Coś, czego nikt nie chce spotkać: moher w drodze do szkoły.
A było to tak: jechałem z kolegą do szkoły autobusem. Ja siedziałem, on stał i rozmawialiśmy. Po którymś przystanku wsiadł członek Moher Commando. Wsiadł środkowymi drzwiami. Mógł pójść w lewo, gdzie było ok.5 miejsc. Ale nie. Idzie do nas. Najpierw sapie, potem chrumka. W końcu zaczyna gadac standard że szkolenia: "jaka ta młodzież niewychowana"itd itp. W końcu kolega nie wytrzymał. Położył się na ziemi i mówi:
-Teraz jestem na Pani poziomie, niech Pani mówi.
Na całe szczęście beret obraził się i wysiadł a my poprawiliśmy humor pasażerom ;)
Moher Commando vs mpk
Stary dowcip, tylko, że w dowcipie w rolach głównych byli student na egzaminie i zniżający się do poziomu wiedzy studenta, profesor.
Odpowiedz@rodzynek2: no akurat działa, więc nie obchodzi mnie, że kiedyś to był dowcip
Odpowiedz@VapePoland: Co działa? Że kilka osób kliknęło "mocne" pod historią? Czy to, że odwalacie regularnie takie akcje ze "zniżaniem się do poziomu rozmówcy", nie tylko w MPK?
OdpowiedzGorzej jest spotkać gimbusów, którzy myślą że są zabawni.
Odpowiedz