Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation

piekielni.pl

Pokaż menu
Szukaj

Jestem w trakcie leczenia kanałowego. W tej chwili w zębie założony jest…

Jestem w trakcie leczenia kanałowego. W tej chwili w zębie założony jest preparat leczniczy (bodajże Kamfenol), kolejna wizyta we wtorek. Tak się jednak nieszczęśliwe stało, że coś na tego zęba nagryzłam i wydaje mi się, że lek wyciekł - czułam jego smak na języku. Ząbek zaczyna pobolewać, moja dentystka na urlopie (wyjechała i choćby chciała, to teraz nie pomoże), a ja, nieco przestraszona wizją powikłań i zgorzeli, zaczynam szukać pomocy gdzie indziej.

Pogotowie stomatologiczne:

- To nie jest leczenie refundowane, my nie pomożemy.

Przychodnie wszelakie:

To samo.

Gabinety prywatne:

- Nikt się tego nie podejmie, proszę do lekarza prowadzącego.

albo

- Teraz nie ma lekarzy, po Nowym Roku proszę przyjść.

Jestem w szoku. Podejrzewam, że wystarczy dołożyć leku i po kłopocie, ale nikt nie chce mi pomóc. O ile w miarę rozumiem publiczne placówki, to o co chodzi z prywatnymi? Nie chcą zarobić? Trudno, może wytrzymam na przeciwbólowych do wtorku.

stomatolodzy

by Katerina
Dodaj nowy komentarz
avatar Katerina
9 21

@Sharp_one: Aha, czyli chodzić z bolącym zębem, w którym być może rozwija się zgorzel (już raz sobie wyhodowałam) i ostatecznie zęba usunąć? Robię sobie jaja, bo oczekuję pomocy w bólu i chcę za nią zapłacić? Pewnie, najlepiej wyrwać całe uzębienie, założyć protezę i wtedy nic nie będzie bolało.

Odpowiedz
avatar Kataszka
-3 11

@Katerina: jak nie wiadomo o co chodzi to chodzi o.... kasę. Leczenie kanałowe to spory zarobek dla lekarza ale za całość a nie za pojedyncze zaopatrzenie kanału. Wysiłki w szukaniu możesz sobie darować. Dodatkowo zawsze przy leczeniu kanalowym jest ryzyko niepowodzenia i wtedy nie wiadomo do kogo byś miała pretensje. Żaden dentysta nie będzie się bawił w takie prace.

Odpowiedz
avatar Katerina
1 9

@Kataszka: Właśnie też mam wrażenie, że dentystom chodzi o to, żebym u nich leczenie dokończyła i zapłaciła więcej, a z opatrunkiem za 5 dych nie chce im się bawić. :(

Odpowiedz
avatar ZebThan
2 2

W sumie trudno im się dziwić. Jesteś w trakcie leczenia kanałowego, nie wiadomo co było zrobione, nie wiadomo jaki lek, wiadomo tyle, co powiesz. Ale jeśli się pomylisz, a dentysta w efekcie zrobi coś co Ci zaszkodzi, to grozi mu za to odpowiedzialność. Dlatego nikt się tego nie podejmie.

Odpowiedz
avatar szafa
-1 1

@Sharp_one: No tak, bo nie można napisac papierka o wzięciu odpowiedzialności za taką a taką decyzję przez pacjenta... ludzie, jakby żaden lekarz nic nie robił po innym, to by z 1/3 narodu dawno zdechła. Ja niedawno zakładałam koronę na niedoleczone u kogo innego kanały na moją odpowiedzialnośc i po dwóch lekarzach, którzy odmówili, trzeci zrobił bez problemu. A jak się zrobi problem, to będzie mój problem (i zarobek kolejny dla lekarza)

Odpowiedz
avatar Litterka
8 8

Łączę się w bólu... Mam co prawda tylko korektę do przeprowadzenia, ale moja dentystka wyjechała na urlop 20 grudnia, a wraca 4 stycznia. A ząb uwiera... :/

Odpowiedz
avatar Ksarn
0 2

A co na to Twoja dentystka? Jest ze "środowiska", może byłaby to w stanie jakoś wytłumaczyć?

Odpowiedz
avatar Poecilotheria
5 5

@Ksarn: Jej dentystka jest na urlopie. Sądzisz, że dentyści rozdają numer telefonu wszystkim pacjentom, żeby ci mogli do nich wydzwaniać podczas urlopu? ;) Autorko: jeśli przyczyną bólu jest infekcja, to polecam goździki. Mają silne działanie antyseptyczne i były polecane na bóle zębów już w starożytnych Chinach. Doraźnie przełam sobie goździka na pół i połówkę przytrzymaj delikatnie między zębami w miejscu gdzie boli. Trzymaj, dopóki nie zadziała (może to trochę potrwać). A tak żeby wytrzymać do wtorku, to zrób sobie herbatkę z goździków, normalnie zaparz wrzątkiem kilkanaście sztuk i płucz tym jamę ustną co jakiś czas, jak będzie potrzeba, przytrzymując płyn tam gdzie boli. Powinno pomóc z bólem, a jednocześnie powstrzymać rozwój infekcji, a i wątroba odciążona od paracetamolu i innych przeciwbóli. Tylko nie połykaj tej herbatki goździkowej, bo goździki w większych ilościach są trujące.

Odpowiedz
avatar szafa
1 1

@alijana: Ja tam nie wiem, ale mam trzy zęby kanałowo robione ponad 15 lat temu i do tej pory się trzymają dobrze. Stanów zapalnych, w organizmie też nijakich nie ma, bóli też nie. Co innego jeśli kanały nie są doleczone do końca... jeśli dentysta robi bez mikroskopu, to zawsze jest takie ryzyko i wtedy są różne kwiatki.

Odpowiedz
avatar szafa
0 0

Tak na przyszłośc w razie bólów zęba, które trzeba przetrzymac do wizyty u dentysty - doraźnie czosnek (ale długo nie trzymaj na zębie, bo dziąsło odparzysz); poza tym, jak już napisano wyżej, goździki gryź cały czas; na noc możesz też wpakowac do buźki torebkę herbaty czarnej, bo z goździkami to ja bym nie usnęła. I poza tym wysępic od lekarza rodzinnego receptę na klindomycynę czy klyndomycynę czy jak to tam zwą - to antybiotyk konkretnie stosowany na zapalenia związane z zębami.

Odpowiedz
avatar Akilliada
1 1

Klindamycyna :) Trzeba tylko pamiętać, żeby nie przerywać terapii (a może trwać dobry miesiąc) i upewnić się, że nie wejdzie w reakcję z żadnymi lekami.

Odpowiedz
Udostępnij