Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Wracałem do domu z gitarą na plecach i wstąpilem po drodze do…

Wracałem do domu z gitarą na plecach i wstąpilem po drodze do sklepu po wodę.
Ekspedientka: Przepraszam, tu z bronią nie wolno...
Ja: Z jaką bronią?
E: To co pan trzyma na plecach to chyba karabin, nie?
Odwróciłem się do niej plecami, żeby dobrze widziała.
Ja: Tak się składa (śmiech), że to jest gitara.
E: Akurat. Już tu taki jeden był, co niby komórkę trzymał w etui, a tam był scyzoryk i on mi tym scyzorykiem groził! Źle panu z oczu patrzy...
(Co prawda, to prawda - z brodą i w glanach wyglądałem jak rasowy rozbójnik!)
Wyjąłem zatem zawartość mojego pokrowca i pokazałem jej.
E: Rzeczywiście, gitara... Ale to prawdziwa?
Ja: (śmiech) Co mam pani zagrać?
W sklepie chwilowo nie było nikogo. Babka chyba jest fanką Kaczmarskiego, bo wybrała sobie "Jałtę" z jego repertuaru. Tutaj się na szczęście dogadaliśmy - ja też go uwielbiam.

by Weber92
Zobacz następny
Dodaj nowy komentarz
avatar prasbs
11 11

To widać u Kolegi braki w znajomości kinematografii :D "Desperado" widział? :)

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 10 marca 2011 o 20:34

avatar Weber92
2 2

Nie widziałem. Przyznaję.

Odpowiedz
avatar Weber92
3 3

Ha, ha... już wiem, dlaczego ludziom to się kojarzy.:)

Odpowiedz
avatar ukalltheway
1 1

''Desperado'' jest świetny :D i ten patent też miał dobry :D

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 marca 2011 o 9:00

avatar sethmail
4 4

Za dużo naoglądała się "Desperado" :)

Odpowiedz
avatar Gorn221
-1 1

ehehe karabiny zamiast pokrowców pamiętam

Odpowiedz
avatar Weber92
5 5

A ja zrobiłem, mówiąc wprost, minę wiewiórki, której ktoś wsadził kijek w ... pewną część ciała.

Odpowiedz
avatar ancia509
1 3

"Desperado" to samo chciałam powiedzieć :D

Odpowiedz
avatar mONA
4 4

He he :P a jak kiedys stałyśmy z przyjaciółką na peronie PKP z treningowymi mieczami w pokrowcach na plecach miałyśmy niezłą gadkę z panem... "a panie to na rybki jadą?"... Wytrzymałyśmy... i nawet trafiłysmy w to, co aktualnie bierze :P :D

Odpowiedz
avatar konto usunięte
2 2

Naogladala sie Desperado kobieta. Ps. Kaczmarskiego tez uwielbiam.

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 11 marca 2011 o 10:41

avatar konto usunięte
6 6

To nic. W związku z nauką (szkoła muzyczna) zdarza mi się jeździć komunikacją miejską z jednym-czteroma futerałami ze skrzypcami. Przestraszone spojrzenia ludzi są niesamowite, a w zatłoczonym autobusie nagle znajduje się dookoła mnie mnóstwo miejsca ;)

Odpowiedz
avatar xxDamian
7 7

a moze powinienes wziac prysznic? :D

Odpowiedz
avatar Hitokiri
2 4

Hehe :D Ja kiedyś bawiłam się w ASG i kupiłam sobie strzelbę. Znaczy się jej replikę, ale zapakowana była w takie fajne, kartonowe pudełko, na którym jest narysowana właśnie owa broń i napisy: "M56B, Pump action shot-gun". Generalnie, patrząc na to pudełko, człowiek nie ma wątpliwości, co jest w środku. A ja zadowolona z siebie, wsiadłam w autobus, broń swoją trzymając w owym pudełku. Ludzie dziwnie się na mnie patrzyli, a ja jakoś wyjątkowo nie miałam problemu, żeby znaleźć miejsce siedzące :) A kiedy dojechałam do celu, kumple ze strzelanki się ze mnie śmieli, że ja z takim kartonem sobie jeżdżę przez pół miasta :)

Odpowiedz
avatar Qlaz
17 17

Do sklepu wchodzi rabuś z kałachem. E: "Przepraszam, tu z bronią nie wolno...". R: "A to przepraszam. Do widzenia."

Odpowiedz
avatar Driada
1 3

Skoro wszyscy gratulują Ci udanej historii, ja będę inna i pogratuluję gustu muzycznego. Również uwielbiam Jacka Kaczmarskiego :)

Odpowiedz

Zmodyfikowano 1 raz. Ostatnia modyfikacja: 14 marca 2011 o 16:56

avatar konto usunięte
4 4

Hahahaha !! W ferie miałam coś podobnego :D Wracałam do Wawy od siostry, a że do odjazdu autobusu miałam ponad pół godziny to stwierdziłam że pójdę do Lidla po coś do picia. I też akurat miałam gitarę na plecach, bo wzięłam ją z domu żeby siostrzenicę gry pouczyć :) No w każdym razie pod Lidlem podchodzi do mnie jakiś pijaczek i z takim krzykiem "Strzelające gitary ?!?!?! Jak on miał ? Eeee... Eee" to mu odpowiadm - "El Mariachi" - pijaczek - "Desperado !! Tylko niech Pani uważa i nikomu nic nie zrobi" Pośmiałam się chwilę i poszłam do sklepu :D

Odpowiedz
avatar hariett
-1 1

No cóż... Skoro gratulacje co do historii już były, co do gustu muzycznego już były, to ja zachwycam się Twoim gustem ubraniowo - stylowym ;) Glany rox ;)

Odpowiedz
avatar StevenSteven
1 1

Też uwielbiam Kaczmarskiego :)

Odpowiedz
avatar Mloda94
-3 3

Hmmm.. W sumie takie akcje też się zdarzają ^^ Pamiętam jak niedawno jakaś starsza pani mnie z biblioteki wygoniła.. A w sumie nie wiem czemu.. Miałam mundur wojskowy (US) i glany.. Chociaż byłam taka nie najświeższa, bo z poligonu wracałam xD Z drugiej strony pewnie przeszkadzał jej tunel, który mam w uchu.. Hmm.. W każdym razie.. Masz gitarrę! (Wiem, bardzo odkrywcze) I glany! I brodę! I.. I w ogóle! Jakby sie nad tym zastanowić to ludzie boja sie takich osób.. Bo są inni xD

Odpowiedz
Udostępnij