Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Zdaję sobie sprawę z tego, że nigdzie w regulaminie basenowym nie ma…

Zdaję sobie sprawę z tego, że nigdzie w regulaminie basenowym nie ma informacji o górnej granicy wieku, w jakim chłopcy mogą chodzić do przebieralni z mamusiami, ale czy 12 lat to nie jest jednak lekka przesada...?

Basen

by lemongirl
Dodaj nowy komentarz
avatar izamarkow
29 31

Może to nie był syn tylko nowy chłopak młodo wyglądał... ;)

Odpowiedz
avatar Drill_Sergeant
30 44

Wkrótce będzie można spokojnie przemieszczać się pomiędzy szatnią męską a żeńską w zależności jaką płeć i jaki wiek się w danym momencie zadeklarowało. Ktoś na przykład może czuć się kobietą w męskim ciele ale może też czuć się pięćdziesięcioletnią wdową w ciele dwunastoletniego kawalera i każde zwrócenie mu uwagi będzie traktowane jako dyskryminacja i mowa nienawiści. Podobnie jak rasy, już dzisiaj na przykład Jacek Hugo - Bader mógł swobodnie na kilka godzin zmienić rasę i zadeklarować swoja murzyńskość - a każdy przejaw dyskryminacji odebrać jako rasizm. Idąc tym tropem będzie musiała być zniesiona pełnoletność jako ageism czyli dyskryminacja ze względu na wiek. Już teraz mówi się o problemach ludzi starych, wkrótce zacznie się dyskusja o szklanym suficie w pracy dla niepełnoletnich no bo jak są dobrzy w tym co robią to bez sensu żeby wiek to ograniczał. Jeszcze inny aspekt rewolucji obyczajowej to seks. Eurodeputowany Daniel Cohn - Bendit już proponuje w imię rewolucyjnego hasła "wolność-równość-braterstwo albo śmierć" zrównanie małych dzieci w prawach reprodukcyjno - seksualnych z dorosłymi. Na forum PE stwierdził że „uczucie rozbierania przez 5-letnią dziewczynkę jest fantastyczne, bo jest to gra o absolutnie erotycznym charakterze”. Konkludując, skoro w imię szeroko pojętej równości nie ma żadnej różnicy między dojrzałą kobietą a dwunastoletnim pacholęciem, może on spokojnie sobie wchodzić do babskiej szatni.

Odpowiedz
avatar konto usunięte
9 13

@Drill_Sergeant: Przerazajace, ze tym razem ten komentarz to nie trolling, ale to juz sie dzieje, W UK na codzien spotykam sie z sytuacja opisana w pierwszym akapicie.

Odpowiedz
avatar tick
3 5

@nursetka: park wodny w Polkowicach - jest jedna wspólna szatnia, po środku kabiny przebieralni. Natryski... nie pamiętam, ale chyba wspólne (kilka lat temu ostatnio tam byłem)

Odpowiedz
avatar katem
9 9

@tick: w Warmia Park jest tak samo. A kabiny prysznicowe indywidualne - tj. Każda oddzielna i zamykana od wewnątrz. Myślę, że to dobre rozwiązanie właśnie dla rodzin.

Odpowiedz
avatar Fomalhaut
41 47

A teraz wyobraźcie sobie dwunastoletnią dziewczynkę w męskiej przebieralni ze swoim ojcem. Jakby go w kajdankach stamtąd nie wywlekli, to mógłby mówić o niebywałym szczęściu.

Odpowiedz
avatar Spyro
10 18

Może dzieciak mógłby sam sobie poradzić, ale wykorzystując nadopiekuńczą matkę, był sprytny ;)

Odpowiedz
avatar Eander
7 7

@Spyro: Prędzej mamuśka nie puści nigdzie swojego biednego synusia samego. Przecież samodzielność to jakieś dyrdymały, które wymyślają ludzie. Miejmy nadzieje, że chłopak w przyszłości będzie miał dość motywacji i silnej woli, żeby samemu wyrwać się z pod tego "klosza".

Odpowiedz
avatar WilliamFoster
38 38

Górną granicę wieku w takim przypadku stanowi tzw wiek szkolny, czyli max 7 lat. Jeżeli w tym wieku dziecko nie potrafi się samo przebrać na basenie, to pozostaje... szatnia dla niepełnosprawnych.

Odpowiedz
avatar hulakula
9 11

@WilliamFoster: albo szatnia rodzinna.

Odpowiedz
avatar WilliamFoster
6 14

@hulakula: nie słyszałem o takim wynalazku, ale pomysł budzi mój opór. Dostosowanie do wymogów sytuacji i samodzielność to podstawa rozwoju. Jeśli ktoś wychowuje pierdołę, to niech ją trzyma sobie w domu, a nie oczekuje, że całe społeczeństwo będzie się dopasowywać.

Odpowiedz
avatar Patrycja0
9 9

Szatnia rodzinna jest dla wlasnie matki z synem lub synem i corka albo okca.z dziecmi. Funkcjonuje w wielu miejscach.

Odpowiedz
avatar WilliamFoster
1 1

@Patrycja0: Serio, nie spotkałem się z czymś takim. Może częściej znajdują się w aquaparkach, a te raczej, z powodu tłoku, omijam. Ale dzięki za wyjaśnienie.

