Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Mam ojca alkoholika. Z moją mamą przerobiłyśmy już chyba wszystko. Prośby, groźby,…

Mam ojca alkoholika. Z moją mamą przerobiłyśmy już chyba wszystko. Prośby, groźby, szantaże, kłótnie, odwyki,rozmowy zr rodziną, niebieska karta, policja. Nic nie pomogło. Od najmłodszych lat znałam uczucie wstydu, zażenowania gdy inne dzieci widziały mojego ojca pijanego pod sklepem czy nawet pod domem. Był czas, że nie radziłam sobie ze sobą. Ale czy wiecie co jest piekielne? Inni ludzie. Naprawdę, sprawdza się powiedzenie "człowiek człowiekowi wilkiem". KAŻDY wie o problemie mojego ojca, wie też że z natury to pomocny człowiek. Jako zapłatę dają mu - TAK, ALKOHOL ... jednak najgorsze jest, że wódka nie działa na niego jak bimber. Uwierzcie lub nie, ale to naprawdę przerażające widzieć jakie pustoszenie w zaledwie 10-15 minut czyni bimber... Cóż jeszcze jest piekielnego ? Jego mama. Jak ja nienawidzę tej osoby. Zgadza się na to by jej własny syn krzywdził innych ludzi i to ponoć najważniejszych w jego życiu (w to przestałam wierzyć), a smaczku dodaje, że co tydzień jest w pierwszej ławce w kościele xD

Myślałam, że już wszystko przerobił mój ojciec. Jeszcze ostatni smaczek -jazda pod wpływem alkoholu. Mam prawo jazdy prawie 2 lata. Fakt mam ciężką nogę, ale potrafię dopasować się do warunków pogodowych. Mój ojciec nie. Jeździ jak szatan drogowy, kilka razy już rozwalił auto dosyć poważnie. Zgłaszanie na policję nic nie daje (najczęstszy tekst: "niska szkodliwość społeczna "- chyba ktoś kpiny sobie robił jak to niska szkodliwość... Zabieramy mu z mamą kluczki jak widzimy że jest pijany, ale nie zawsze się udaje. Ojciec waży więcej niż my we dwie z mamą. Ale rodzina mojego ojca ma na to totalnie wygwizdane. Nie reagują. Tak samo jest Gdy przychodzi pijany do pracy albo w niej pije...

Ojciec pije ponad 20 lat. Wątrobę ma jak 20-latek. Piekielności jest jeszcze sporo, ale tylko tyle musiałam wyrzucić z siebie. Nie chcę obarczać innych tym problemem. Nie będę również czytać komentarzy bo znajdą się hejterzy mówiący, że na bank da się coś zrobić tylko jestem z mamą leniwa..
Miłego dnia, piekielni :)

by ~Puszka0pandory
Dodaj nowy komentarz
avatar konto usunięte
9 9

Też miałam ojca alkoholika, tyle że o więcej szczęścia niż ty ponieważ mój ojciec przez alkohol odszedł z tego świata po 15 latach chlania... Nie zazdroszczę ci, czas uzmysłowić mamie, że najlepszym wyjściem jest odejście od niego. Po co macie się męczyć obydwie. Jeśli nie chce pomocy to niech spadnie na dno i albo się odbije i wróci do normalności albo tam zostanie, ale sam bez ściągania was za sobą.

Odpowiedz
avatar clubber84
1 17

Więc skoro twierdzisz, że nic się z tym nie da zrobić, to masz minusa. Nie dziękuj.

Odpowiedz
avatar iks
10 16

Myślisz ze ktoś uwierzy w te bajki? Jeździ po pijaku ma wypadki i niska szkodliwość? Żaden prokurator by się tak nie podłożył....

Odpowiedz
avatar vonKlauS
16 16

jazda pod wpływem alkoholu. Zabieranie kluczyków. "Niska szkodliwość społeczna". To historia sprzed 20 lat? Bo teraz znacznie surowiej karani są pijani kierujący. Telefon z donosem że pijany prowadzi i policjanci z radości zacierając rączki natychmiast ruszą podbić sobie statystyki mając jego głowę podaną na srebrnej tacy.

Odpowiedz
avatar Morog
3 11

Powinnaś poprosić o pomoc swojego smoka.

Odpowiedz
avatar hotchilli
13 13

Istnieje coś takiego jak rozwód...jakbyś nie wiedziała. Ja rozwiodłam się z alkoholikiem a jego siostrze, wydziwiającej na mnie, powiedziałam żeby go wzięła do siebie jak taka miłosierna. Temat umarł był.

Odpowiedz
Udostępnij