Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

W nawiązaniu do historii #77342 o tym, jak mała dziewczynka miała zatrzymać…

W nawiązaniu do historii #77342 o tym, jak mała dziewczynka miała zatrzymać rozpędzone konie, przypomniała mi się podobna sytuacja z mojej młodości.

Pojechałam kiedyś na 2-tygodniowy obóz konny. Podobało mi się na nim, ponieważ zanim ruszyliśmy grupą w las, to instruktorzy dobrze nas przygotowali na ujeżdżalni oraz każde dziecko czy nastolatek zajmowało się końmi (przygotowanie przed i po jeździe). I właśnie podczas przygotowań mojego konika Bułanka zdarzyła się nieprzyjemna sytuacja.

Koń ten stał razem ze swoim kolegą w jednej małej stajni (wejście od podwórka, wąski korytarz rozszerzający się na taki "podwójny boks"). Akurat czyściłam Bułankowi kopyta zwrócona tyłem do drzwi, więc nie od razu mogłam zobaczyć co lub kto wszedł do stajni, jak usłyszałam otwierające się drzwi. Pomyślałam, że to młody źrebak, który chodził sobie swobodnie po dworze. Okazało się jednak, że to był nowy nabytek stadniny - młoda i narowista klacz, która uwielbiała mojego Bułanka, ale nienawidziła jego kolegi ze stajni. Dlatego zareagowałam i chwyciłam klaczkę za kantar i chciałam ją wyprowadzić ze stajni zanim stanie się coś nieprzyjemnego. Nie przewidziałam jednak, że ta machnie łbem rzucając mnie na ścianę. Po chwili zaczęło być źle, bo konie zaczęły się kopać, koń w stajni był przywiązany i nie mógł uciec. Zawołałam instruktorów, którzy wbiegli z krzykiem. Sytuacja się powtórzyła i klaczka rzuciła na ziemię też i instruktorkę. Po jakimś czasie udało się je rozdzielić. Dostałam oczywiście opier*dol, że nie zareagowałam.

Po pierwsze zareagowałam, po drugie nie rzucę się pomiędzy dwa zwierzęta, po trzecie dobrze wiedzieli, jak zachowuje się ta klacz, więc powinni nie dopuszczać do takich sytuacji, że może ona sama wejść do stajni. Przecież mogło mnie tam w ogóle nie być. Wydaje mi się też, że kiedyś już doszło do podobnej bójki.

stadnina

by Rudziutka
Dodaj nowy komentarz
avatar Visenna
2 2

Padok to łąka (pastwisko) dla koni, plac na którym Cie uczono to ujeżdżalnia lub maneż :)

Odpowiedz
avatar Rudziutka
2 2

@Visenna: Mój błąd. Dzięki:)

Odpowiedz
Udostępnij