Może pamiętacie jeszcze moją historię #75871, w której opisywałam ignorancję Straży Miejskiej na temat biegającego bezpańskiego psa.
Otóż historia miała dziś swój finał. Tragiczny. W nocy ktoś śmiertelnie potrącił psiaka.
Chociaż tyle, że strażnicy znów nie zignorowali sprawy i psie zwłoki zabrali właśnie panowie z odpowiednich służb.
Tylko pieska szkoda.
straż miejska pies
Szkoda psiaka? Wybacz, ale to jest naturalna kolej rzeczy, skoro NIKT nie zareagował. A na przyszłość, polecam używać słów, których znaczenie rozumiesz, a inne możesz.. zignorować?
OdpowiedzIgnorancją jest właśnie użycie tego słowa w znaczeniu "ignorować".
OdpowiedzParafrazując klasyka: to się nie da czytać.
Odpowiedz