Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Sylwestrowo-noworoczna noc już zbiera swoje żniwa. Moje rodzinne miasto, 23:50. Jedna z…

Sylwestrowo-noworoczna noc już zbiera swoje żniwa.

Moje rodzinne miasto, 23:50. Jedna z głównych ulic w mieście, przez przejście dla pieszych przechodzą dwie 15-letnie dziewczyny. A przynajmniej taki miała zamiar - na samym środku drogi potrącił je samochód. O ile można to nazwać potrąceniem - według relacji świadków, kierowca przekroczył prędkość o co najmniej tyle, ile procent miał wypity przez niego wcześniej alkohol w ilości sporej.

Dziewczyny zginęły na miejscu.

Sytuacja druga: pod moim blokiem kilka osób odpalało fajerwerki. Wsadzając je w dziury w ogrodzeniu z siatki. O ile kilka udało im się wystrzelić do góry, tak jeden z nich przekrzywił się i wystrzelił prosto w ich stronę. Nie wiem jakim cudem nikomu nic się nie stało. Nie zrobiło to na nich wrażenia, strzelali dalej. Jeden z ostatnich nie chciał polecieć - zgasł przed wystrzałem. Odpalenie go ponownie, oczywiście zwykłą, papierosową zapalniczką, nie wywołało u nich choć odrobiny poczucia zagrożenia. Na szczęście ładunek wybuchł dopiero w powietrzu.

Zabawa zabawą, ale fajnie by było, gdyby ostatni dzień roku nie był też ostatnim dniem życia.

alkohol + samochód/fajerwerki

by kitusiek
Dodaj nowy komentarz
avatar LittleSpitfire
16 16

Wszystko jest dla ludzi, ale, cholerka, trochę wypada się wysilić i rozumu używać... Biedne dziewczyny i ich rodziny, co za straszna tragedia, ginąć tak głupio w tak młodym wieku. Szczęśliwego Nowego Roku drodzy Piekielni, niech będzie udany i lepszy niż poprzedni (zwłaszcza, jeśli poprzedni był nieciekawy, a jeśli 2016 był dla Was wspaniały, nigdy nie szkodzi by było jeszcze lepiej!), a nawiązując do historii, także bezpieczny!

Odpowiedz
avatar LTM87
3 3

@LittleSpitfire: Jak to się mówi, wódka jest dla mądrych ludzi. A połączenie wódki, idioty i samochodu/materiałów łatwopalnych lub wybuchowych, to praktycznie zawsze nie tylko proszenie się o tragedię, a wręcz błaganie o nią.

Odpowiedz
avatar kitusiek
6 6

@LTM87: Szkoda tylko, że pijany zawsze wyjdzie z wypadku cało, a ci trzeźwi już niekoniecznie.

Odpowiedz
avatar Rainmon
0 8

Ja też widziałem jak jeden koleś tak wpieprzył kijek od rakiety w zmarznięta ziemię, że rakieta wcale nie poleciała tylko jepła na ziemi. A że byłem akurat mniej niż 30 metrów to znalazłem się wewnątrz eksplozji. Na szczęście te małe światełka są niegroźne więc nikomu nic się nie stało.

Odpowiedz
avatar timo
2 4

@Rainmon: Jak można znaleźć się wewnątrz eksplozji?

Odpowiedz
avatar konto usunięte
2 4

Mój znajomy w Sylwestra odpalał achtungi. Jedna petarda spadła mu po odpaleniu w śnieg. Podniósł ją i zaczął odpalać ponownie...

Odpowiedz
avatar timo
1 3

"fajnie by było, gdyby ostatni dzień roku nie był też ostatnim dniem życia" - dla ogółu społeczeństwa byłoby lepiej i bezpieczniej, gdyby jakikolwiek dzień był ostatnim dniem życia niektórych idiotów.

Odpowiedz
avatar kitusiek
2 2

@timo: Gdyby tak zacząć eliminować jednostki niebezpieczne i głupie, w którymś momencie okazałoby się, że nie ma już ludzi do odstrzelenia. Każdego dałoby się za coś skreślić, dlatego pozostaje nadzieja, że kiedy idioci sami będą się siebie pozbywać, nie pociągną za sobą niewinnych.

Odpowiedz
avatar timo
0 2

@kitusiek: nie liczyłbym na to. Głupi ma szczęście, co widać m.in. na licznych przykładach pijanych i naćpanych kierowców: w wypadkach po kilka ofiar śmiertelnych, a sprawca "na bani" wychodzi bez szwanku albo ledwo poobijany.

Odpowiedz
Udostępnij