostępnij