Dawno temu pojechałyśmy z koleżankami na wycieczkę. Studentki jeszcze, więc chciałyśmy wyjazd zrobić "po taniości".
Wybrałyśmy więc najtańszy hostel w całym mieście, pokój dzieliłyśmy z około 10 innymi ludźmi. Łóżka piętrowe.
Wszystko cacy, trafiło się całkiem fajne towarzystwo, do wieczora późnego się pogadało i poszliśmy spać. Było nas trzy, więc 1 łóżko piętrowe zajęłam ja i koleżanka A, a koleżanka B spała na dolnym "pokładzie" innego łóżka piętrowego. Nad nią usadowił się pan w wieku około 50 lat.
Rano spałam jak zabita, ale koleżanka B przebudziła się, bo jej lokator znad głowy zaczął się wiercić. W końcu zaczął schodzić z góry.
Bez gaci, wesoło machając wacławem przed naszą koleżanką.
Mniam.
Wiem, że w hostelu spodziewać się można wszystkiego, ale może nie do końca gołych wacławów kogoś w wieku "twojego starego".
hostele adult
Hejka, często nocuję w hostelach i mam radę, by jako dziewczyna wynajmować lepiej dormitoria damskie (często jest taka opcja). Czasem lepiej dopłącić te 3 zł więcej za dobę i mieć pewność że nie będzie takich sytuacji (albo gorszych).
Odpowiedz@myszolow: Jeszcze nie widziałem hostelu, w którym dormy damskie byłyby droższe od mieszanych/męskich. Oczywiście przy takiej samej ilości łóżek w środku.
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 lutego 2017 o 18:08
@Issander: tak, tak, chodzi mi o to że część hosteli nie ma podziału na płcie, więc czasem warto wziąć nieco droższy hostel który ma wydzielone pokoje - osobne dla pań, osobne dla panów. :)
Odpowiedz@myszolow: ale że niby tylko faceci mogą być oblechami? To chyba działa odwrotnie - w pokojach/szatniach/prysznicach/kiblach jednopłciowycn ludzie chętniej się obnażają, więc jeśli ktoś nie chce oglądać starczych genitaliów, powinien wybrać mieszany pokój, nie?
OdpowiedzZmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 7 lutego 2017 o 20:00
@KoparkaApokalipsy: Jednak wolałabym zobaczyć nagą babcię niż nagiego dziadka. Jakkolwiek to dziwnie brzmi...
Odpowiedz@Rammsteinowa: no dziwnie, właśnie nigdy tego nie rozumiałam. Golizna to golizna.
Odpowiedz@KoparkaApokalipsy: Mężczyźni są bardziej owłosieni, co na starość wygląda jeszcze gorzej - nie jestem fanką owłosienia, więc mi stary facet gorzej wygląda, aczkolwiek wolałabym nie oglądać obcych golasów w pokoju niezależnie od płci ;) Ale jeszcze nigdy mi się coś takiego nie zdarzyło, nawet w najtańszym hostelu.
OdpowiedzKoparka, ale z nagą kobietą możesz spotkać się też np. na basienie, na siłowni... dość często, a poza tym nwm, ale ja teź wolałabym gołą babcię, u której nie widzimy pochwy gdy schodzi po schodach natomiast u dziadka raczej nie da się nie zauważyć (przez przypadek patrząc na drabinkę) jego klejnotow i wacława.
Odpowiedz@Patrycja0: boże uchowaj mnie od spotkań z gołymi babami na basenie, siłowni, saunie czy gdziekolwiek... Właśnie o tym mówię: lepiej unikać miejsc zarezerwowanych dla jednej płci, bo z niepojętych dla mnie powodów ludzie uważają, że świecenie gołym tyłkiem w takich miejscach jest ok.
OdpowiedzAle... na wielu basenach to normalne, bo nie ma zasłon między prysznicami.
Odpowiedz@KoparkaApokalipsy: Niestety, ale mam spore doświadczenie z hostelami irękami i nogami podpisuję się pod sugesią Myszolowa: brać damskie dormitoria, jeśli to tylko możliwe. Przede wszystkim dlatego, że w mieszanych pary potrafią bez żadnego skrępowania w łóżku obok zacząć uprawiać głośny seks (nawet w środku dnia, jak nie śpisz i normalnie sobie coś robisz). Poza tym nie lubię przepychanek damsko-męskich, ale z moich obserwacji wynika, że wśród facetów jest więcej szaleńców. Wrzaski, śpiewy, zarzygane łazienki, gołe przyrodzenia... Hitem był koleś, który: wstał wcześnie rano, jak jeszcze spałam, podszedł do mojego łóżka, zmasturbował się, wytarł wacka w mój szlafrok, zeszczał się na podłogę i wyszedł (widziała to znajoma z łóżka obok. Twierdziła, że nie zareagowała, bo była zaspana i nie ogarniała co się dzieje, i że to nie sen). A wydarzyło się to, kiedy mieszkałam prawie 3 miesiące w damskim dormie i musiałam się na dwie noce przenieść do mieszanego pokoju z powodu remontów. U dziewczyn przez resztę tego czasu w zasadzie nic się nie wydarzyło. Tzn. większość ludzi jest ogółem normalna, ale wśród mężczyzn jakoś częściej trafiałam na psycholi albo po prostu krzykaczy, który nie potrafią się zachować po pijaku.
Odpowiedz@myszolow: Owszem jest to dobra rada. Ale w tamtych czasach się nawet oszczędzało na biletach i zamiast autobusem chodziłyśmy wszędzie pieszo a na obiad bułka i parówka z Lidla:)
Odpowiedz@KoparkaApokalipsy: Ale wiesz, że golizna w takich miejscach to kwestia higieny? W wielu krajach to wręcz oczywiste, że masz się rozebrać do rosołu pod prysznicem. Po prostu każdy zajmuje się sobą i wychodzi, a nie wgapia w cycki czy dupę koleżanki obok. I tak jak ktoś napisał wyżej, ja wolę obejrzeć babcię nago, niż dziadka, bo kobiety większość kluczowych narządów mają w środku i nic nie zobaczysz poza owłosieniem, a u chłopa praktycznie wszystko jest na zewnątrz, a to niezbyt estetyczne mimo wszystko jak sobie podynduje.;)
OdpowiedzA co wy wszystkie z tym "dziadkiem"? Jaki dziadek? Facet koło pięćdziesiątki. Myślę, że chętnie zerknęłabym sobie na wacława Brada Pitta, albo nawet Aleksandra Domogarowa, a obaj panowie już pięćdziesiąt trzy skończyli. No, ale fakt, ja też już dziewiętnastu nie mam.
Odpowiedz@Armagedon: Zauważmy, że taki Brad Pitt to zadbany facet, a jednak sporo pięćdziesięciolatków ma bebzon ciążowo-spożywczy i urodą nie grzeszy.:D Aczkolwiek przystojni się zdarzają, ale z moich obserwacji znacznie rzadziej.
OdpowiedzSzczęście w nieszczęściu, że był to wacław, nie zaś jakiś mikry wacek :)
OdpowiedzTo mi przypomina wyjazd na kolonię letnią do Darłówka i noclegi w hotelu "Piramida". Miałem jakieś 11 lat i zostałem ulokowany w pokoju z niejakimi Pulpetem i Danielem z Dąbrowy Górniczej. Zboczeńce straszne, co chwila opowiadały dowcipy o kondonach i śpiewali sprośne piosenki w rodzaju: "Na pustyni Kara-Kum". Oczywiście przejawiali fascynację pokazywaniem sobie wzajemnie pindoli. Często gdy tylko budziłem się rano widziałem przed sobą przyrodzenie Pulpeta który machał nim radośnie mi przed oczami. No i raz się budzę, jeszcze w półśnie i widzę że coś mi goni koło twarzy. Oczywiście zacząłem machać rękami i krzyczeć: "Pulpet ty świnio, zboczeńcu, pedale jeden zabieraj tę glizdę ode mnie oblechu". A okazało się że tego dnia przyszła do mnie pani wychowawczyni z tortem bo akurat miałem urodziny.
OdpowiedzA piekielnik pewnie nie widział w tym nic złego...
Odpowiedz@minutka: bo to takie normalne, chodzic w publicznych miejscach, wsrod obcych ludzi, z przyrodzeniem na wierzchu...
OdpowiedzNie sypiałem w hostelach, ale kiedyś byłem na spływie kajakowym. Pierwszy dzień grupa mieszana nieznajomych i tak się zlozylo z pokojami, ze było nas dwóch i miała dolaczyc jedna dziewczyna. Troche się obawialiśmy czy na to pojdzie. Dziewczyna przyszla, czesc, czesc, zdjela bluze i w kusej koszulce odwraca się i pyta się czy nie będziemy się przy niej krepowac.... eh prawdziwe kobiety, a nie takie co zachowują się jakby z klasztoru uciekly.
Odpowiedz@ptah: Ale wiesz, że to częściowo wynika z tego, że kobiety boją się gwałtu? A jak będzie taka półnaga, to jej powiedzą, że sama sprowokowała.
Odpowiedz@ptah: Ciekawe czy byś tak ćwierkał jakby to nie była seksi młoda laska, tylko babuszka +70. ;)
Odpowiedzczyli jak to byłby np. 20-latek to by Wam nie przeszkadzało? :) Co za hipokryzja!
Odpowiedz