Odpowiedz
avatar Eander
5 5

@WilliamFoster: Jest to świetne rozwiązanie właśnie dla rodzin z dziećmi w wieku przedszkolnym lub wczesnoszkolnym przy pierwszych wizytach w nowym miejscu. Pozwala rodzicowi kontrolować jak dziecko sobie radzi i czy nie trzeba mu trochę pomóc czy pokierować, a dziecku poznać zasady korzystania z takich miejsc.

Odpowiedz
avatar Grejfrutowa
21 21

O, jak historia z mojej pracy. Widzę otwarte drzwi od damskiej (zbiorowej) toalety, więc podchodzę, by je zamknąć. Nie cierpię, gdy ludzie ich nie zamykają, zarówno wchodząc, czy wychodząc już z wc. Nie chcemy później w pracy patrzeć na rząd kabin i umywalek. No to podchodzę, a z jednej z kabin wychodzi chłopiec, też na oko 11/12 lat. Mówię: kolego, to damska toaleta, pomyliłeś się. A za chłopcem wychodzi mama i mówi: to mój syn, muszę go trochę przemyć i przebrać, bo sie spocił, ale wcześniej chciał się załatwić. Pozostało mi tylko zamknąć drzwi. Niech się myją.

Odpowiedz
avatar rodzynek2
11 13

@Grejfrutowa: Ech. Aż chce się się powiedzieć, że za moich czasów, to dzieci w wieku 8-9 lat (nie mówiąc o starszych) jeździły na obozy, czy kolonie i potrafiły same, bez pomocy rodziców, czy innych dorosłych, się przebrać, umyć i w toalecie samemu załatwić swoje potrzeby.

Odpowiedz
avatar SzatanWeMnieMocny
10 10

@rodzynek2: Jako opiekun kolonijny mogę napisać, że sytuacja jest tragiczna. Całe życie dzieciaka trzymają pod kloszem nie pozwalając mu nawet samodzielnie zmienić skarpetek a potem wysyłają go na oboz, bo przecież go tam nauczą. I kończy się na tym, że wychowawcy uczą dzieci kroić kotlety i ścielić łóżka. I to nie są 7letnie dzieci (chociaż uważam, że jak się dziecko wysyła samo na wakacje to powinno być w jakiś sposób samodzielne) tylko dzieci nawet 12 letnie. O.O i w górę

Odpowiedz
avatar zyxxx
12 12

O, który to basen? Może i 32 nie będzie za późno :D

Odpowiedz
avatar WilliamFoster
11 11

@zyxxx: Ale musisz iść z mamą...

Odpowiedz
avatar zyxxx
19 19

@WilliamFoster: ale koniecznie z własną? ;)

Odpowiedz
avatar bloodcarver
4 4

To gruba przesada. Na szczęście w niektórych obiektach jest tak, że są osobne szatnie rodzinne. Albo odwrotnie. Jedna szatnia dla wszystkich, za to zamykane jednoosobowe kabinki do zmiany gaci, i zamykane prysznice.

Odpowiedz
avatar Morog
3 3

Na wielu basenach są już przebieralnie koedukacyjne, posiadające zamykane przebieralnie.

Odpowiedz
avatar marchewka
19 21

To jest jedna piekielność, dopiszę jeszcze drugą: mamusia przyprowadzająca syna w podobnym wieku (młody wyglądał na 8-10 lat) i wrzeszcząca na mnie, że jak ja śmiem brać prysznic nago, przecież TU SĄ DZIECI.

Odpowiedz
avatar bazienka
5 5

@marchewka: haha norma u mnie tylko ja babonom odpowiadam- tu jest DAMSKA szatnia

Odpowiedz
avatar Kefir33
0 0

Tylko jedno nie jest jasne: weszli razem do damskiej czy do męskiej?

Odpowiedz
avatar bazienka
3 3

@Kefir33: raczej do damskiej, zwazajac na plec autorki i tendencje mamus

Odpowiedz
avatar Kefir33
3 3

@bazienka: To po prostu chciała go edukować a przecież to najprostszy sposób. Pamiętam jak na siłowni gdzie chodziłem obie szatnie (męską i damską) sprzątała ta sama dziewczyna. Hyh czasami nie mogła oderwać wzroku od niektórych facetów po siłce/basenie :P

Odpowiedz
avatar GythaOgg
4 4

Też mnie to drażni. O ile rozumiem, choć niespecjalnie mnie to cieszy, że mama wchodzi z małym chłopcem do szatni, to już dużych chłopaków z damskiej szatni nie znoszę. Ostatnio to już w ogóle przedziwną sytuację widziałam. W szatni damskiej babka z chłopcem jakieś 10 lat. Po wyjściu z szatni do suszarek widzę, że na basenie był także tatuś chłopca! Tego to już kompletnie nie rozumiem.

Odpowiedz
avatar pasjonatpl
2 4

Obecnie mam 39 lat, ale chętnie poznam "mamę", która jako moja opiekunka weźmie mnie do kobiecej szatni. Z góry zaznaczam, że jestem niepełnosprawny i pewnych reakcji swojego organizmu nie kontroluję.

Odpowiedz
Udostępnij