Zamówiłem trochę badziewia. Niespecjalnie mi zależało na szybkim otrzymaniu tego (rzeczy trzeciorzędnej potrzeby), więc nie sprawdzałem statusu przesyłki na bieżąco.
Minęło półtora tygodnia, co nieco mnie zmartwiło, bo zazwyczaj paczki stamtąd przychodziły po trzech dniach. Sprawdzam więc status przesyłki...
Dostarczona tydzień temu. A ja o tym nic nie wiem.
Po 3 godzinach dzwonienia dowiedziałem się, że z racji tego, że nie było mnie w domu, kurier zostawił paczkę u sąsiada.
Sąsiad wielce zdziwiony, bo "kazał swojej pociesze mi oddać, najwidoczniej zapomniała".
Paczka oczywiście otwarta, przekopana zawartość w poszukiwaniu cennych rzeczy i zaklejona ponownie.
Zrobiłem kilka interesujących zakupów, które będą dostarczone wiadomo gdzie i przez kogo.
Jaki kurier? Ktoś wie czy zgodnie z ich regulaminem, mogą zostawić paczkę pod innym adresem np. sąsiada?
Odpowiedz@imhotep: większa piekielność jest po stronie sąsiada i jego bachora. Porządny łomot pasem po tyłku i odechce się grzebania w cudzych rzeczach.
Odpowiedz@YattaPelikan: Nie mówiąc o tym, że jest to złamanie prawa z art. 267 kk.
Odpowiedz@GlaNiK: Serio? I mogę go, na przykład, pozwać?
Odpowiedz@Phones: Naruszenie prywatności korespondencji. jeśli coś z zamówienia zaginęło, to również kradzież. Ale trudno udowodnić, bo mogli "taką już dostać" lub stwierdzić że przecież ty otworzyłeś a teraz się czepiasz.
Odpowiedz@Phones: oczywiscie. postaraj sie o blankiet, sprawdz, czyj podpis tam widnieje, jesli "twoj" to skladasz doniesienie na policjii o falszerstwie plus wobec sasiada ozgloszenie z ww artykulu, zlamanie tajemnicy korespondencji dobrze byloby gdybys mial zdjecia, w jakim stanie paczka do ciebie dotarla
Odpowiedz