Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Sytuacja sprzed godziny. Mam apel: szanujmy się chociaż trochę. Ze względu na…

Sytuacja sprzed godziny. Mam apel: szanujmy się chociaż trochę.
Ze względu na to, że często pomagam koledze w sklepie, mamy układ. Ja po chemii trochę słabowity jestem, więc często odwożę go do domu jednocześnie zabierając mu auto, żeby odwieźć siebie. Warunek jest taki, że nazajutrz rano muszę po niego przyjechać, żeby interes był otwierany o regulaminowej godzinie.

Dzisiaj rano odbębniłem tradycyjnie spacer z psem, szybka kawa, spojrzenie na zegarek i spoko, mam jeszcze 15 min zapasu.

Schodzę przed blok i zonk: idealnie przed autem stoi dupny dostawczak z trzykolorową nazwą sklepu meblowego na burcie. Paka otwarta, ale ludziów brak. Szlag. Nie oblecę całego bloku, żeby znaleźć yntelygentnego kierowcę, więc dzwonię do kumpla, że się mogę trochę spóźnić, bo nie mam jak wyjechać z parkingu. Na szczęście po kilku minutach pojawiła się ekipa i mogłem samochód oddać.

Co w tym piekielnego?

Tekst kierowcy w odpowiedzi na zarzut zablokowania auta:
"Się ch**u czepiasz. Normalni ludzie o tej porze dawno są w pracy".

I w ten sposób dowiedziałem się, że jestem nienormalny, co zresztą podejrzewałem już od dawna, bo mi po chemii nawet włosy nie chciały wypaść.
A do pracy mam wyjeżdżać o szóstej. Szkoda, że mam pierwszą grupę inwalidzką i pracy nie posiadam.

PS Nie darłem ryja na kierowcę, bo bez jęzora krzyczeć nie potrafię, ale poprosiłem o podciągnięcie ze dwa metry do przodu, żebym mógł wyjechać.

parking

by izamarkow
Dodaj nowy komentarz
avatar Kumbak
10 14

@thebill: Wniesienie 50 kg mebli zajmuje ci 5 minut? Twój wujek to były gubernator Kalifornii?

Odpowiedz
avatar poprostumort
9 9

@thebill: Jeżeli blokujesz komuś auto bo "jesteś leniwy" i "ułatwiasz sobie pracę" to jesteś piekielnym w tej sytuacji. Staje się tak, żeby nie blokować wyjazdu zaparkowanym autom.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
4 4

@poprostumort: Ewentualnie zostawia kierowcę na dole żeby w razie czego przeparkował pojazd, a już w ostateczności za szybą zostawia się numer telefonu do kierowcy.

Odpowiedz
avatar RudaWredota
2 4

Skąd ja to znam, na mojej ulicy znajduje się sklep z akcesoriami do CB Radia, anteny kabelki. Chłopaki w dostawczakach i tirach parkują parkingu pod naszym blokiem parkingu nie na 5 czy 10 min ale na 0.5 czy 1 godzinę. Stają oczywiście w poziomie zajmując nadprogramową liczbę miejsc.

Odpowiedz
avatar annabel
12 12

U nas w miescie jest taka mala rzecz ulatwiajaca sprawe. Osoba ktora robi przeprowadzke idzie pare dni wczesniej do urzedu miasta, tam jej wydaja tabliczke o tymczasowym blokowaniu miejsc prkingowych na konkretny dzien i czas. Dzien wczesniej (lub dwa) jest tabliczka wywieszona, wracam z pracy, widze ze jutro od 8-12 musi byc to miejsce wolne, parkuje gdzies indziej, bo tymczasowy wlasciciel ma prawo wezwac lawete. Zrobia co trzeba, spakuja tabliczke i wszyscy ok.

Odpowiedz
avatar imhotep
11 13

@annabel: To jest w Polsce? I nikt jeszcze nie rzucił tabliczki w krzaki i nie zaparkował twierdząc, że żadnej tabliczki nie było?

Odpowiedz
avatar annabel
9 9

@imhotep: Barcelona. Policja tutaj jest wrazliwa na rzucanie wlasnoscia miasta.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
6 6

@annabel: ale w sumie ciekawe, czy tu też można o takie pozwolenie wystąpić. W urzędzie może podrapaliby się w głowę, podumali i może by nawet zgodę wydali, kto wie :D

Odpowiedz
avatar imhotep
3 3

@Caron: Trzeba by dodać pewnie jakąś opłatę płatną do kieszeni urzędnika, który decyzję wyda :D

Odpowiedz
Udostępnij